Premiera Jaguara F-Type, Mercedesa SLS o elektrycznym napędzie czy prezentacja bolidu F1 - to wszystko poznaniacy mogą zobaczyć od dziś na Motor Show 2013, na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Do Poznania zawitały najbardziej luskusowe i na co dzień niedostępne marki i modele samochodów.
- Motor Show to największa impreza motoryzacyjna w Polsce. To jednak nie tylko samochody, choć one są tutaj w znakomitej większości. Do tego motocykle, campery, miasteczko rodzinne i sala poświęcona lotnictwu. Każdy znajdzie coś dla siebie - zapewnia Dariusz Wawrzyniak, organizator imprezy.
140 marek
W tym roku do Poznania zawitało zawitało więcej marek niż poprzednio, a - zdaniem orgnizatora - impreza ciągle się rozrasta.
- Kilka marek, których dotąd na żadnych targach, na żadnych wystawach nie było zapewnia, że impreza będzie atrakcyjna pod każdym względem - przekonuje Wawrzyniak.
Mimo złej pogody
Pierwszego dnia wśród zwiedzających panował duży entuzjazm.
- Bardzo mi się podoba ta część, która została przeznaczona dla motocyklistów. Nie jest to jeszcze to, ale cieszę się że w ogóle coś się dzieje. Mimo niesprzyjającej pogody, zwłaszcza dla motocyklistów, są jeszcze ludzie którzy podchodzą do tego z pasją - mówi Lech Potyński z miesięcznika "Świat Motocykli".
- Podoba mi się tu bardzo, zwiedzam dopiero godzinę, ale jest super. Najwięjksze wrażenie zrobiło na mnie Ferrari - mówi Michał, jeden ze zwiedzających.
Impreza potrwa do niedzieli. - Łącznie odbędzie się kilkanaście premier samochodów i motocykli. Spodziewamy się, żeteren targów odwiedzi w tym roku 70 tys. osób - mówi Wawrzyniak.
Autor: kk/roody / Źródło: TVN24 Poznań