Przedmioty znaleziono podczas porządkowania pasażu przy ratuszu między rynkiem a ul. Jatki na Starym Mieście, w jednym z odsłoniętych w przyziemiu ratusza miejsc, pod resztkami łóżka polowego.
Prawdopodobnie Niemca obudził nalot, podczas którego uszkodzona została kamienica. Zerwał się i wybiegł, zostawiając rzeczy osobiste. Pod gruzami, członkowie Perkuna znaleźli resztę aktówki, portfel oraz przedmioty do higieny osobistej.
- Mamy oryginalną zamkniętą wodę kolońską. Nie zdążył jej nawet otworzyć. Do tego mydelniczka z mydłem w środku, przybory do golenia, szczoteczki do zębów w etui z solniczki - wyliczał Paweł Piątkiewicz z Perkuna.
Portfel pomógł rozwiązać zagadkę
Wszystko znajdowało się w wąskim pomieszczeniu z łóżkiem. Obok niego znaleziono jeszcze dwie pary butów. Wśród przedmiotów osobistego użytku, były m.in. resztki aktówki oraz portfel. To właśnie dzięki niemu i znajdujących się w nim dokumentom udało się zidentyfikować właściciela tych przedmiotów.
- Po żmudnej pracy dokumenty zidentyfikował i odczytał nasz pracownik Jerzy Dreger. Okazało się, że należały do ostatniego niemieckiego burmistrza Kostrzyna Hermanna Körnera, który był wysokiej rangi funkcjonariuszem NSDAP – szefem struktur partii nazistowskiej w powiecie chojeńskim. Od początku 1939 r. aż po 1945 r. pełnił funkcję burmistrza Kostrzyna – powiedział Krzysztof Socha, archeolog z Muzeum Twierdzy Kostrzyn.
Głównym dowodem na tożsamość właściciela odnalezionych w gruzowisku przedmiotów jest pismo odnalezione w portfelu. Jest to imienne zaświadczenie wydane w kwietniu 1943 r. przez Kierownictwo NSDAP, Wydział Propagandy Rzeszy w Monachium, iż Körner często podróżuje w celach związanych z prowadzoną wojną. Zaświadczenie to miało być mu pomocne przy nabywaniu biletów w wagonach sypialnych, miejscówek i tzw. kart uprzywilejowania.
"Szycha" w Kostrzynie
Hermann Körner urodził się w 1907 r. w Lassahn koło Lauenburga. Zawodową karierę rozpoczął w 1922 r. jako uczeń w zarządzie miasta Ratzenburg, pracując następnie w administracji komunalnej kilku innych miejscowości. W 1928 r. zdał egzamin kwalifikujący go do kariery urzędniczej na niższych szczeblach administracji, a w 1932 r. nabył uprawienia do zajmowania wyższych stanowisk administracyjnych.
W następnych latach był słuchaczem Akademii Administracji w Berlinie. W 1934 r. objął urząd burmistrza podberlińskiego Werneuchen - zostając tym samym najmłodszym burmistrzem w Niemczech.
- W czasie wojny, w 1939 roku, Körner został burmistrzem Kostrzyna na czas wojny i - jak wskazują dokumenty - również funkcjonariuszem w głównym zarządzie propagandy NSDAP. Pełnił więc kilka naprawdę ważnych funkcji - zwraca uwagę Dreger.
Udawał kogoś innego?
Pod koniec marca 1945 r. Körner sam brał udział w walkach o Kostrzyn, dowodząc resztkami Volkssturmu i 303. batalionu grenadierów pancernych. Razem z komendantem miasta-twierdzy Reinefarthem udało mu się w nocy z 29 na 30 marca 1945 r. przebić do linii niemieckich na zachód od miasta. Następnie trafił do radzieckiej niewoli.
- Wedle plotki miał z niej uciec. Uciec z sowieckiej niewoli było jednak trudno, więc myślę, że mógł zostać z niej zwolniony. Stąd myślę, że mógł trafić do niej pod fałszywym imieniem i nazwiskiem. To była powszechna praktyka. Wyżsi funkcjonariusze NSDAP i SS starali się zorganizować sobie mundur jakiegoś szeregowca, bądź kogoś innego, nieistotnego. I do niewoli szli jako ktoś zupełnie inny. Wtedy była większa szansa na to, że przeżyją - tłumaczy Dreger.
"Powinien zostać skazany za zbrodnie wojenne"
W 1948 r. znalazł się w Rateznburgu, gdzie prowadził biuro doradztwa podatkowego. W 1951 r. objął urząd burmistrza Reinbeck, który sprawował do przejścia na emeryturę w 1971 r. Tam zmarł w 1977 roku.
- Jeśli poczytamy sobie o walkach o Kostrzyn i o tym, co on pisał na ich temat i jaki był jego udział, to moim zdaniem powinien on zostać skazany za zbrodnie wojenne, ale to się nigdy nie stało - kończy Dreger.
Autor: FC/gp / Źródło: PAP, TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24, Muzeum Twierdzy Kostrzyn, Stiftung Heimatkreisarchiv Königsberg / Neumark w Bad Freienwalde