Krakowska policja wyjaśnia okoliczności zniszczenia fotografii na wystawie Omara Marquesa "Refugees. Images of the Unseen - Obrazy niewidzialnych", poświęconej uchodźcom. Działacze Młodzieży Wszechpolskiej, którzy zakleili część zdjęć, tłumaczą, że był to "happening".
"Do zdarzenia doszło w piątek późnym wieczorem podczas wernisażu, organizatorzy dziś złożyli zawiadomienie w tej sprawie - poinformował PAP w sobotę Dariusz Łach z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Na wystawę weszło trzech mężczyzn i kobieta, którzy ponaklejali na fotografie i ściany obok wydruki. W konsekwencji zniszczona została jedna fotografia oraz oderwany tynk ze ściany - powiedział Łach. - Wstępnie czyn ten został zakwalifikowany jako niszczenie mienia, ale będziemy wyjaśnić wszystkie jego okoliczności - dodał.
Zaklejone prace
Wystawę zorganizował Wydział Studiów Międzynarodowych i Politycznych UJ w przestrzeni wystawienniczej kompleksu przy ul. Dolnych Młynów. Portugalski fotoreporter- reelancer Omar Marques w latach 2015-17 dokumentował sytuację uchodźców przemierzając znajdujące się w Europie obozy - i oficjalne, i nielegalne. Spośród tysięcy fotografii kurator ekspozycji, wraz z autorem, wybrali kilkadziesiąt zdjęć przedstawiających dowody obecności uchodźców, choć ich samych w kadrach nie widzimy. - Chcieliśmy zwrócić w ten sposób uwagę na nieobecność uchodźców w Polsce - powiedziała kuratorka wystawy Natalia Wiernik. Dodała, że z niektórych zdjęć wizerunki uchodźców zostały usunięte. - Zależało nam, żeby ich wizerunków nie nadużywać. Uznaliśmy też, że kolejne zdjęcia uchodźców nie wywołują u odbiorców reakcji - dodała. - W samym sercu wernisażu osoby związane z Młodzieżą Wszechpolską ruszyły do akcji i nakleiły na prace i przy pracach ogromną liczbę wydruków zdjęć dokumentujących działania terrorystyczne w Europie. Wydruki były opatrzone logiem Młodzieży Wszechpolskiej - relacjonowała Wiernik. - Przyszli w momencie, kiedy było najwięcej osób. My zareagowaliśmy natychmiast, zrywając te wydruki - dodała.
Organizacja tłumaczy
Na profilu krakowskiego oddziału Młodzieży Wszechpolskiej w mediach społecznościowych zamieszczono informację, że "część z uczestników wystawy, poruszona tą jednostronnością przekazu, zorganizowała happening, w ramach którego postanowiła skonfrontować ckliwe, zmanipulowane zdjęcia organizatorów z efektami polityki imigracyjnej narzucanej przez UE". Jak dodano, na ścianach, obok zdjęć z obozów dla uchodźców, pojawiły się zdjęcia z miejsc zamachów popełnionych przez islamistów na terenie Europy w ciągu ostatnich trzech lat, wraz z opisem liczby osób zabitych i ranionych. "W dobie aktów terroru, których w Europie dopuszczają się zarówno imigranci w drugim i trzecim pokoleniu, jak i członkowie ISIS przenikający do Europy w ostatnich latach, zadziwiające jest, że ktoś jeszcze próbuje przedstawić kulturową i ekonomiczną migrację, której jesteśmy świadkami, jako tylko i wyłącznie kryzys humanitarny" - brzmi wpis na stronie Młodzieży Wszechpolskiej. Złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa wraz z kolejnym wnioskiem o delegalizację Młodzieży Wszechpolskiej zapowiedział Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Bez zmian
Wystawę, która jest głównym wydarzeniem szerszego projektu "Images of the Unseen - Obrazy niewidzialnych" obejmującego debaty, dyskusje, warsztaty, pokaz filmów dokumentalnych objęli patronatem: rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, rektor Akademii Sztuk Pięknych oraz rektor Akademii Górniczo Hutniczej, a patronatem honorowym prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie ona trwała, tak jak planowano, do 14 lipca.
Autor: mb/mś / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Facebook - Images of the unseen