Wszystkie warchlaki dzika wyglądają podobnie: brązowe umaszczenie, a na grzbiecie paski. Ale ten osobnik zdecydowanie wyróżnia się na tle swojego licznego rodzeństwa. Już z daleka przyciąga uwagę białym włosiem i czarnymi kropkami. Spotkać dziczego albinosa to prawdziwa gratka. Udało się to leśniczemu z Nadleśnictwa Pniewy.
Wiosna to dla wielu ssaków czas narodzin potomstwa. Dla dzików również. Po jesiennej huczce i zimowej ciąży, w lesie można zaobserwować starannie przygotowane przez samice barłogi. W miarę możliwości osłonięte od wiatru i deszczu, wyściełane mchem i trzciną, są pierwszym domem warchlaków. Kiedy trochę podrosną, lochy zabierają je na wspólne wędrówki po okolicy.
Tylko on kropkowany
Leśniczy z Pniew miał szczęście natrafić na taką watahę. Warchlaków było ok. 30, ale jeden szczególnie przyciągał uwagę. Tamte były pasiaste, a on - kropkowany. Leśniczy wykonał kilka zdjęć, na których mały dziczek pięknie się zaprezentował.
To niecodzienne umaszczenie, to nic innego jak albinizm. Choroba genetyczna, związana z nieprawidłowym wiązaniem pigmentu - melaniny. To w przyrodzie normalnie występujące zjawisko, choć rzadkie. Mały dzik nie wygląda jednak jakby się tym przejmował.
Stadko dzików zaobserwowano na terenie Nadleśnictwa Pniewy:
Autor: ib/b / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Pniewy