Choć na nagraniu zderzenie rowerzystki z samochodem wygląda bardzo groźnie, kobiecie nic się nie stało. Policja z Poznania zamierza jednak ją ukarać, bo złamała przepisy. Rowerzystka nie powinna w ogóle wjeżdżać na takie przejście dla pieszych.
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w zeszły poniedziałek na ulicy Swarzędzkiej w Gowarzewie pod Poznaniem. Nagranie pokazujące całe zdarzenie opublikował Maciej Strzelczyk.
"Tak się kończy wjazd rowerem na pasy, o krok od nieszczęścia.…" - napisał. Nagranie pochodzi z kamer monitoringu umieszczonych na jego budynku.
Policja: rowerzystka poniesie konsekwencje
Na filmie widać jadących chodnikiem rowerzystów. Jadąca z przodu kobieta nagle skręca w lewo i nie rozglądając się, zjeżdża na - pozbawione przejazdu dla rowerzystów - przejście dla pieszych. Tam uderza ją ciemne auto, któremu wjechała wprost pod koła. Kierująca samochodem nie miała już czasu na reakcję. W wyniku uderzenia rowerzystka upada na ziemię, a jadący za nią rowerzysta natychmiast zeskakuje z roweru i biegnie ją podnieść. Po chwili do pary podchodzi kierująca autem, która zaparkowała za skrzyżowaniem.
- Mimo tak groźnie wyglądającego zdarzenia kierującej jednośladem nic się nie stało - mówi Marta Mróz z poznańskiej policji.
Całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. - Policjanci zabezpieczyli monitoring z miejsca zdarzenia, ustalili świadków i wiedzą, kim jest kierująca jednośladem, która w najbliższych dniach zostanie przesłuchana - informuje Mróz.
Jak podkreśla pan Maciej, nagranie opublikował ku przestrodze, by rowerzyści nie zapominali, że przed wejściem na przejście dla pieszych należy się rozejrzeć. A policjantka przypomina, że to nie wystarczy: - Przez przejście dla pieszych rower należy przeprowadzić, a nie przejeżdżać na nim - podkreśla.
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Strzelczyk