Kto komu "skopie ogródki"? Wyścig na frekwencję w Obornikach

Oborniki Śląskie
"Możecie skopać nam ogródki"
Źródło: TVN24
- Jeśli to my wygramy, to możecie nam skopać ogródki. A jeśli 1 czerwca okaże się, że to Wy wygracie, to my przyjedziemy i skopiemy wam ogródki - zapowiada burmistrz Obornik Śląskich Hubert Ozimina. Miasto staje do rywalizacji o wyższą frekwencję wyborczą z Obornikami w województwie wielkopolskim.

W niedzielę 1 czerwca trwa druga tura wyborów prezydenckich. Wiele miast rywalizuje ze sobą o najwyższą frekwencję. Wśród nich Oborniki Śląskie i Oborniki w województwie wielkopolskim.

- Jeśli to my wygramy, to możecie nam skopać ogródki. A jeśli 1 czerwca okaże się, że to wy wygracie, to my przyjedziemy i skopiemy wam ogródki - zapowiedział burmistrz Obornik Śląskich Hubert Ozimina w mediach społecznościowych.

A jak na te rywalizację odpowiadają Oborniki w Wielkopolsce? - Myślę, że łopaty i szpadle, to koledzy z Obornik Śląskich przywiozą swoje, a oczywiście miejsca do skopania jest u nas bardzo dużo - odpowiedział Krzysztof Nowacki z urzędu gminy w Obornikach (Wielkopolskie)

Oborniki Śląskie
Oborniki Śląskie
Źródło: Gmina Oborniki Śląskie/facebook
Czytaj także: