25 tysięcy maseczek ochronnych rozdały władze Jarocina mieszkańcom gminy. Do każdego domu miały trafić po dwie maseczki. Burmistrz apelował, by tylko w nich wychodzić z domu. Ale nie do wszystkich maseczki dotarły. Mieszkańcy skarżą się, że ktoś je powyciągał z niektórych skrzynek.
Do każdego domu w gminie Jarocin miały trafiać po dwie maseczki materiałowe wielokrotnego użytku. Roznosiły je jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej i gminne służby obrony cywilnej. W sumie w sobotę do skrzynek na listy trafiło 25 tysięcy maseczek.
- Czas, z jakim dziś przyszło nam się zmierzyć, to dla nas ogromna próba odpowiedzialności za siebie i swoich najbliższych, ale także za sąsiadów, znajomych i przypadkowo spotkanych przechodniów – podkreślał burmistrz Jarocina Adam Pawlicki. I apelował do mieszkańców, by zostali w domu, a jeśli już muszą wyjść po zakupy, to tylko w maseczkach ochronnych.
"Po prostu ktoś je wyciągał"
Maseczki jednak nie do wszystkich dotarły. Jak informuje jarocińska.pl, wielu mieszkańców nie miało ich w swoich skrzynkach pocztowych.
"Gdy poszłam do skrzynki (na listy) po maseczki, już ich nie było. Ktoś sobie bezczelnie zabrał, by mieć więcej. Moja sąsiadka, starsza pani również w skrzynce nie miała maseczek, ponieważ ktoś je zabrał. Strażacy chcieli dobrze, lecz nie włożyli w środek skrzynki, tylko folia z zapakowanymi maseczkami wystawała i po prostu ktoś je powyciągał" - napisała do redakcji jedna z mieszkanek.
Podobne sygnały dochodziły od innych mieszkańców, do których maseczki nie dotarły.
Paczki trafią do szpitala
W ubiegłym tygodniu władze gminy Jarocin uruchomiły nadzorowaną przez samorząd fundację, której można przekazywać środki finansowe oraz niezbędny sprzęt i materiały do walki z koronawirusem. Uzbierane przez fundację datki oraz materiały będą dysponowane przy współpracy z: Gminnym Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz Miejsko-Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Jarocinie. Centrum dystrybucji środków i zbiórki niezbędnych materiałów dla mieszkańców mieści się w obiekcie spółki Jarocin Sport, gdzie swą siedzibę ma także Fundacja Animacji Społeczno-Ekonomicznych (FASE).
Pierwsze na apel odpowiedziały bibliotekarki, które uruchomiły akcję szycia maseczek. Zgłosili się także przedsiębiorcy oferujący np. bezpłatną dezynfekcję samochodów, którymi poruszają się służby.
W przyszłym tygodniu pomoc w postaci paczek żywnościowych, a w razie potrzeby środków ochrony osobistej, trafi także do pracowników jarocińskiego szpitala. - Poświęcenie ratowników SOR i pracowników szpitala, którzy narażeni są na ten pierwszy kontakt z osobą zakażoną, zasługuje na najwyższe uznanie – podkreśla burmistrz Adam Pawlicki. - Jesteśmy Wam za to bardzo wdzięczni, dlatego chcemy trafić z pomocą bezpośrednio do Was, żeby mieć pewność, że pieniądze z budżetu gminy, które przeznaczymy na ten cel nie zostaną wykorzystane na zapłatę starych długów szpitala, które były generowane przez lata przez nieodpowiedzialnych polityków – dodaje burmistrz.
Źródło: TVN 24 Poznań, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shuterstock