Zmarła 12-latka ranna w zderzeniu busa z autem pilotującym wojskową kolumnę. Od 5 lipca walczyła o życie

Bus zahaczył o auto stojące na pasie awaryjnym
Bus zahaczył o auto stojące na pasie awaryjnym
Źródło: News Lubuski

Zmarła 12-letnia dziewczynka, która od 5 lipca walczyła o życie po wypadku, do jakiego doszło na trasie Zielona Góra - Nowa Sól. Informację o jej śmierci potwierdziła redakcji Kontakt 24 podinspektor Małgorzata Stanisławska z policji w Zielonej Górze. Młoda zawodniczka jechała na obóz kolarski wraz z innymi dziećmi busem, który zderzył się z autem pilotującym wojskową kolumnę.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Do zderzenia busa z autem osobowym na trasie S3 między Zieloną Górą a Nową Solą doszło 5 lipca w pobliżu miejscowości Sucha. - Bus, którym podróżowało siedmioro dzieci wraz z kierowcą, zderzył się z autem osobowym, które znajdowało się na pasie awaryjnym. Spośród pasażerów busa pięć osób wymagało hospitalizacji, cztery przewieziono karetką. 12-latkę, która odniosła najpoważniejsze obrażenia, zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - informowała wówczas podinspektor Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Dzieci, które podróżowały busem, jechały na obóz kolarski w góry. 

Kwalifikacja zmieniła się na wypadek ze skutkiem śmiertelnym

W niedzielę podinspektor Stanisławska przekazała redakcji Kontakt 24, że 12-latka zmarła. Przekazała, że w związku z tym kwalifikacja wypadku - a w związku z tym ewentualnych zarzutów - zmieniła się na taki ze skutkiem śmiertelnym. 

"Gazeta Wyborcza", informując o śmierci dziewczynki, powołała się na informację, jaką przekazał na Facebooku Klub Kolarski "Ziemia Kołobrzeska".

"Dziś nasze kolarskie serce rozpadło się na miliony kawałków. Nasza Pola, nasza iskierka, waleczna, zawsze uśmiechnięta, nasza kolarka z warkoczem odeszła, aby ścigać się teraz po niebiańskich torach, szosach. Pola nie przegrała, Pola zmieniła team… Nie tak miało być… Nie taki był plan treningowy… Nie będziemy udawać, że jesteśmy silni… Nie jesteśmy – umieramy z rozpaczy. Pola, kochamy Cię i nie możemy uwierzyć" – napisał klub.

Czytaj także: