"Cały czas jest to pogłębianie zakazu". Lewica przeciw propozycji prezydenta, prawica popiera

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Lubnauer: to jest propozycja z serii: ukradłem wam 100 złotych, oddam 50
Lubnauer: to jest propozycja z serii: ukradłem wam 100 złotych, oddam 50TVN24
wideo 2/21
Lubnauer: to jest propozycja z serii: ukradłem wam 100 złotych, oddam 50TVN24

Bardzo cieszę się, że prezydent jako ten pierwszy obywatel Rzeczypospolitej zdecydował się złożyć taką propozycję - powiedział Jan Strzeżek z Porozumienia, komentując złożony przez Andrzeja Dudę projekt zmiany ustawy dotyczącej aborcji. Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej oceniła, że inicjatywa głowy państwa jest "nie do przyjęcia". Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk tłumaczy, że na ulice wyszły głównie młode kobiety. - One doskonale wiedzą, że mężczyźni z przeszłości próbują ukraść im przyszłość. Na to się tak łatwo nie zgodzą - powiedziała.

Prezydent Andrzej Duda złożył w piątek w Sejmie projekt zmiany ustawy dotyczącej aborcji. W dotyczącym tej inicjatywy oświadczeniu zaznaczył, że zdecydował się na to po rozmowach z "wieloma kobietami" oraz "licznymi ekspertami". Według prezydenta, zmiany w projekcie zagwarantują, że w prawie nadal będą występować trzy przesłanki legalnego usunięcia ciąży.

Jest to reakcja na sytuację po zeszłotygodniowym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Uznano w nim, że niezgodne z konstytucją jest prawo do aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. Od tego czasu w całej Polsce trwają protesty.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERENCIE

"To jest propozycja z serii: ukradłem wam 100 złotych, oddam 50"

Inicjatywę prezydenta komentowali w piątek politycy. Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej oceniła, że ta inicjatywa jest "nie do przyjęcia". - To jest propozycja z serii: ukradłem wam 100 złotych, oddam 50. A poza tym jest nieostra - mówiła.

Jako przykład podała zespół Edwardsa, w przypadku którego "5 do 10 procent dzieci" przeżywa pierwszy rok życia. Jak mówiła, w tym okresie "cały czas (podawane są - red.) leki przeciwbólowe, cały czas leki przeciwpadaczkowe, cały czas praktycznie męczenie się, a nie życie". - To, co zaproponował prezydent, powoduje, że praktycznie likwiduje się medycynę prenatalną, likwiduje jakąkolwiek szansę dla lekarzy do bezpiecznej terminacji ciąży w sytuacji, w której rzeczywiście możemy mówić o ciężko uszkodzonym płodzie - uznała Lubnauer.

Lubnauer: to jest propozycja z serii: ukradłem wam 100 złotych, oddam 50
Lubnauer: to jest propozycja z serii: ukradłem wam 100 złotych, oddam 50TVN24

"Rozpaczliwa próba"

Wiceprzewodnicząca klubu KO, liderka Inicjatywy Polska Barbara Nowacka oceniła, że inicjatywa prezydenta to "rozpaczliwa próba" wyjścia z obecnej sytuacji spowodowanej zeszłotygodniowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który za sprzeczny z konstytucją uznał przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej dopuszczający przerwanie ciąży z powodu trwałej i nieodwracalnej wady płodu.

- Rozumiem, że w takim momencie, kiedy zrozumieli, że jest gigantyczny bunt Polek, (rządzący - red.) próbują rozpaczliwie wyjść z sytuacji, ale to nie jest rozwiązanie. To jest próba powiedzenia, że zabrało się prawa, a teraz odda się jakiś ich kawałeczek i to będą negocjacje. To jest cały czas proponowanie bardzo restrykcyjnego prawa aborcyjnego. Cały czas jest to pogłębianie zakazu, tym bardziej że przecież, o ile ja dobrze kojarzę, to wyrok TK nie został jeszcze opublikowany - powiedziała wiceszefowa klubu Koalicji Obywatelskiej.

Zaznaczyła, że projekt, który proponuje Andrzej Duda, stanowi zaostrzenie dotychczasowych przepisów. - Ulica ma na to jedną odpowiedź. Nie będę jej cytowała, ale omówienie jej brzmiałoby, żeby "prędko się wycofał" - dodała wiceszefowa klubu KO.

Według niej jedyne, co powinno zrobić teraz Prawo i Sprawiedliwość, to przyznać, że skład, który orzekał w sprawie dopuszczalności aborcji, był wadliwy, "naprawić" Trybunał i przestać "grzebać w prawach kobiet". - To jest minimum - stwierdziła Nowacka, przypominając, że uczestnicy trwających już ponad tydzień protestów domagają się prawa wyboru dla kobiet.

Posłanka KO wykluczyła możliwość poparcia projektu prezydenta. - Absolutnie nie. To dzisiaj zresztą Borys Budka na konferencji dosyć wyraźnie powiedział. Takie rozwiązanie nikogo nie satysfakcjonuje, może poza panem Dudą, któremu się wydaje, że odgrywa historyczną rolę. Nie jesteśmy zainteresowani zaostrzeniem przepisów aborcyjnych w Polsce, nie weźmiemy udziału w zaostrzaniu przepisów aborcyjnych w Polsce - oświadczyła.

"Głos pana prezydenta brzmi dziś tak, jakby powiedział: no weźcie się już uspokójcie i nie histeryzujcie"

Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała, że Lewica z pewnością nie poprze tego projektu ustawy. - Prezydent Andrzej Duda zwlekał ponad tydzień po to, żeby wydać z siebie komunikat, że torturować kobiety można, ale może troszkę mniej niż chciałby tego Jarosław Kaczyński - oceniła.

- Jeżeli pan prezydent liczy na to, że kobiety przestaną domagać się pełni praw reprodukcyjnych, no to się przeliczy. Te młode dziewczyny - bo na ulicę wyszły głównie młode dziewczyny - po prostu nie rozumieją, dlaczego mają się poddawać tak dużym restrykcjom, jeżeli chodzi o dokonywanie wyborów o swoim życiu i zdrowiu. One doskonale wiedzą, że mężczyźni z przeszłości próbują ukraść im przyszłość, która należy do nich. Na to się tak łatwo nie zgodzą - podkreśliła posłanka Lewicy.

Jej zdaniem, aby wyjść dziś z kryzysu i uspokoić nastroje społeczne, należy wykonać dwa kroki. Po pierwsze, przyjąć ustawę autorstwa Lewicy dekryminalizującą wsparcie udzielane przy aborcji, a następnie przeprowadzić projekt odpowiadający woli co najmniej 60 proc. polskiego społeczeństwa, czyli projekt liberalizujący ustawę antyaborcyjną. - Głos pana prezydenta brzmi dziś tak, jakby powiedział: no weźcie się już uspokójcie i nie histeryzujcie. To jest głos, który nie ma w zasadzie większego znaczenia, bo na własne życzenie Jarosław Kaczyński wywołał debatę o prawach reprodukcyjnych kobiet i teraz słyszy głos suwerena - mówiła Dziemianowicz-Bąk.

Skierowała również pytania do Andrzeja Dudy, kim byli eksperci, z którymi konsultował swój projekt. - Czy organizacje zajmujące się prawami reprodukcyjnymi kobiet były uwzględnione w tym rzekomym gronie ekspertów? Czy była uwzględniona Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, czy też znowu do grona ekspertów zostali zaliczeni przedstawiciele instytutu Ordo Iuris i na tym grono ekspertów się zakończyło? - pytała.

"Czas kompromisu się skończył"

Inna posłanka Lewicy, Magdalena Biejat oceniła, że inicjatywa prezydenta nie rozwiąże obecnego kryzysu. - To jest wprowadzenie jeszcze większej uznaniowości w decyzję o tym, czy kobieta może przerywać ciążę, czy nie może. Absolutnie nie ma na to naszej zgody. Nie poprzemy żadnego kompromisu. Czas kompromisu się skończył - oświadczyła.

Podkreśliła, że Lewica proponuje legalizację aborcji do 12. tygodnia ciąży bez żadnych kompromisów i bez żadnych warunków. - Chcemy umożliwić kobietom świadome macierzyństwo, macierzyństwo wybrane wtedy, kiedy są na to gotowe, kiedy tego chcą. Tego żądają kobiety, które masowo wychodzą na ulicę. Dalsze przesuwanie ściany na prawo i dalsze odkrawanie kawałek po kawałku naszych praw jest absolutnie nie do przyjęcia - mówiła Biejat.

- Czas, by rządzący wreszcie usłyszeli głos obywatelek i obywateli - bo mężczyźni również wychodzą na ulicę - i przestali iść w zaparte, przestali udawać, że nie widzą, co się dzieje dookoła nich i wysłuchali woli suwerena, którego podobno chcą reprezentować - dodała posłanka Lewicy.

Propozycję prezydenta Dudy skomentował też poseł Lewicy Tomasz Trela. - Lewica od tygodnia czasu rozmawia z mieszkankami i mieszkańcami na ulicach polskich miast i tam nie słowa "kompromis aborcyjny". Tam jest liberalizacja przepisów aborcyjnych, więc myślę, że pan prezydent Duda musi szukać sprzymierzeńców gdzie indziej, ale głęboko wierzę, że dolał tylko oliwy do ognia, nie rozwiązał żadnego kryzysu, a kryzys jest potężny, bo każdego dnia kilkaset tysięcy obywateli naszego kraju protestuje na ulicach - powiedział.

- Musimy dzisiaj słuchać tych obywateli, którzy protestują, a protest nie dotyczy tylko aborcji, bo ludzie są wkurzeni na wszystko, co robiło Prawo i Sprawiedliwość przez pięć lat - dodał.

Trela: prezydent Duda musi szukać sprzymierzeńców gdzie indziej
Trela: prezydent Duda musi szukać sprzymierzeńców gdzie indziejTVN24

"Porozumienie Jarosława Gowina popiera inicjatywę prezydenta"

Jan Strzeżek z Porozumienia mówił zaś w TVN24, że jego ugrupowanie kilka dni temu przedstawiło w tym zakresie własne propozycje. - Ta propozycja prezydenta jest bardzo podobna do naszej, zawiera podobne postulaty - wskazywał.

Porozumienie: realizacja postanowienia Trybunału powinna uwzględniać dramat rodziców dzieci z nieuleczalnymi wadami

Strzeżek podkreślił przy tym, że "w sposób jasny Porozumienie Jarosława Gowina popiera inicjatywę prezydenta". - Bardzo cieszę się, że prezydent Andrzej Duda jako ten pierwszy obywatel Rzeczypospolitej zdecydował się zabrać głos i złożyć taką propozycję - dodał. Ocenił, że może "część polityków - czy Koalicji Obywatelskiej, czy PSL-Koalicji Polskiej, czy może nawet Konfederacji - również poprą inicjatywę prezydenta".

"Porozumienie Jarosława Gowina popiera inicjatywę prezydenta"
"Porozumienie Jarosława Gowina popiera inicjatywę prezydenta"TVN24

"Poczekam na publikację wyroku Trybunału Konstytucyjnego"

Senator Jan Maria Jackowski (PiS) zaznaczył w rozmowie z "Faktami po Południu", że nie może się wypowiadać w imieniu całego klubu, jeśli chodzi o poparcie projektu prezydenta. - Ja po pierwsze to poczekam na publikację wyroku Trybunału Konstytucyjnego - powiedział. Dodał, że będzie do niego dołączone uzasadnienie i to jest jego zdaniem "kluczowe przy tworzeniu prawa". - To tak naprawdę będzie pokazywało, jak należy oceniać ten wyrok Trybunału Konstytucyjnego względem tych rozwiązań, które proponuje prezydent - wyjaśnił senator. Stwierdził, że za rozwiązaniem, aby za pomocą ustawy z wyroku TK wyłączyć przypadki wad letalnych u płodu, może zagłosować większość posłów w Sejmie.

Przyznał, że protesty "robią wrażenie". - One też wywołują żywą reakcję społeczną. Zadzwonił do mnie ksiądz z południowej Polski oburzony tym, że ludzie w Warszawie sobie chodzą na spacerki w dużych miastach, a on w małej wioseczce nie będzie mógł 1 i 2 listopada pójść na cmentarz. Po prostu powiedział mi parę ostrych słów pod adresem rządu, który dopuszcza do takich sytuacji, że prawo jest nierówne dla ludzi - dodał.

Stwierdził, że ważne jest, aby "państwo równo traktowało wszystkich, a przede wszystkim, żeby organy państwa pilnowały przestrzegania prawa w przestrzeni publicznej". - To wtedy świadczy o jakości państwa - powiedział.

Ocenił, że oczekiwania obecnie protestujących nie dotyczą tylko wad letalnych, ale również "możliwości zabijania dzieci nienarodzonych na żądanie". - W tych protestach biorą udział ludzie o bardzo różnych poglądach politycznych - stwierdził i dodał, że wzięcie pod uwagę wszystkich postulatów demonstrujących może być bardzo trudne.

"Poczekam na publikację wyroku Trybunału Konstytucyjnego"
"Poczekam na publikację wyroku Trybunału Konstytucyjnego"TVN24

Autorka/Autor:akr, mart/adso

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Anna Kwaśny/ tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN24 Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biskup kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie wtorkowego nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump po nim.

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak informuje miasto, może występować hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium