Zachodniopomorscy policjanci w piątek zlikwidowali magazyn, w którym nielegalnie przechowywano odpady medyczne. - W środku znajdowało się ponad 100 worków z odpadami medycznymi, w tym odpady najbardziej niebezpieczne oznaczone kolorem czerwonym - powiedział dziś rzecznik zachodniopomorskiej policji Przemysław Kimon.
Nad sprawą związaną z transportowaniem, spalaniem i przechowywaniem odpadów medycznych policjanci z wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie pracowali od dłuższego czasu.
Jak ustalili, jedna z firm działających na terenie województwa zachodniopomorskiego, odbierająca odpady medyczne z różnych szpitali, nie odwozi ich w określonym czasie do spalarni.
Policjanci sprawdzili, kiedy dokładnie odpady są odbierane i gdzie trafiają. Znaleźli magazyn - jak podkreślił rzecznik - kompletnie nieprzygotowany do przechowywania takich odpadów.
- Firma, aby uzyskać jak najniższą cenę spalania kilograma odpadów, musiała dostarczać do spalarni bardzo duże ich ilości. Chciała też zaoszczędzić na częstych transportach. Właściciele postanowili magazynować odpady, a następnie przewozić je samochodem o dużej ładowności do spalarni - powiedział Kimon.
Będzie śledztwo
Ustawa o odpadach precyzuje, że większość rodzajów odpadów medycznych powinno trafiać bezpośrednio do spalarni, a jedynie ok. 10 proc. odpadów może być przechowywanych w przeznaczonych do tego miejscach i w określonych warunkach, do 72 godzin.
O całej sytuacji powiadomione zostały odpowiednie służby, w tym sanepid. Sprawa trafiła do prokuratury. Za niewłaściwe postępowanie z odpadami może grozić nawet do 5 lat więzienia.
Autor: zś\mtom / Źródło: PAP, TVN24