Dramat tygrysów na granicy z Białorusią. Transport wyruszył do zoo w Poznaniu

Aktualizacja:
[object Object]
Zwierzęta są transportowane do Poznania tvn24
wideo 2/8

Tygrysy, które od kilku dni znajdowały się w ciężarówce stojącej przy granicy z Białorusią, ruszyły już w drogę do poznańskiego zoo. Tam już czeka na nie wybieg. Docelowo zwierzęta trafią do Hiszpanii. Cały czas trwa walka o ich życie. Jeden z dziesięciu tygrysów padł, stan pozostałych jest określany jako tragiczny.

- Wszystkie formalności zostały załatwione. Ciężarówka z tygrysami opuściła terminal w Koroszczynie i wyruszyła w kierunku Poznania - poinformowała nadkomisarz Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.

Decyzję dotyczącą czasowego odebrania zwierząt opiekunom wydał – zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zwierząt – wójt gminy Terespol. - Decyzja została wydana zgodnie z wnioskiem policji – poinformował zastępca wójta gminy Terespol Bogdan Daniluk.

Droga z Koroszczyna do Poznania to kolejny, ale nie ostatni etap podróży tygrysów. Po dopełnieniu kolejnych formalności zwierzęta czeka potem podróż do Hiszpanii.

Zatrzymane na granicy

Ciężarówka z dziesięcioma tygrysami wyruszyła 22 października z hodowli z okolic Rzymu, jechała do Dagestanu - republiki Federacji Rosyjskiej. Według nieoficjalnych informacji są to zwierzęta z cyrku, zostały komuś podarowane i mają być umieszczone w ogrodzie zoologicznym w Dagestanie.

Na polsko-białoruskie przejście graniczne w Koroszczynie (woj. lubelskie) transport dotarł w sobotę, po czterech dniach podróży.

- Zgodnie z procedurą został odprawiony poza kolejnością. Według naszych przepisów przewoźnik miał odpowiednie dokumenty, by je odprawić - tłumaczy Marta Szpakowska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.

Nie miały certyfikatów

Kłopoty zaczęły się po białoruskiej stronie.

- Okazało się, że obywatele Włoch nie mają wiz wjazdowych i zostali zawróceni z granicy. Obywatel rosyjski, który podróżował z tygrysami, próbował znów wjechać do Białorusi i okazało się, że zwierzęta nie mają certyfikatów weterynaryjnych, które powinny mieć wystawione we Włoszech - wyjaśnia Jarosław Nestorowicz, graniczny lekarz weterynarii w Koroszczynie.

Białorusini zawrócili transport z powrotem na stronę polską. Mężczyźni, którzy przewożą tygrysy, deklarują, że wymagane dokumenty zostaną niebawem dostarczone z Włoch i chcą kontynuować podróż. Zapewniają, że na Białorusi jest ośrodek, gdzie tygrysy mogłyby by być wypuszczone z samochodu i odpocząć.

- Cały czas próbujemy je zaopatrzyć w wodę, dostają jedzenie. Niestety nie mamy możliwości rozładowania tych zwierząt, bo to drapieżniki - mówił we wtorek po południu Nestorowicz.

Jeden z tygrysów padł, zoo rusza z pomocą

Niestety w sobotę jeden z tygrysów padł. Jak wykazała sekcja zwłok, miał niedrożny żołądek.

- Pokarm nie przeszedł dalej do jelit i tygrys padł, bo prawdopodobnie zwierzę przez długi czas nie było karmione, później podano mu za dużą dawkę pokarmu - wyjaśniał Nestorowicz.

Stan pozostałych tygrysów jeszcze we wtorek Nestorowicz oceniał jako "dość dobry". - Piją, jedzą, wstają – mówił.

Ale kiedy na miejsce przyjechali specjaliści z poznańskiego zoo, ocenili kondycję zwierząt jako tragiczną.

"Nasi pracownicy na miejscu zastali koszmar. Tygrysy oblepione własnymi odchodami, wyniszczone, wygłodzone, nasz lekarz weterynarii określa ich stan jako tragiczny" - taka informacja pojawiła się na facebookowym profilu poznańskiego ogrodu zoologicznego.

Potwierdził to w nocy Nestorowicz. - Po oględzinach tych zwierząt uznaliśmy, że nie nadają się do dalszego transportu - przekazał.

Poznańskie zoo: ratujemy całą grupę!

Zdecydowano, że powinny one trafić do ogrodów zoologicznych. - Dziewięć sztuk zwierząt w pojedynczym ogrodzie zoologicznym się nie zmieści. Będziemy chcieli je rozparcelować na kilka ogrodów. Poznań zadeklarował na piśmie, że weźmie dwa tygrysy. Szukamy miejsca dla pozostałych siedmiu - mówił we wtorek Nestorowicz.

W środę poznańskie zoo przekazało, że zajmie się całą dziewiątką.

"Jeśli otrzymamy formalne dokumenty o przekazaniu zwierząt, nie zostawimy ich, nie będziemy wybierać, ratujemy całą grupę! Zastępca Prezydenta Miasta Bartosz Guss dał zielone światło. Niech teraz urzędy staną na wysokości zadania. Tygrysy docelowo trafią po odkarmieniu do Adwokatów Zwierząt i wspaniałego ośrodka AAP w Hiszpanii! Teraz liczy się czas" - zadeklarował ogród zoologiczny na swoim fanpage'u.

Przez Poznań do Hiszpanii

Podczas środowego briefingu prasowego Ewa Zgrabczyńska, dyrektor poznańskiego zoo, poinformowała, że tygrysy jeszcze w środę mają wyruszyć w drogę do Poznania. Do przejechania mają ponad 500 kilometrów. Droga zajmie im przynajmniej sześć godzin.

- Nie wiemy, ile z nich uda się utrzymać przy życiu, bo są w stanie tragicznym. Czas gra na naszą niekorzyść - powiedziała Zgrabczyńska.

Według dotychczasowych ustaleń tygrysy były karmione wyłącznie kurczakami, a dla tych zwierząt drób hodowlany jest małowartościowym pokarmem. Ponadto kości drobiowe im nie służą.

W Poznaniu tygrysy trafią tymczasowo na wybieg rehabilitacyjny. Nie jest on dostosowany do przebywania takiej liczby zwierząt, ale są to warunki nieporównywalnie lepsze niż te, w których obecnie przebywają te wielkie koty.

W zoo trwa już budowa azylu tymczasowego dla tygrysów. Zgodnie z zapewnieniami ekipy budowlanej powinien być on gotowy za kilka dni. Znajdzie się w części ogrodu niedostępnej dla zwiedzających.

W azylu zwierzęta mają czekać do czasu wyjazdu do Hiszpanii. Ten będzie możliwy po otrzymaniu dokumentów przewozowych.

Sprawa w prokuraturze

Tygrysy miały trafić do cyrku w Rosji. Podczas briefingu Zgrabczyńska zaapelowała o zmianę przepisów dotyczących transportu zwierząt w Polsce.

- Pod przykrywką pseudocyrków hodowle i przemyt zwierząt kwitnie. To czas na implementacje dyrektyw unijnych, wprowadzenie specjalnych przepisów i procedur, które sobie z tym poradzą - powiedziała dyrektor poznańskiego zoo.

Graniczny lekarz weterynarii w Koroszczynie powiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa - złamania ustawy o ochronie zwierząt. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej.

- Prowadzone są obecnie czynności w niezbędnym zakresie, mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności, w tym także czy mamy do czynienia z przestępstwem znęcania się nad zwierzętami – poinformowała w środę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka.

Wsparcie

Poznańskie zoo prosi o pomoc i wsparcie finansowe w związku z przyjęciem tylu tygrysów i potrzebą szybkiego dostosowania infrastruktury ogrodu do wymagań tych zwierząt.

Zoo z Wrocławia zapowiedziało, że przekaże 20 tys. zł na rzecz opieki nad tygrysami.

Autor: FC/ks / Źródło: TVN 24 Poznań, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24