13-latka jechała z ojcem na motocyklu, zginęła w wypadku. Nowe ustalenia policji

W niedzielę, około godziny 16.30 policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej nr 92 w Gaju Wielkim. W zdarzeniu brały udział dwa samochody osobowe - opel astra i volkswagen golf - oraz motocykl marki Yamaha. Motocyklem podróżował 39-letni mężczyzna ze swoją 13-letnią córką.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący motocyklem najechał na tył volkswagena golfa. W wyniku uderzenia 13-latka przemieściła się na przeciwny pas ruchu, gdzie została potrącona przez jadącego z naprzeciwka opla astrę. Niestety, w wyniku doznanych obrażeń na miejscu zmarła 13-latka. 39-letni kierujący jednośladem został przetransportowany do szpitala. Po wykonaniu badań okazało się, że nie odniósł poważniejszych obrażeń - poinformowała w poniedziałek starsza aspirant Sandra Chuda, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.

Kierujący volkswagenem golfem odjechał z miejsca zdarzenia przed przyjazdem służb, ale jak powiedziała rzeczniczka szamotulskiej policji, "mężczyzna nie pozostał długo anonimowy". Funkcjonariusze ustalili, że volkswagenem kierował 50-letni mieszkaniec powiatu międzychodzkiego. Mężczyznę zatrzymano w niedzielę około godziny 18.

- 50-latek był trzeźwy, ale w jego domu oraz w samochodzie, który brał udział w zdarzeniu, znaleziono narkotyki. Mężczyzna został zatrzymany. Pobrano od niego krew do badań - przekazała Sandra Chuda.

Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśniają policja i prokuratura.

Po wypadku droga krajowa nr 92 była zablokowana, a kierowcy musieli korzystać z objazdów wytyczonych przez policję.