Nieznane nagranie Karola Wojtyły. Bezcenne taśmy odnalezione w poznańskiej parafii

Ksiądz Woźny uwieczniał życie swoich parafian
Ksiądz Woźny uwieczniał życie swoich parafian
Źródło: Parafia pw. św. Jana Kantego/TVN24 Poznań

Kartony z rzeczami proboszcza poznańskiego kościoła skrywały bezcenny dokument - kilkudziesięcioletnie taśmy filmowe. Kapłan uwieczniał wizyty ważnych gości, codzienne życie parafian. Jedne z najcenniejszych kadrów to nagranie biskupa - Karola Wojtyły, biorącego udział w jubileuszu 1000-lecia chrztu Polski. To nieznane dotąd zdjęcia przyszłego papieża.

Odkrycie filmów jest związane z procesem beatyfikacyjnym ks. Aleksandra Woźnego. Postulator procesu ks. Wojciech Mueller znalazł je w dwóch kartonach, porządkując spuściznę po duchownym. Taśmy odtworzono niedawno na mszy w kościele pw. św. Jana Kantego, gdzie przed laty pracował Woźny.

- To taka podróż sentymentalna - przyznał w rozmowie z reporterem TVN24 ks. Mueller. - Cały kościół ludzi był tutaj i z uwagą oglądali te filmy, widziałem też, że były emocje towarzyszące ludziom, którzy się rozpoznali - dodał Mueller.

Nagrał przyszłego papieża

Rozpoznał się m.in. były ministrant z tamtych czasów Stanisław Janiec, który wspomina jak pomagał w remoncie kościoła, który w przeszłości był... niemiecką restauracją. Oczywiście i to uwiecznił swoją kamerą ksiądz Aleksander Woźny.

Prawdziwą gratką były jednak zdjęcia nieco bardziej oderwane od parafialnej codzienności. Podczas jubileuszu 1000-lecia chrztu Polski udało mu się sfilmować przyszłego papieża, a wtedy jeszcze biskupa, Karola Wojtyłę. To niepublikowane nigdzie wcześniej zdjęcia.

Karol Wojtyła podczas jubileuszu 1000-lecia chrztu Polski (kadr z filmu)
Karol Wojtyła podczas jubileuszu 1000-lecia chrztu Polski (kadr z filmu)
Źródło: | Parafia pw. św. Jana Kantego

Pomoc dla najbiedniejszych

Wszyscy zgodnie podkreślają, że ksiądz Woźny był skromnym i niezwykle pomocnym człowiekiem. Angażował się w pomoc tym najbardziej potrzebującym, zawsze służył też dobrą radą.

- On prędzej nie będzie pił mleka sam, aż wszystkie dzieci w parafii nie będą do tego mleka miały dostępu - przyznał Janiec.

- Za księdza Woźnego działało pogotowie miłości, wspierające wszystkich potrzebujących, m.in. kobiet wychowujących samotnie dzieci innych kobiet, które były w stanie błogosławionym, a nosiły się z zamiarem aborcji. Ksiądz Woźny pomagał im materialnie - dodał ks. Mueller.

Autor: bż//ec / Źródło: TVN24 Poznań

Czytaj także: