30 zastępów straży pożarnej i trzy samoloty gaśnicze walczyły z pożarem zboża w Dusinie (woj. wielkopolskie). - Pożar ma kilka ognisk, rozprzestrzenia się przez podmuchy wiatru - mówił rzecznik tamtejszej straży pożarnej. Po kilku godzinach sytuację udało się opanować.
Około godz. 14 strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące pożaru zboża w Dusinie koło Gostynia. Pożar objął teren o powierzchni nawet 200 hektarów. Na miejsce wezwano kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej z czterech powiatów.
Pożar miał kilka ognisk. Ze względu na podmuchy wiatru szybko się rozprzestrzeniał. Na miejsce wezwano trzy samoloty gaśnicze.
"Sytuacja opanowana"
Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Nie wiadomo też, co spowodowało pożar. Strażakom udało się obronić przed ogniem pobliski zakład produkcyjny i stację benzynową przy drodze numer 434.
- Pożar jest już opanowany, zostały pojedyncze ogniska, które są obecnie dogaszane. Trzy samoloty wykonały kilka zrzutów wody z powietrza. Prawdopodobnie odbędzie się jeszcze jeden taki zrzut. Na miejscu wciąż działa 30 zastępów - powiedział TVN24 przed 18 Marcin Nyczka, rzecznik gostyńskiej straży pożarnej.
Płoną zboża, trawy i ścierniska
To niejedyny pożar, z którym walczą w niedzielę wielkopolscy strażacy. Pierwsze wezwanie dotyczyło pożaru ścierniska i zboża w Konarzewie koło Poznania. Ogień rozprzestrzenił się na obszarze 70 hektarów. Do walki z ogniem stanęło 19 zastępów straży pożarnej. Sytuację udało się opanować.
Z kolei w samym Poznaniu trwa dogaszanie trawy nad Wartą. - Ta akcja nie należy do najłatwiejszych ze względu na podmuchy wiatru, które sprzyjają rozprzestrzenieniu się ognia. Musimy działać wielotorowo i odpowiednio ustawiać zastępy strażaków - przekazał kpt. Adrian Fiszer ze straży pożarnej w Poznaniu.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/b / Źródło: TVN24 Poznań/Kontakt24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24