Dożywocie grozi 38-latkowi, który - według ustaleń śledczych - podczas awantury przejechał autem 49-letnią kobietę, a potem po prostu odjechał. Mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa.
Sąd Rejonowy w Koninie przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowy areszt dla Tomasza Sz. Według śledczych 38-latek odpowiada za śmierć 49-letniej mieszkanki gminy Kramsk (woj. wielkopolskie).
Aleksandra Marańda, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie poinformowała, że 49-latka zginęła na terenie swojej posesji w trakcie piątkowej kłótni z Tomaszem Sz. - W czasie awantury, w momencie kiedy pokrzywdzona oparła się o maskę samochodu, Tomasz Sz. ruszył autem, wskutek czego najechał na pokrzywdzoną – powiedziała Marańda. Dodała, że kobieta zmarła w wyniku obrażeń wielonarządowych po tym, jak przejechał po niej samochód. Potem 38-latek odjechał z miejsca tragedii.
- Gdy dostaliśmy informację, że doszło do takiego zdarzenia, zaczęły się poszukiwania tego mężczyzny. Funkcjonariuszom Komendy Miejskiej Policji w Koninie udało się go zatrzymać – powiedział młodszy aspirant Sebastian Wiśniewski, rzecznik konińskiej policji.
Przyznał się do winy
Mężczyznę zatrzymano jeszcze tego samego dnia. Podejrzany przyznał się do postawionego mu zarzutu zabójstwa.
Tomaszowi Sz. za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, kara 25 lat więzienia albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock