Żegluga na Zalewie Wiślanym i rzece Elbląg została wstrzymana z powodu zamarzniętej tafli wody. - W tym roku troszeczkę złapał mróz, tak że żegluga stoi, ale zapowiadane są temperatury dodatnie i myślę, że wkrótce żegluga ponownie ruszy - mówi dyrektor portu morskiego w Elblągu.
Zalew Wiślany i rzeka Elbląg są skute lodem, dlatego ruch statków w porcie morskim w Elblągu musiał zostać wstrzymany. - W tym roku nastała zima po wielu latach, ponieważ do tej pory aura była dla nas dość przyjazna i żegluga odbywała się normalnie. W tym roku troszeczkę złapał mróz, tak że żegluga stoi - mówi Arkadiusz Zgliński, dyrektor portu morskiego w Elblągu.
Żegluga wstrzymana do odwilży
Wstrzymanie żeglugi wpływa na pracę rybaków w tym regionie.
- Rybacy na Zalewie Wiślanym w dalszym ciągu prowadzą swoją działalność połowową, gdyż tutaj nie ma limitów połowowych chociażby na dorsza, tak że ryby słodkowodne można łowić. Oczywiście, jeżeli występują mrozy i lód, który skuwa wodę Zalewu Wiślanego, wtedy te połowy już się nie odbywają - dodaje Zgliński.
Ruch statków wstrzymany jest do czasu odwilży, a ta - jak mówi dyrektor portu - ma niedługo nadejść. - Zapowiadane są wysokie temperatury i myślę, że wkrótce żegluga ponownie ruszy - dodaje Zgliński.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24