Poznań nie może się rozstać z Irlandczykami. Obie reprezentacje odpadły już z turnieju, ale poznaniacy zachęcają do przyjacielskiego meczu. - To inicjatywa oddolna. Jestem w szoku, jakim zainteresowaniem cieszy się to wydarzenie. Rano było 100, w południe około 700 fanów tego wydarzenia - mówi nam Przemysław, założyciel fanpage na portalu społecznościowym.
Dwa dni temu na Facebooku grupa znajomych z Poznania założyła wydarzenie „Let's make a friendly match Poland – Ireland” - opowiada jeden z nich.
- Byłem w strefie kibica z grupą przyjaciół i rodziną. Zakochaliśmy się w Irlandczykach. Największe wrażenie zrobiła na nas symbioza naszych kibiców. Irlandczycy śpiewający „Polska Biało- czerwoni” i Polacy odpowiadający im piosenką „Stand up for the boys in green”- niesamowita atmosfera. Dwa dni temu z grupą znajomych stworzyliśmy na Facebooku stronę zachęcającą do ponownego spotkania. Nie spodziewałem się takiego zainteresowania. Z minuty na minutę coraz więcej osób ją "lubi". Od rana do wydarzenia dołączyło 600 nowych osób, w tym 1/3 Irlandczyków i ciągle przybywają nowi - opowiada Przemysław.
"Nie nasz pomysł, ale popieramy"
Przedstawiciele UEFA Euro 2012 w Poznaniu zapewniają, że nie wiedzieli o inicjatywie. Ale są zachwyceni pomysłem.
- Irlandczycy przyjechali do nas, żeby wspólnie świetnie się bawić. Poznaniacy pokochali ich za otwartość, kulturę, niezapomniane wspólne emocje. Już za nimi tęsknimy i czekamy na nich. Każda okazja, która sprawi, że powrócą, jest świetnym pomysłem. Takie inicjatywy świadczą o tym, jak pozytywne emocje rozbudził i pozostawił turniej w Poznaniu - mówi Joanna Janowicz-Strzyżewska, rzeczniczka strefy kibica w Poznaniu.
Najlepsi kibice turnieju
Łukasz Goździor z Urzędu Miasta z pełnym przekonaniem twierdzi, że kibice z Zielonej Wyspy byli nie tylko najlepszymi kibicami w Poznaniu, ale i całego turnieju Euro 2012:
- My jako urząd chętnie będziemy propagować profil „Let's make a friendly match Poland – Ireland”. Irlandczycy świetnie się bawili nie tylko w naszym mieście, ale i wszędzie indziej. Z przyjemnością zobaczymy ich w ponownie w Poznaniu. Miasto planuje również działania promocyjne w Irlandii, zmierzające w stronę podziękowań. Chcemy jeszcze raz im powiedzieć, że byli najlepszymi kibicami turnieju i zaprosić ich do Poznania - mówi Goździor.
"Zrobimy wszystko, by spotkać się ponownie"
- Pewnie trudno będzie o organizację meczu pomiędzy naszymi reprezentacjami, ale może się uda. Poczekajmy z tym na zakończenie mistrzostw. Jeśli nie, to może kibice obu krajów zagrają w towarzyskim spotkaniu? Zrobimy wszystko, żeby spotkać się ponownie w stolicy Wielkopolski, gdzie tak dobrze się bawiliśmy przez ostatnie dni – zapewnia założycie fanpage.
Autor: AB/mz / Źródło: TVN24 Poznań