Sandra i Paweł zginęli w wypadku. Szkoła w żałobie, kierowca tira zatrzymany

Po wczorajszym wypadku szkoła w Darłowie jest w żałobiePAP | Marcin Bielecki

9 rannych osób wciąż jest w szpitalach, w Zespole Szkół Morskich w Darłowie ogłoszono tygodniową żałobę, odwołano także dziś lekcje oraz spotkanie z rodzicami. Wczoraj w wypadku autobusu z tirem zginęło dwoje uczniów szkoły. Zatrzymany został kierowca ciężarówki.

- Sandra lat 19 i Paweł lat 20, uczniowie naszej szkoły, zginęli w wypadku – potwierdziła nam Magdalena Miszke, dyrektor Zespołu Szkół Morskich w Darłowie. W szkole ogłoszono żałobę do końca tego tygodnia – przez ten czas uczniowie będą nosić odwrócone kołnierze swoich uniformów.

Miszke poinformowała także, że przed godziną 8 było zebranie z nauczycielami. - Uczniom zapewniono opiekę psychologów. Odzywa się do nas coraz więcej instytucji, które chcą im pomóc – mówi. Pytana, jakimi uczniami byli Sandra i Paweł, zaczyna płakać.

Po konsultacji z psychologiem szkoła zrezygnowała z oficjalnego spotkania z rodzicami w sprawie wypadku. Każdy potrzebujący pomocy psychologa otrzymuje ją indywidualnie. W szkole już rano zjawili się przedstawiciele lokalnych władz, wojewody zachodniopomorskiego oraz kuratora oświaty.

Kierowca tira zatrzymany

Samochód ciężarowy zderzył się we wtorek z autobusem na drodze krajowej numer 37 w okolicach miejscowości Słowino (województwo zachodniopomorskie) około godz. 16. Na miejscu zginęło dwoje pełnoletnich uczniów szkoły, a 17 osób zostało rannych. W sumie w wypadku brały udział 23 osoby.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ciężarówka bez naczepy, wyprzedzając inny pojazd, czołowo zderzyła się z prywatnym autobusem, którym podróżowali uczniowie szkoły w Darłowie. Kierowca ciężarówki został zatrzymany jeszcze we wtorek późnym wieczorem.

- Będzie on przesłuchany prawdopodobnie w ciągu 48 godzin od zatrzymania. Za wcześnie na mówienie o konkretnych zarzutach. Zabezpieczyliśmy tachografy, powołujemy biegłych - informuje Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

Obaj kierowcy biorący udział w wypadku mieli być trzeźwi.

Taki przebieg miał prawdopodobnie wypadek w Słowinie (animacja 3D):

Tak wyglądało zderzenie ciężarówki z autobusem. Zobacz animację 3D

Pierwsi na miejscu wypadku byli strażacy. - Cztery osoby były reanimowane. Niestety dwóch nie udało się uratować - powiedział młodszy ogniomistrz Tomasz Kubiak, rzecznik prasowy KW PSP Szczecin.

Jak poinformował młodszy aspirant Karol Dąbrowski, zastępca naczelnika wydziału prewencji w Sławnie, zginęły osoby pełnoletnie, kobieta i mężczyzna. Mieli 19 i 20 lat. Dodał, że sześć osób zostało ciężko rannych, a 11 osób odniosło lekkie obrażenia. Ranni trafili do szpitali w Słupsku, Sławnie, Koszalinie i Szczecinie.

W akcji ratunkowej uczestniczyło sześć karetek i trzy śmigłowce lotniczego pogotowia ratunkowego. Na miejscu było 10 zastępów straży pożarnej.

Ranni wciąż w szpitalach

Do szpitala w Sławnie trafiło ośmioro poszkodowanych, z czego sześć osób już wypisano. W koszalińskim szpitalu wciąż pozostają cztery poszkodowane osoby, jedna wypisała się na własne żądanie. W szpitalu na Unii Lubelskiej w Szczecinie nadal przebywa jedna dziewczyna poszkodowana w wypadku, a w Słupsku dwie. Wszyscy ranni, którzy są w szpitalach, są w stanie stabilnym – ich życiu nic nie zagraża.

Na miejscu zdarzenia, przed godziną 23, zakończone zostały czynności z udziałem prokuratora. Chwilę później droga krajowa numer 37 na odcinku Słowino – Darłowo została odblokowana.

Rzeczniczka wojewody zachodniopomorskiego poinformowała, że wojewoda odwiedził we wtorek rannych w wypadku. Pojawił się w szpitalu wojewódzkim w Koszalinie i szpitalu w Sławnie. - Jedna osoba jest hospitalizowana w Szczecinie i do niej pojechał wicewojewoda Marek Subocz. Wojewoda pojechał też na miejsce wypadku. Spotkał się ze służbami, które brały udział w akcji ratowniczej. Podziękował im za szybką akcję, za profesjonalizm - poinformowała rzeczniczka wojewody Agnieszka Muchla.

Prokuratura badała miejsce wypadku prawie do północy

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa/alep/i / Źródło: TVN24 Szczecin

Źródło zdjęcia głównego: PAP | Marcin Bielecki

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium