Nawet pięć lat więzienia grozi 24-latkowi, który po pijanemu wybrał się na spacer po Gorzowie Wielkopolskim i postanowił podczas niego wyładować swoją energię na zaparkowanych samochodach. Mężczyzna miał skakać po dachu i wyrywać lusterka. Wszystko nagrał jeden z mieszkańców.
Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek przed godziną 2. O mężczyźnie, który niszczy zaparkowane samochody, gorzowskich funkcjonariuszy poinformował jeden z mieszkańców.
- Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna skacze po samochodach zaparkowanych przy ulicy Pionierów. Dzięki informacji mężczyzna został szybko zatrzymany przez policjantów - wyjaśnia komisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Gorzów Wielkopolski. Niszczył auta w nocy, był kompletnie pijany
Poddano go badaniu alkomatem, bo policjanci od razu poczuli od niego alkohol. - Badanie potwierdziło podejrzenie policjantów. 24-latek w swoim organizmie miał ponad dwa promile - przekazał Jaroszewicz.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie miał wytrzeźwieć.
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci. - Świadek przekazał, że nie tylko widział sytuację, ale także nagrał zachowanie mężczyzny. Materiał wideo został zabezpieczony jako dowód w sprawie - informuje Jaroszewicz.
Funkcjonariusze wykonali także oględziny aut: nissana i mini coopera. Wstępnie ustalono, że mają urwane lusterka i wgniecenia na dachu. Nissan ma dodatkowo pękniętą przednią szybę.
Na gorzowską komendę zgłosili się już właściciele obu aut i wycenili straty. - 24-latek usłyszał dwa zarzuty zniszczenia mienia - mówi Jaroszewicz. Grozi mu za to do 5 lat więzienia. Pytany przez policjantów o motywy, nie był w stanie wytłumaczyć swojego zachowania.
Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja