Dwa śledztwa w sprawie wydarzeń w Starej Wsi

Koniec poszukiwań w Starej Wsi
Mieszkańcy Starej Wsi czują ulgę po zakończeniu obławy na Tadeusza Dudę
Źródło: TVN24
Prokuratura wszczęła drugie śledztwo w sprawie tragicznych wydarzeń w Starej Wsi - dotyczy ono śmierci podejrzanego o podwójne morderstwo, Tadeusza Dudy. Ciało mężczyzny znaleziono we wtorek wieczorem. 57-latek prawdopodobnie popełnił samobójstwo.

Podejrzany o zastrzelenie swojej 26-letniej córki i jej 31-letniego męża w Starej Wsi niedaleko Limanowej mężczyzna był poszukiwany od piątku. Podejrzany był też o postrzelenie 72-letniej teściowej, która przeszła operację. Zbiegł z miejsca zbrodni, a jego samochód znaleziono porzucony w pobliżu leśnej ścieżki.

- Mieszkańcy Starej Wsi mogą czuć się bezpiecznie. O godzinie 20.30 policjanci oddziału prewencji w pobliskim lesie odnaleźli ciało 57-letniego Tadeusza Dudy – poinformował podczas briefingu w nocy z wtorku na środę Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie insp. Artur Bednarek.

Dwa śledztwa

Jak poinformowała w środę TVN24 prokurator Magdalena Gosztyła z Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, w sprawie tragicznych wydarzeń w Starej Wsi toczą się dwa śledztwa. Pierwsze z nich dotyczy podwójnego zabójstwa córki i zięcia Tadeusza Dudy, a także usiłowania zabójstwa jego teściowej.

Śledztwo to było prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Limanowej, jednak zostało we wtorek przejęte przez Prokuraturę Okręgową w Nowym Sączu. Jak wyjaśniła prokurator Gosztyła, dzień wcześniej w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum UJ w Krakowie przeprowadzona została sekcja zwłok zamordowanego małżeństwa. Śledczy czekają na opinię biegłych w tej sprawie.

nowysacz
Dwa śledztwa w sprawie wydarzeń w Starej Wsi
Źródło: TVN24

- Natomiast w związku z ujawnieniem w dniu wczorajszym ciała Tadeusza D. w pobliżu kompleksu leśnego w Starej Wsi Prokuratura Rejonowa w Limanowej wszczęła kolejne śledztwo w sprawie jego śmierci. W sprawie trwają czynności dowodowe. Całą noc do wczesnych godzin rannych na miejscu ujawnienia zwłok były prowadzone oględziny pod nadzorem prokuratora. Na miejscu byli również specjaliści z laboratorium Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz biegły lekarz - powiedziała prokurator Magdalena Gosztyła.

Sprawdzają, czy ktoś pomagał Tadeuszowi Dudzie

Rzeczniczka małopolskiej policji, podinsp. Katarzyna Cisło mówiła po znalezieniu ciała mężczyzny, że poszukiwania z lądu utrudniał trudny teren. - Tych lasów jest około 200 hektarów. Dlatego będziemy musieli sprawdzić, czy mężczyzna miał jakieś kryjówki, jakieś zapasy jedzenia i picia, jak również wątek tego, czy przetrwał sam przez te pięć dni, czy ktoś mu pomagał - stwierdziła rzeczniczka.

Wcześniej policja przypominała, że za pomoc w ukrywaniu się ściganego przestępcy grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

TVN24 Clean_20250702100430(14924)_aac
Policja będzie przeczesywać las. Chcą znaleźć kryjówkę Tadeusza Dudy
Źródło: TVN24

Mieszkańcy Starej Wsi odetchnęli z ulgą

Jedna z mieszkanek Starej Wsi, gdzie doszło do dramatu, w rozmowie z reporterem TVN24 Grzegorzem Jareckim stwierdziła, że po zakończeniu obławy na Tadeusza Dudę po raz pierwszy spokojnie przespała noc. Lokalna społeczność od piątku żyła w strachu przed człowiekiem, który był uzbrojony i bardzo groźny.

- Dużą ulgę czuć. Niby to jest niecałe dwa kilometry od nas, ale mimo wszystko wszędzie mógł być. Ja mieszkam z dziećmi przy lesie. Męża nie ma, bo sama siedzę, on jest za granicą. Ciężko było nawet na taras wyjść, a też wytłumacz trójce dzieci, że nie mogą wyjść na pole się pobawić. Są wakacje - powiedziała jedna z mieszkanek Starej Wsi.

Tam znaleziono ciało

Insp. Bednarek przekazał, że w operacji poszukiwawczej wykorzystano "ogromne siły i środki". – Użyto najnowocześniejszego sprzętu. Dzisiaj pracowało 840 policjantów – podkreślił. Komendant dodał, że "mężczyzna najprawdopodobniej popełnił samobójstwo".

Insp. Artur Bednarek przyznał, że ciało mężczyzny znaleziono kilkanaście metrów od drogi powiatowej z raną postrzałową głowy. – Ujawniono też broń przy ciele – dodał. Dopytywany przez dziennikarzy komendant przekazał, że służby nie wiedzą, czy ktoś 57-latkowi pomagał.

Podinsp. Katarzyna Cisło podkreślała w nocy z wtorku na środę, że najprawdopodobniej do zgonu mężczyzny doszło "bardzo niedawno". - Ten rejon (w którym znaleziono ciało - red.) był stale patrolowany, więc poprzednie patrole, które tamtędy przejeżdżały. Gdyby to ciało leżało, na pewno by je ujawniły - zaznaczyła rzeczniczka.

Znaleziono ciało poszukiwanego 57-latka. Relacja reportera TVN24
Źródło: TVN24

Obława po zbrodni w Starej Wsi

Jeszcze we wtorek komendant wojewódzki policji w Krakowie wyznaczył 50 tysięcy złotych nagrody za przekazanie informacji, która bezpośrednio doprowadzi do zatrzymania 57-latka.

Wieczorem tego dnia Małopolska Policja przekazała na X, że "policjanci znaleźli ciało poszukiwanego 57-latka".

Na miejscu prowadzone są czynności z udziałem prokuratora i policyjnej grupy dochodzeniowo-śledczej. Ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.

W związku z zakończeniem wielodniowej obławy szef MSWiA Tomasz Siemoniak podziękował służbom za działania. "Dziękuję policjantom, żołnierzom i wszystkim wspierającym tę bardzo trudną operację!" – napisał na platformie X.

W obławie uczestniczyło kilkuset funkcjonariuszy policji wspieranych w akcji przez wojsko. Wykorzystywano śmigłowiec Black Hawk oraz dron Bayraktar. Służby zwracały uwagę, że trudności w poszukiwaniach powodowało ukształtowanie terenu i bardzo gęste, duże lasy.

Policja prowadziła kontrole samochodów w okolicy i - jak informowano w komunikacie wojewódzkiej jednostki - również "z uwagi na bliskość granicy po stronie słowackiej takie kontrole pojazdów przeprowadzane są przez słowackie służby".

W poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu przejęła od Prokuratury Rejonowej w Limanowej śledztwo w sprawie zbrodni w Starej Wsi.

Zarzuty znęcania i zakaz zbliżania się do rodziny

Poszukiwany mężczyzna w przeszłości dwukrotnie usłyszał zarzuty znęcania się i kierowania gróźb karalnych wobec swoich bliskich: w 2022 i 2025 roku. I to w tej okręgowej prokuraturze wcześniej wobec niego toczyło się postępowanie karne dotyczące znęcania się nad żoną i kierowania gróźb karalnych wobec teściów.

Wówczas zastosowano wobec niego dozór policyjny, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz zakaz zbliżania się do nich. Prokuratura nie miała informacji, by podejrzany nie przestrzegał tych nakazów. 30 czerwca prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do sądu.

Lekkie transportery opancerzone TUR w Starej Wsi
Lekkie transportery opancerzone TUR w Starej Wsi
Źródło: TVN24
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: