Gorzowska policja zatrzymała sześć osób handlujących heroiną. Śledczy ustalili, że przemycili i sprzedali ponad 1200 działek narkotyku o wartości 120 tys. złotych. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu.
Na przestrzeni kilku miesięcy policjanci zatrzymali łącznie pięciu mężczyzn i jedną kobietę. To właśnie od momentu jej zatrzymania sprawa zaczęła nabierać tempa.
Szmuglowała przez niemiecką granicę?
Pod koniec lutego funkcjonariusze z grupy antynarkotykowej znaleźli przy 32-letniej gorzowiance 20 gramów heroiny. Śledczy ustalili, że była to mała część przestępstw, które miała na sumieniu. Śledztwo wykazało, że w ciągu kilku miesięcy przez przejście graniczne w Kostrzynie, kobieta wwiozła do kraju blisko 550 działek heroiny, a następnie sprzedawała je innym osobom.
- 32-latka usłyszała łącznie sześć zarzutów. Decyzją sądu trafiła wówczas na dwa miesiące do aresztu. Grozi jej do 10 lat więzienia - informuje Marcin Maludy z biura prasowego lubuskiej policji.
Zarzuty za handel i posiadanie
W kwietniu 2014 roku na komisariat trafiło pięciu mężczyzn.
- Najcięższe zarzuty ciążą na 37-latku z Kostrzyna nad Odrą oraz 36-latku ze Słubic, którzy działając wspólnie, wwieźli do Polski co najmniej 600 działek heroiny, osiągając z tego korzyść majątkową. Działo się to od września 2013 do lutego 2014 roku. Łącznie usłyszeli siedem zarzutów. Młodszy z nich został tymczasowo aresztowany. Im również grozi do 10 lat pozbawienia wolności - dodaje Maludy.
Pozostałe trzy osoby to mężczyźni w wieku od 27 do 34 lat z Gorzowa i Strzelec Krajeńskich, którzy odpowiedzą za posiadanie heroiny. Grozi im do trzech lat więzienia.
W sprawie do sądu w Gorzowie Wielkopolskim trafił już akt oskarżenia.
Autor: ib/b / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KWP Lubuskie