"Podawały się za pracownice opieki społecznej", okradły starszą kobietę. Szuka ich policja

Rozpoznajesz te kobiety? Powiadom policję
Elbląscy policjanci poszukują kobiet z nagrania
Źródło: KMP Elbląg

Zapukały do drzwi starszej kobiety, podały się za pracownice socjalne i zaoferowały pomoc - przekazała elbląska policja. Niestety kobiety okazały się oszustkami. Okradły seniorkę z oszczędności. Funkcjonariusze publikują teraz nagranie i proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości poszukiwanych.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 24 sierpnia w jednym z bloków przy ulicy Starowiejskiej w Elblągu. - Kilka minut przed godziną 13 do drzwi mieszkania starszej pani zapukały dwie kobiety. Podały się za pracownice opieki społecznej i zaoferowały pomoc. Zanim pokrzywdzona zorientowała się, że to oszustki, zdążyły ją okraść. Zabrały pięć tysięcy złotych oszczędności - przekazał nadkomisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Funkcjonariusze, pracując nad sprawą, dotarli do materiału z kamery miejskiego monitoringu. Widać na nim dwie kobiety wchodzące do klatki schodowej.

Policjanci publikują teraz film i proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości kobiet.

Jeżeli ktoś rozpoznaje pokazane na filmie osoby proszony jest o kontakt pod nr tel.: 47 734 16 20 informację można przekazać mailowo na adres: policja@elblag.ol.policja.gov.pl
KMP Elbląg
Rozpoznajesz te kobiety? Powiadom policję
Rozpoznajesz te kobiety? Powiadom policję
Źródło: KMP Elbląg

"Przestępcy wybierają starsze osoby"

Nowacki przypomniał, jak działają oszuści.

- Przestępcy wybierają starsze osoby i przedstawiając się za pracowników socjalnych, proszą, aby pokazać im mieszkanie. Emeryci ulegają namowom, zapraszając ich do domu. Osoby podające się za pracowników socjalnych odwiedzają seniorów szczególnie w dniu, w którym większość emerytów i rencistów otrzymuje świadczenia pieniężne - tłumaczył.

Dodał również, że każdy pracownik socjalny posiada legitymację ze zdjęciem potwierdzającą jego wiarygodność i trzeba o tym pamiętać. - W razie jakichkolwiek wątpliwości trzeba zadzwonić pod 997 lub 112 - podsumował.

Czytaj także: