Policjanci z Nowego Tomyśla (woj. wielkopolskie) znaleźli w mieszkaniu 29-letniego mężczyzny 16 woreczków z amfetaminą. Narkotyki były ukryte w... jajkach-niespodziankach. Podejrzany został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzut posiadania narkotyków.
Mężczyźnie grozi teraz do trzech lat więzienia. 29-latek został zatrzymany w czwartek, jednak policja poinformowała o tym dopiero we wtorek.
- 20 marca około godziny 22 policjanci złożyli wizytę w domu 29-letniego mieszkańca Nowego Tomyśla, który był podejrzewany o posiadanie narkotyków. W jednym z pomieszczeń jego mieszkania, przy łóżku leżało kartonowe opakowanie po kosmetykach. Po jego otworzeniu mundurowi znaleźli w nim dwa opakowania po jajkach-niespodziankach - relacjonuje Przemysław Podleśny z policji w Nowym Tomyślu.
Nielegalna niespodzianka
W jajkach jednak, zamiast standardowych zabawek, policjanci znaleźli 16 woreczków z amfetaminą.
- Narkotyki zostały zabezpieczone, natomiast 29-latka zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie. Dzień później usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za który kodeks karny przewiduje nawet trzy lata więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje sąd - mówi Podleśny.
Autor: kk/b / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Policja Nowy Tomyśl