Dwoje rowerzystów nie przemyślało trasy swojej wycieczki. 26-latek i 20-latka wybrali się na przejażdżkę po drodze ekspresowej numer 3. Najpierw zareagowali kierowcy, potem policjanci.
Lubuscy policjanci interweniowali w sprawie dwóch rowerzystów, którzy wybrali się na przejażdżkę rowerową po drodze ekspresowej numer 3. Na takich trasach szybkiego ruchu nie ma miejsca dla rowerzystów. - Para była bardzo zaskoczona interwencją. Policjanci wraz z obsługą dróg ekspresowych przetransportowali rowerzystów i ich jednoślady w bezpieczne miejsce. Oboje za popełnione wykroczenie zostali ukarani mandatami po 250 złotych – powiedział Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie. Dodał, że rowerzyści nie zadbali o własne bezpieczeństwo, ale zrobili to za nich zaskoczeni kierowcy, którzy widząc ich na ekspresówce powiadomili policjantów ze Świebodzina.
Ekspresówka nie dla rowerów
Widoki z S3 na wysokości Świebodzina są malownicze. Można z niej zobaczyć położone między pagórkami miasto czy monumentalny pomnik Chrystusa Króla. Choć z drugiej strony te walory estetyczne nieco tracą urok, kiedy weźmie się pod uwagę hałas panujący na tego typu drodze i zapach spalin. Najważniejsze jednak, że na trasach ekspresowych obowiązuje zakaz jazdy na rowerze czy poruszania się pieszo. Nie bez powodu. - Dopuszczalna prędkość pojazdów na takich drogach to 120 km/h. Podmuch auta przejeżdżającego z taką szybkością może przewrócić rowerzystę. Ponadto wolno jadący obiekt może zaskoczyć kierowcę, który nie będzie w stanie zatrzymać swojego pojazdu na czas. Mówiąc krótko, rowerzysta na tego typu trasie ryzykuje swoim życiem – powiedział Ruciński. Dodał, że bez problemu można korzystać z rowerów na drogach technicznych ciągnących się wzdłuż tras ekspresowych, gdzie jest to dozwolone i panuje mały ruch samochodów. Najczęściej mają one nawierzchnię szutrową.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja