Po tym, jak u dziewięciolatka, który trafił do gorzowskiego szpitala, stwierdzono zakażenie koronawirusem, wstrzymano przyjęcia na oddział chirurgii dziecięcej, na którym przebywał. - W nagłych przypadkach dzieci przyjmowane są w Zielonej Górze, Poznaniu i Szczecinie - mówi Sławomir Pawlak ze Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim.
Dziewięciolatek trafił do szpitala w Gorzowie Wielkopolskim w czwartek. Dziecko potrzebowało pilnej interwencji chirurgicznej. Po zabiegu stwierdzono dodatni wynik wykonanego testu na COVID-19.
Od razu o sprawie powiadomiono sanepid, a ten wdrożył wszelkie procedury. - Wstrzymano do odwołania przyjęcia na oddział i ambulatorium chirurgii dziecięcej. W nagłych przypadkach dzieci przyjmowane są w szpitalach w Zielonej Górze, Poznaniu i Szczecinie - informuje Sławomir Pawlak ze Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim.
Pozostałe oddziały szpitala pracują normalnie.
Zostało trzech małych pacjentów
W momencie wykrycia zakażenia u dziewięciolatka na oddziale przebywało 15 osób. Obecnie na oddziale wciąż przebywa trójka dzieci, których hospitalizacja jest konieczna ze względu na urazy. Chorego chłopca przetransportowano do Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Oddział chirurgii i traumatologii dziecięcej z pododdziałem urologicznym oraz ambulatorium zostały już odkażone. Na kwarantannę trafiły osoby z najbliższego kontaktu.
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp