Rodzice dzieci z autyzmem własnymi siłami, chcą stworzyć w Poznaniu pierwszy w regionie Dom Autysty. - W Polsce nie ma rozwiązań pozwalających finansować takie ośrodki, a my jesteśmy finansowo karani za to, że sami nie jesteśmy w stanie właściwie zająć się swoimi dziećmi – podkreślają.
W Polsce działa tylko jedna tego typu placówka - pod Krakowem. Druga, w Gdańsku dopiero czeka na otwarcie. Jak tłumaczy prezes zarządu Fundacji Dom Autysty Adam Kompowski, w Polsce tego typu domów jest tak mało, ponieważ przepisy dotyczące finansowania tego typu placówek, są "po prostu fatalne".
- Jedyny taki dom, który obecnie działa zmaga się z dużymi problemami finansowymi. W całej Europie zachodniej, a także w Czechach i na Węgrzech to finansowanie jest zupełnie inne, i takie domy mają szansę na normalne funkcjonowanie – mówi Kompowski.
"Brakuje systemowego rozwiązania"
Jak dodaje, obecnie jeśli ktoś, z bólem serca, oddaje osobę ze swojej rodziny do domu pomocy społecznej, musi za to płacić.
- To samo dotyczy niepublicznych domów pomocy społecznej - taki status ma jedyna w Polsce placówka dla dorosłych osób z autyzmem w Więckowicach pod Krakowem. Rodzice mieszkających w nim osób z autyzmem, którzy mają np. 40-letnie dzieci z autyzmem, i sami są w już podeszłym wieku, muszą dopłacać spore kwoty do ich utrzymania. To wygląda tak, jakby byli finansowo karani przez system pomocy społecznej za to, że nie są już w stanie opiekować się własnymi dziećmi – zaznaczył Kompowski.
Pomysł stworzenia Domu Autysty w Poznaniu narodził się właśnie z troski rodziców o przyszłość ich dzieci. W Polsce – ich zdaniem - nie ma żadnego systemowego rozwiązania dla dorosłych niesamodzielnych osób w ogóle, nie tylko dla autystów. O stworzenie "sensownych" zasad finansowania tego typu miejsc i zmianę dotychczasowych przepisów od lat zabiega m.in. Porozumienie Autyzm Polska, zrzeszające blisko 60 organizacji pozarządowych zajmujących się osobami z autyzmem.
Dopóki my żyjemy, możemy zadbać o opiekę, natomiast po naszej śmierci dzieci trafiłyby najpewniej do domów opieki społecznej, które nie są do tego przystosowane. To są molochy, często na 100, 200 osób, gdzie jest za mało pracowników, często wyspecjalizowanych jedynie do opieki nad osobami niedołężnymi. Osoby dorosłe z autyzmem są bardzo sprawne fizyczne, natomiast mają trudne zachowania; są nieprzewidywalne, nadpobudliwe, wymagają zupełnie innej opieki Adam Kompowski, prezes Fundacji Dom Autysty
- Dopóki my żyjemy, możemy zadbać o opiekę, natomiast po naszej śmierci dzieci trafiłyby najpewniej do domów opieki społecznej, które nie są do tego przystosowane. To są molochy, często na 100, 200 osób, gdzie jest za mało pracowników, często wyspecjalizowanych jedynie do opieki nad osobami niedołężnymi. Osoby dorosłe z autyzmem są bardzo sprawne fizyczne, natomiast mają trudne zachowania; są nieprzewidywalne, nadpobudliwe, wymagają zupełnie innej opieki – mówił Kompowski.
Dom dla 11 osób
W poznańskim Domu Autysty miałaby zamieszkać grupa 11 osób. Jak podkreślają członkowie Fundacji, miałby to być nie tylko dom w znaczeniu dosłownym, ale także instytucja, która będzie zajmowała się również prowadzeniem terapii, organizacją turnusów rehabilitacyjnych również dla innych osób dorosłych z niepełnosprawnością. Członkowie fundacji liczą, że obiekt uda się wybudować do 2022 roku.
- Działalność domu nie ma się skupiać jedynie na stworzeniu nowego dachu nad głową. Chcemy zapewnić jego mieszkańcom także pracę, aby mogli wychodzić na zewnątrz, aby mieli swój cel i poczucie, że są potrzebni – wskazał Kompowski.
Optymalnym wiekiem, kiedy dzieci mogłyby zamieszkać w domu to 24 lata, czyli wiek, kiedy zakończą edukację.
Fundacja zwróciła się właśnie do władz miasta z prośbą o pomoc w znalezieniu działki budowlanej. Kolejnym etapem ma być projekt, a następnie zapewnienie środków finansowych, które mogłyby pochodzić m.in. z funduszy unijnych.
Zbierają środki od kilku lat
Działającą w Poznaniu Fundację Dom Autysty tworzą rodzice dzieci z zaburzeniami autystycznymi. W ramach swojej działalności fundacja wspólnie ze stowarzyszeniem Aperio organizuje aukcje charytatywne, bale, a z uzyskanych środków organizuje dzieciom m.in. różnego rodzaju wyjazdy i półkolonie. Od kilku lat część pieniędzy jest także systematycznie przeznaczana na budowę Domu Autysty.
Autyzm jest zaburzeniem neuropsychiatrycznym, które objawia się m.in. słabo rozwiniętą mową, problemami w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami i otoczeniem. Nie jest to zaburzenie dziedziczne. Według statystyk dotyka ono cztery razy częściej chłopców niż dziewczynki. Autyzm najczęściej rozpoznawany jest w okresie dzieciństwa i poza problemami nawiązywania kontaktów, może charakteryzować się także agresją, nadpobudliwością i nieprzewidywalnością. Jest to jedno z najczęściej występujących rodzajów upośledzenia rozwojowego na świecie.
Autor: FC/sk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fundacja Dom Autysty