Po akcji polskiej i niemieckiej policji zatrzymano 10 osób podejrzanych o okradanie tirów. - Do przestępstw dochodziło w nocy na niemieckich parkingach znajdujących się przy drogach ekspresowych i autostradach - informuje Centralne Biuro Śledcze Policji. Zatrzymanym grozi nawet 10 lat więzienia.
Sprawa dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie od 2013 roku kradli towary z samochodów ciężarowych metodą na "plandekę".
- Celem sprawców był przede wszystkim drogi sprzęt elektroniczny, markowa odzież, obuwie, kosmetyki oraz inne wartościowe towary. Do tego typu przestępstw dochodziło w nocy na niemieckich parkingach znajdujących się przy drogach ekspresowych i autostradach. Ścisła współpraca ze służbami niemieckimi, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim doprowadziła do rozbicia gangu - informuje podinsp. Iwona Jurkiewicz z Centralnego Biura Śledczego Policji.
Nacinali plandeki i szukali cennego łupu
Jak wyjaśnia, sposób działania grupy odbywał się według takiego samego schematu: po dokładnym sprawdzeniu parkingu i upewnieniu się, że kierowcy śpią, nacinali plandeki naczep, sprawdzając jakiego rodzaju ładunek jest przewożony. Kradzież odbywała się po znalezieniu atrakcyjnego towaru. - Jednorazowe straty pokrzywdzeni szacowali na setki tysięcy złotych. Skradziony towar był transportowany do magazynów w Polsce, a następnie sprzedawany na portalach internetowych, w sklepach, a nawet w sezonie letnim w miejscowościach nadmorskich na stoiskach - podaje Jurkiewicz.
Według śledczych członkowie grupy stworzyli dosyć hermetyczną strukturę, w której występował wyraźny podział ról i zadań.
- Pierwsze uderzenie w gang nastąpiło pod koniec 2021 roku, kiedy to policjanci z Zarządu w Gorzowie Wielkopolskim Centralnego Biura Śledczego Policji zlikwidowali w Pyrzycach dwa magazyny paserskie, w których ukryte były w większości kradzione różnego rodzaju sprzęty AGD oraz markowa odzież i obuwie - wyjaśnia Jurkiewicz.
Wartość przejętego towaru funkcjonariusze wstępnie oszacowali na ponad 20 milionów złotych. Wtedy to, także zatrzymali w ramach śledztwa dwie osoby odpowiedzialne za prowadzenie magazynów.
W akcji ponad 200 policjantów
W ostatnich działaniach uczestniczyło ponad 200 funkcjonariuszy z CBŚP z Gorzowa Wielkopolskiego i Szczecina oraz kontrterroryści z Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji ze Szczecina, Bydgoszczy, Gorzowa Wlkp., Poznania i Wrocławia a także funkcjonariusze policji niemieckiej.
- Policjanci zatrzymali 10 osób i przeszukali mieszkania, domy, magazyny, piwnice, garaże, samochody i pomieszczenia gospodarcze użytkowane przez zatrzymanych. Podczas akcji funkcjonariusze zabezpieczyli przedmioty służące do włamań do samochodów i ich kradzieży, sfałszowane dokumenty potwierdzające tożsamość i prawa jazdy, ponad 136 tysięcy złotych w różnej walucie i markową odzież mogącą pochodzić z przestępstw - podaje Jurkiewicz.
Na poczet przyszłych kar zabezpieczono luksusowe samochody należące do podejrzanych, m.in. BMW X5, volkswagen Tiguan, motocykl BMW, Harley Davidson i skuter wodny, o łącznej wartości przekraczającej około pół miliona złotych. Śledczy wystąpili o zabezpieczenie części majątku zatrzymanych w wysokości blisko 20 milionów złotych.
W Prokuraturze Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym dwie osoby zarzut kierowania gangiem. Niektórym zatrzymanym zarzuca się także udział w kradzieżach, pomocnictwo czy pranie pieniędzy. Na wniosek prokuratora wobec dziewięciu osób, Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP