Dzień przed procesem o milion złotych zadośćuczynienia od kurii jeden z braci wycofał roszczenia. "Jest zmęczony postępowaniem i rozczarowany postawą Kościoła"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN 24
Ruszył proces w sprawie molestowania przez księdza
Ruszył proces w sprawie molestowania przez księdzaTVN24
wideo 2/9
o procesie księdza pedofila

Bracia Bartłomiej i Jakub Pankowiakowie z Pleszewa wystąpili z pozwem cywilnym o zasądzenie zadośćuczynienia w wysokości miliona złotych. Proces ruszył w piątek. Dzień wcześniej z roszczeń wycofał się starszy z braci. Motywuje to tym, że "jest zmęczony postępowaniem i głęboko rozczarowany postawą Kościoła". - Też byłem bliski poddania się, ale mam w sobie jeszcze trochę werwy i siły, więc walczę – skomentował drugi z braci.

Bracia Bartłomiej i Jakub Pankowiakowie z Pleszewa wystąpili do Sądu Okręgowego w Kaliszu z pozwem cywilnym o zasądzenie zadośćuczynienia w wysokości miliona złotych. Ich sprawa nabrała medialnego rozgłosu po emisji filmu braci Sekielskich pt. "Zabawa w chowanego" w maju 2020 roku. Dokument przedstawił historię wykorzystywania seksualnego chłopców przez księdza Arkadiusza H. z diecezji kaliskiej. Molestowani chłopcy są teraz dorosłymi mężczyznami. Bartłomiej ma 33 lata, Jakub - 38. Ksiądz wykorzystywał ich w latach 1999-2000.

Proces ruszył 1 kwietnia

Termin pierwszej rozprawy Sąd Okręgowy w Kaliszu wyznaczył na piątek, 1 kwietnia na godz. 11. - Sprawa będzie miała status niejawny – powiedziała w czwartek rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Kaliszu sędzia Edyta Janiszewska.

W piątek przesłuchana została partnerka Bartłomieja Pankowiaka, która mówiła między innymi o trudności w budowaniu relacji z mężczyzną, wynikającej z doznanej przez niego krzywdy.

W czwartek rzeczniczka przekazała też, że starszy z braci wycofał swoje roszczenia. Zacytowała treść pisma pełnomocnika powodów: "Mój klient cofa pozew i zrzeka się roszczenia. Swoją decyzję uzasadnia tym, że jest zmęczony postępowaniem i głęboko rozczarowany postawą Kościoła katolickiego w Polsce. Nie żałuje swojego zaangażowania, nie widzi jednak sprawczości tego, co dotychczas robił" - odczytała sędzia.

Kolejna rozprawa została zaplanowana na 20 maja.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Jakub Pankowiak postanowił nie komentować teraz swojej decyzji. Przyznał, że powodów jest wiele.

Swoją obecność na rozprawie potwierdził natomiast jego brat Bartłomiej. "Cel, jaki założyła sobie kuria kaliska, żeby wykończyć nas psychicznie i zniechęcić do wszystkiego, łącznie z życiem, w części im się udał, co widać po moim braciszku, który zrezygnował. Też byłem bliski poddania się, ale mam w sobie jeszcze trochę werwy i siły, więc walczę" – tak wycofanie się ze sprawy Jakuba skomentował Bartłomiej.

Kuria nie wydała akt

Wcześniej pełnomocnik poszkodowanych - na wniosek sądu - zwrócił się do Kurii Diecezji Kaliskiej o wydanie do sprawy kościelnych akt dotyczących księdza. Chodziło o informacje o przebiegu posługi kapłańskiej Arkadiusza H. oraz udzielenie informacji, czy wcześniej dochodziło do skarg na duchownego. Domagano się też przedłożenia decyzji Stolicy Apostolskiej wobec zmarłego ponad pół roku temu biskupa Edwarda Janiaka, który został ukarany przez Watykan w marcu 2021 roku.

Kuria odmówiła wydania dokumentów. Dlatego sąd zwrócił się do Nuncjatury Apostolskiej w Polsce o ich udostępnienie. - Nuncjatura odmówiła, powołując się na Konwencję wiedeńską. W odpowiedzi poinformowano sąd, że archiwa oraz dokumenty nuncjatury są nienaruszalne w każdym czasie i niezależnie od miejsca, gdzie się znajdują. Poinformowano, że sąd w Kaliszu może ubiegać się o kościelne akta w trybie międzynarodowej pomocy prawnej – powiedziała sędzia Janiszewska.

Kaliski sąd zwrócił się więc do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o pomoc w udostępnieniu dokumentów ze Stolicy Apostolskiej.

- W odpowiedzi nuncjatura poinformowała, że wnioski o pomoc sądową powinny zawierać możliwe dokładne wskazanie konkretnych faktów, w odniesieniu do których prowadzone jest postępowanie, istotnych elementów, które w związku z nimi są badane oraz uzasadnionych powodów, dla jakich wniosek o pomoc prawną jest kierowany do Stolicy Apostolskiej. Umożliwi to właściwym organom Stolicy Apostolskiej ocenę wniosku pod kątem sensowności, zasadności i przydatności do celów procesowych. Nie będą uwzględniane wnioski ogólnikowe, pozbawione elementów umożliwiających właściwym organom ocenę ich sensowności, zasadności i przydatności – przekazała sędzia.

Sąd postanowił rozpocząć proces.

Jakub Pankowiak: gdyby Watykan miał pełny obraz sytuacji, decyzja mogła być zupełnie inna >>>

Sąd umorzył sprawę. Sędzia: to porażka całego społeczeństwa

Po emisji filmu Sekielskich ksiądz Arkadiusz H. został zawieszony w pełnieniu posługi kapłańskiej, a były biskup kaliski, dziś już nieżyjący (zmarł we wrześniu 2021 roku) Edward Janiak, został odsunięty od pełnienia posługi kapłańskiej przez Stolicę Apostolską. Sprawą molestowania małoletnich zajęła się Prokuratura Rejonowa w Pleszewie po złożeniu zawiadomienia przez Bartłomieja Pankowiaka.

Pleszewski sąd skazał duchownego na trzy lata więzienia oraz zakazał mu pracy z dziećmi i młodzieżą na 10 lat. Zdaniem sądu oskarżony dopuścił się czynu umyślnie, wiedział, ile pokrzywdzony miał lat i zdawał sobie sprawę, że jest to czyn zabroniony. Biegli psychiatrzy oraz psycholog seksuolog stwierdzili u kapłana zaburzenia preferencji seksualnych w formie pedofilii o charakterze dewiacji, a to - jak podsumował pleszewski sąd - oznacza, że oskarżony mógł panować nad swoim zachowaniami. Zdaniem sądu motywem działania oskarżonego było zaspokojenie swoich popędów seksualnych.

Obrona duchownego wniosła apelację. Sąd Okręgowy w Kaliszu w październiku ubiegłego roku uchylił wyrok i umorzył postępowanie w sprawie księdza. Zdaniem sądu sprawa księdza uległa przedawnieniu 20 maja 2015 r. - Ta sprawa to porażka całego społeczeństwa. Sprawca odrażającego czynu nie poniesie odpowiedzialności karnej – mówił podczas uzasadnienia wyroku sędzia Marek Bajger.

Kalisz: Sąd uchylił wyrok dla księdza Arkadiusza H.
Kalisz: Sąd uchylił wyrok dla księdza Arkadiusza H.28.10.TVN 24

Umorzenie, nie uniewinnienie

Sąd doprecyzował, że wyrok o umorzeniu nie oznacza uniewinnienia. W uzasadnieniu podkreślono, że ksiądz jest sprawcą zarzucanych mu przestępstw, ponieważ przyznał się, dlatego pokrzywdzonym pozostaje postępowanie cywilne o odszkodowanie od kaliskiej kurii.

Zdaniem sądu można było uniknąć przedawnienia w tej sprawie. Podkreślił, że o sprawie wiedzieli ministranci, ich rodzice, biskup diecezji kaliskiej i proboszcz parafii w Pleszewie. - Wszyscy byli ukontentowani, że problem rozwiąże przeniesienie księdza do innej parafii. Tego rodzaju polityka trwała bardzo długo. Dzisiaj nastawienie społeczne jest inne, takie sprawy nie są chowane pod dywan i są ujawniane publicznie. To porażka całego społeczeństwa, polegająca na tym, że sprawca odrażającego, wyjątkowo nagannego moralnie czynu, popełnionego na szkodę 10-letniego dziecka, nie poniesie odpowiedzialności karnej - podkreślił Bajger.

Ojciec był organistą, ksiądz - "przyjacielem domu"

Ojciec pokrzywdzonych pracował w kościele jako organista, stąd rodzina znała się bliżej z księżmi pracującymi w parafii. Ksiądz wikary Arkadiusz H. często bywał w domu chłopców, był traktowany jako przyjaciel. Duchowny najpierw miał zainteresować się Jakubem, a kiedy ten wyjechał do szkoły w innym mieście, miał zacząć molestować Bartłomieja. Z opisu poszkodowanego wynika, że przychodził do domu wieczorem, za zgodą rodziców zamykał się z chłopcem w pokoju, gasił światło i wówczas dochodziło do molestowania.

Początkowo – jak mówił pokrzywdzony Bartłomiej - zaczynało się od niewinnych spotkań. - Moje zaufanie do H. potęgowało kupowanie prezentów z jego strony i okazywanie mi, jak na tamten czas, jakiegoś rodzaju miłości – dzisiaj wiem, że ta miłość była fałszywa. Prezenty nie były kupowane bez powodu, prezenty były pretekstem ku temu, by zachowania, których dopuszczał się, były utrzymane w tajemnicy – tłumaczył.

Autorka/Autor:FC/gp

Źródło: PAP, TVN 24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

To pierwszy przypadek, kiedy wprost informujemy o tym, że działania sabotażowe na terenie Polski były zlecone przez wywiad rosyjski - powiedział rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak o sprawie Stepana K. Białorusin usłyszał zarzut podpalenia jednego z wielkopowierzchniowych marketów budowlanych w Warszawie. Jak podkreśla Nowak, Stepan K. działał na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej.

Rosyjskie działania sabotażowe na terenie Polski. Nowak: pierwszy przypadek, kiedy wprost informujemy

Rosyjskie działania sabotażowe na terenie Polski. Nowak: pierwszy przypadek, kiedy wprost informujemy

Źródło:
TVN24

Opozycja jest dzisiaj rozdygotana, nie może pomóc albo nie chce, ale jest rzeczą bardzo ważną, żeby nie siać dezinformacji - zaapelował premier Donald Tusk. Jak zaznaczył, jest to związane z kwestią bezpieczeństwa Polski.

"Każde słowo ma znaczenie". Tusk apeluje do opozycji

"Każde słowo ma znaczenie". Tusk apeluje do opozycji

Źródło:
TVN24, PAP
Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Potwierdzam, że dostawy uzbrojenia przez Jasionkę wróciły do poprzednich poziomów - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski na konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Andrijem Sybihą, który do Warszawy przyleciał prosto z Dżuddy.

Sikorski potwierdza doniesienia o Amerykanach w Jasionce

Sikorski potwierdza doniesienia o Amerykanach w Jasionce

Źródło:
TVN24, PAP

Polscy sprzedawcy i producenci wyeksportowali do Ukrainy towary o wartości ponad 56 miliardów złotych - przekazała w środowym wydaniu "Gazeta Wyborcza". To więcej niż do USA czy Hiszpanii.

Polska zarabia krocie. Miliardy płyną przez granicę

Polska zarabia krocie. Miliardy płyną przez granicę

Źródło:
PAP

Atak nożownika w Legnicy na Dolnym Śląsku. We wtorek wieczorem mężczyzna zaatakował dwie osoby. Jedna z nich nie żyje. Sprawca jest poszukiwany.

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Sprawca poszukiwany

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Sprawca poszukiwany

Źródło:
tvn24.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Józefosławie. Kierowca jadący ulicą Geodetów uderzył w słup oraz ogrodzenie posesji, a następnie w budynek sklepu. Przebił ogrodzenie, jazdę kończąc na zaparkowanym samochodzie. Gdy przyjechali policjanci już go nie było. Uciekł pieszo.

Skosił słup, przeleciał nad parkingiem i uderzył w sklep. Nagranie

Skosił słup, przeleciał nad parkingiem i uderzył w sklep. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W marcu najczęściej wybieranym kandydatem na prezydenta drugiego wyboru - tj. takim, na którego respondenci zagłosowaliby, gdyby osoba, którą popierają, z jakiegoś powodu nie wystartowała w wyborach - jest Szymon Hołownia. W sondażu CBOS wskazało na niego 16 proc. Na kolejnych miejscach w tej kategorii uplasowali się Magdalena Biejat oraz Sławomir Mentzen.

Hołownia wygrywa w jednej kategorii. Sondaż

Hołownia wygrywa w jednej kategorii. Sondaż

Źródło:
tvn24.pl

Uważam, że trzeba odwiesić obowiązkowy pobór do wojska. Zasoby mobilizacyjne nam się kurczą, bo od zawieszenia poboru w 2008 roku minęło trochę czasu - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 generał brygady doktor Jarosław Kraszewski. 

Generał Kraszewski: trzeba odwiesić obowiązkowy pobór

Generał Kraszewski: trzeba odwiesić obowiązkowy pobór

Źródło:
TVN24

Opozycyjna partia Demokratów wygrała wybory parlamentarne na Grenlandii. To centroprawicowe ugrupowanie ostrożnie podchodzi do kwestii niepodległości wyspy od Danii. Jak wyjaśnia profesor Tomasz Brańka, politolog z Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu, żadna z partii, które są w parlamencie, w żaden sposób nie wyraziła chęci, by Grenlandia stała się częścią Stanów Zjednoczonych, czego chciałby Donald Trump.

Wybory na Grenlandii wygrywa opozycja. Wynik może zdecydować o niepodległości wyspy

Wybory na Grenlandii wygrywa opozycja. Wynik może zdecydować o niepodległości wyspy

Źródło:
PAP, Reuters

Rafał Trzaskowski może liczyć na najlepszy wynik w pierwszej turze wyborów prezydenckich - wskazuje najnowszy sondaż IBRiS dla "Polityki". Oddanie głosu na kandydata KO zadeklarowało blisko 36 proc. jego respondentów. Poparcie Karola Nawrockiego zapowiedziało o kilkanaście procent mniej badanych. Dalej uplasowali się Sławomir Mentzen i Szymon Hołownia.  

Nowy sondaż prezydencki. Kto z największym potencjałem wzrostu?

Nowy sondaż prezydencki. Kto z największym potencjałem wzrostu?

Źródło:
Polityka

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał, że Rosja "uważnie analizuje oświadczenia" po rozmowach USA-Rosja. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oznajmiła, że "kształtowanie stanowiska Rosji odbywa się w samej Rosji". Przewodniczący komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej Konstantin Kosaczow powiedział, że jakiekolwiek porozumienie dotyczące Ukrainy "zostanie przyjęte na warunkach Rosji, a nie USA". W czasie rozmów i w nocy po nich Rosja cały czas atakowała terytorium Ukrainy, zabijając i raniąc cywilów.

"Powinni zrozumieć to w Waszyngtonie". Moskwa reaguje

"Powinni zrozumieć to w Waszyngtonie". Moskwa reaguje

Źródło:
PAP, RIA Nowosti, Suspilne

Szwedzka prokuratura oskarżyła we wtorek byłego doradcę premiera Szwecji do spraw bezpieczeństwa narodowego Henrika Landerholma o zaniedbanie obowiązków służbowych. Jak wynika z aktu oskarżenia, w 2023 roku zostawił w szafce w jednym z centrów konferencyjnych tajne dokumenty. Mogły trafić w ręce obywatela Rosji.

Zapomniał tajnych dokumentów. Mogły trafić w ręce Rosjan

Zapomniał tajnych dokumentów. Mogły trafić w ręce Rosjan

Źródło:
PAP, Reuters

Nie widzę oznak recesji. Myślę, że kraj będzie się rozwijał - stwierdził prezydent USA Donald Trump. Przekazał też urzędnikom, by byli gotowi na wprowadzenie kolejnych ceł, które mają sprawić, że firmy przeniosą się do Stanów Zjednoczonych.

Donald Trump: to mnie nie martwi

Donald Trump: to mnie nie martwi

Źródło:
PAP

Białorusin Stepan K. usłyszał zarzut podpalenia wielkopowierzchniowego marketu budowlanego w Warszawie w kwietniu 2024 roku. Według ustaleń śledczych działał on na zlecenie rosyjskich służb specjalnych. Poinformowała o tym Prokuratura Krajowa.

Zarzuty za podpalenie marketu. Podejrzany "działał na polecenie rosyjskich służb"

Zarzuty za podpalenie marketu. Podejrzany "działał na polecenie rosyjskich służb"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Iranu Masud Pezeszkian oświadczył, że nie będzie negocjował z Donaldem Trumpem, dopóki ten będzie kierował groźby wobec Iranu. Deklaracja padła po tym, jak prezydent USA zaprosił ajatollaha Alego Chameneiego do rozmów o porozumieniu nuklearnym.

Prezydent Iranu do Donalda Trumpa: nie będę z tobą negocjował, dopóki mi grozisz

Prezydent Iranu do Donalda Trumpa: nie będę z tobą negocjował, dopóki mi grozisz

Źródło:
PAP

Donald Trump po raz kolejny w ostatnich dniach udzielił wsparcia Elonowi Muskowi. Jak informuje Reuters, prezydent USA zapowiedział, że uzna przemoc wobec sprzedawców aut Tesli za terroryzm krajowy. Trump zadeklarował też zakup samochodu produkowanego przez firmę Muska na potrzeby Białego Domu.

Trump w tesli przed Białym Domem. Nowa zapowiedź

Trump w tesli przed Białym Domem. Nowa zapowiedź

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Sześć lat temu zmarł Sebastian Podkościelny, współtwórca TVN24 i TVN24 BiS. Dziennikarz miał 47 lat.

Mija sześć lat od śmierci Sebastiana Podkościelnego

Mija sześć lat od śmierci Sebastiana Podkościelnego

Źródło:
tvn24.pl
WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Poseł PiS Antoni Macierewicz zamazał w poniedziałek wieczorem tabliczkę na wieńcu złożonym przez aktywistów przy pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej.

Antoni Macierewicz zamazał tabliczkę na wieńcu przy pomniku smoleńskim

Antoni Macierewicz zamazał tabliczkę na wieńcu przy pomniku smoleńskim

Źródło:
PAP