Piotr K., burmistrz Sulmierzyc (woj. wielkopolskie) usłyszał zarzut przyjęcia ponad 20 tys. złotych łapówki. Mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia. Do sądu trafił już wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.

- Piotrowi K. zarzucono, że w związku z pełnieniem funkcji burmistrza Sulmierzyc przyjął korzyści majątkowe w postaci pieniędzy w łącznej kwocie ponad 20 tys. zł. Ich przyjęcie było związane z działaniami inwestycyjnymi na terenie gminy - tłumaczy Janusz Walczak, zastępca prokuratora Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Do wszczęcia śledztwa doszło w oparciu o materiały przekazane przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. W środę funkcjonariusze CBA zatrzymali burmistrza w urzędzie, w związku z podejrzeniem przyjęcia przez niego korzyści majątkowej. Miał zostać zatrzymany na gorącym uczynku.

Śledztwo w toku

- W piątek, po przedstawieniu zarzutów, skierowaliśmy do miejscowego sądu rejonowego wniosek o zastosowanie wobec mężczyzny tymczasowego aresztowania. Śledztwo jest kontynuowane - podaje Walczak.

Za uzależnienie czynności służbowej od uzyskania korzyści majątkowej grozi kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Piotr K. jest burmistrzem Sulmierzyc od 2010 r. W listopadzie 2014 r. został wybrany na drugą kadencję. Swojego konkurenta Dariusza Dębickiego z PSL, wyprzedził o zaledwie sześć głosów.

Sulmierzyce to małe, niespełna 3-tysięczne miasteczko w Wielkopolsce.

Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań