Policjantom z Kłecka udało się ustalić sprawców czterech włamań do przyczep kempingowych, do których doszło w ubiegłym roku. Grupa składała się z sześciu chłopaków w wieku od 12 do 16 lat. Teraz odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
Policjanci ustalili, że nastolatkowie odpowiadają za serię włamań do przyczep letniskowych znajdujących się w pobliżu jeziora w Kłecku. Między czerwcem a październikiem ubiegłego roku dokonali czterech napadów. Młodociani złodzieje ukradli z przyczep sprzęt wędkarski, narzędzia ogrodnicze, lampki solarowe, radio a nawet… soki - informuje policja.
Patent na otwieranie
- Okazało się, że w sprawę kradzieży zamieszana jest grupa nieletnich chłopaków w wieku od 12 do 16 lat. Wszyscy są mieszkańcami gminy Kłecko – mówi Anna Osińska, rzecznik prasowa gnieźnieńskiej komendy.
Śledczy ustalili, że nieletni dokonali włamań gdy byli na wagarach. Posłużyły im do tego… nożyczki.
Chowali rzeczy w zaroślach
- Skradzione fanty wkładali do plecaków lub chowali w pobliskich zaroślach. Zdarzało się, że wracali po nie gdy zapadł zmierzch – precyzuje Osińska.
Pokrzywdzeni wycenili straty na ponad tysiąc złotych. Część skradzionych przedmiotów została odzyskana i zwrócona właścicielom.
Pięciu nieletnich odpowie przed sądem rodzinnym za popełnione czyny, najmłodszy 12-latek za demoralizację.
Autor: FC//ec/k / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0) | Faraday16