Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Piotra R. i Andrzeja K. w piątek wieczorem. Obaj podejrzani są o korupcję i płatną protekcję Mężczyźni twierdzą, że w sprawę zamieszany jest także były już minister rolnictwa - Andrzej Lepper.
Podczas przesłuchania, obaj zeznali, że były wicepremier Lepper i "jego ludzie" domagali się miliona złotych łapówki w zamian za szybkie przekwalifikowanie gruntów rolnych na budowlane. Chodzi o 35 hektarów ziemi w Mrągowie na Mazurach. Aresztowani mieli chwalić się, że dzięki znajomościom z ministrem rolnictwa mogą szybko załatwić tę sprawę. Piotr R. to były dziennikarz telewizji publicznej, obecnie bliski współpracownik szefa Samoobrony (nie jest członkiem partii). Do znajomości z Andrzejem K. natomiast Andrzej Lepper się nie przyznaje. Wczoraj Andrzej Lepper mówił w TVN24, że już w piątek Funkcjonariusze CBA wkroczyli do ministerstwa rolnictwa "bez jego wiedzy". Tłumaczył, że to nie on jako minister zajmuje się sprawą przekwalifikowania, tylko osoba mianowana przez PiS. Według Leppera to właśnie minister Kowalczyk podpisał dokumenty dotyczące ziemi pod Mrągowem. Podkreśla jednocześnie, że decyzja o przekwalifikowaniu gruntów nie weszła jeszcze w życie.
Źródło: RMF FM, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiał operacyjny CBA