W ramach akcji "Wiosna na trzeźwo" jarocińska policja zatrzymała do kontroli 42-letnią kobietę prowadzącą samochód marki Kia. Funkcjonariusze mogli uwierzyć, gdy alkomat wskazał w jej organizmie 4 promile alkoholu.
Kobieta jechała jedną z głównych ulic Jarocina. Jak się okazało, wracała właśnie z zakupów.
- Podczas rozmowy z siedzącą za kierownicą samochodu 42- letnią mieszkanką Jarocina, mundurowi wyczuli unoszącą się w samochodzie woń alkoholu. Kobieta przyznała, że przed wyjazdem na zakupy piła alkohol - informuje jarocińska policja.
Nie mogli uwierzyć
Mimo iż wiedzieli już, że kobieta jest po spożyciu, policjanci nie byli przygotowani na to co wskazał alkotest.
- Wynik zaskoczyłby nawet najbardziej doświadczonych mundurowych. Jak się okazało, kobieta wsiadła za kierownicę mając 1,93 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu czyli ponad 4 promile w organizmie - mówi st sierż Agnieszka Jaworska, oficer prasowy KPP Jarocin.
Samochód jechał wolno i zgodnie z przepisami. Jak przyznaje Jaworska, sądząc ze sposobu prowadzenia pojazdu i mowy, policjanci nie mogli spodziewać się takiego wyniku. Zatrzymana jechała samochodem razem z mężem, który również był po spożyciu alkoholu.
- Był jednak pasażerem i od razu przyznał że pił, stąd też nie mogliśmy przekazać mu samochodu - przyznaje Jaworska.
Ponury rekord
Rzeczniczka jarocińskiej policji nie ukrywa, że taki wynik jest ponurym rekordem w ostatnim czasie, zwłaszcza w przypadku kobiet, które o wiele rzadziej siadają za kierownicą po spożyciu alkoholu.
- Policjanci codziennie sprawdzają stan trzeźwości wielu kierowców. Zdarzają się wyniki w okolicach jednego promila, czasami dwóch. Jednak ponad 4 promile alkoholu to już naprawdę ogromna dawka, powodująca bardzo duże zagrożenie dla ruchu lądowego - przyznaje.
Policjanci uniemożliwili pijanej kobiecie dalszą jazdę. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi jej do 2 lat więzienia.
Autor: kk//ec / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24