Chce sfotografować cały Poznań w 10 lat

11 ujęć z różnych ulic Poznania
11 ujęć z różnych ulic Poznania
Źródło: 11ujec.blogspot.com | Karol Cichoński

Zrobić 11 zdjęć na każdej ulicy w mieście. Taki cel postawił przed sobą jeden z poznaniaków. W ciągu roku udało mu się uwiecznić prawie 250 dróg. - Mam już sfotografowane 10 proc. Poznania - chwali się tvn24.pl Karol Cichoński.

Pomysł na sfotografowanie każdej ulicy w Poznaniu narodził się w trakcie spotkania towarzyskiego. - Jeden z kolegów stwierdził, że niektórym ulicom w Poznaniu nie można zrobić nawet jednego przyzwoitego zdjęcia. Stwierdziłem że owszem, można i to nie jedno a jedenaście - opowiada Karol Cichoński, twórca projektu „11 ujęć”.

- Wybrałem na początek bardzo niewdzięczną i krótką ulicę Świętego Jacka, gdzie powstało pierwsze jedenaście ujęć. I tak to się zaczęło - wspomina.

Sfotografuje wszystko

We wrześniu ubiegłego roku założył blog, na który wrzuca zdjęcia po każdej z wypraw. Dziś ma już zdjęcia z 244 ulic, czyli w sumie 2684 zdjęcia.

- To połączenie dwóch pasji: fotografowania i miłości do Poznania - przyznaje.

11 ujęć Poznania w obiektywie Karola Cichońskiego

Inny wymiar Poznania

Cichoński podkreśla, że dzięki projektowi można poznać także kawałek historii miasta i jego mieszkańców. - Gdy człowiek przechadza się po ulicy, poznaje jej mieszkańców, słyszy lokalne historie, ciekawostki, czasem ktoś pogrozi pięścią. Ludzie dzielą się spostrzeżeniami na temat miejsca, w którym mieszkają. To wszystko ma swój niepowtarzalny urok. Miasto zyskuje nowy wymiar, który odkryć można dopiero z takiego punktu widzenia. Ludzie w codziennym pośpiechu rzadko to dostrzegają - zauważa.

Prawie 2 tysiące ulic

Na początku autor planował poświęcić projektowi tylko rok, szybko jednak zrozumiał, że zajmie mu to dużo więcej czasu.

– Myślę, że za 10 lat powinienem skończyć lub przynajmniej zbliżyć się do końca projektu. Ulic jest mnóstwo, ale jestem zawzięty - mówi. Według Zarządu Dróg Miejskich, w Poznaniu jest prawie dwa tysiące ulic.

- Troszkę się ostatnio przeraziłem, bo wyczytałem, że na terenie aglomeracji miejskiej jest półtora tysiąca kilometrów ulic. Kilka par butów na pewno zedrę - kończy rozmowę.

Autor: kk/par / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: