Około północy do kaliskiej straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o pożarze samochodu na wiadukcie przy ulicy 29 Pułku Piechoty. - Przejeżdżająca osoba zgłosiła, że nad jednym ze stojących samochodów unosi się dym - mówi dyżurny. 10 strażaków bardzo się zdziwiło, gdy na miejscu okazało się, że to dym... z grilla.
- Ze zgłoszenia wynikało, że jest pożar auta na wiadukcie - opisuje kpt. Mirosław Bryła.Ponieważ zgłoszenie brzmiało poważnie, na miejsce pojechały 2 wozy strażackie i 10 strażaków.- Na miejscu okazało się, że kilka osób rozpaliło grilla za samochodem, stąd wrażenie, że na wiadukcie się pali - opowiada kpt. Bryła.- Ludzie, którzy grilla zorganizowali, zostali pouczeni, że nie jest to dobre miejsce do tego typu aktywności. To nie jest śmieszne - ocenia Bryła.Jak dodaje, straż zakwalifikowała to zdarzenie jako nieumyślne spowodowanie alarmu.- Może nie byli świadomi, że w ciągu komunikacyjnym nie powinno się takich rzeczy robić. Poza pouczeniem żadnych kar nie było - kończy strażak.Fałszywy alarm na ul. 29 Pułku piechoty w Kaliszu :
Autor: kk/mz / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | Reytan