Na 10 lat więzienia skazał sąd Radosława K., który skatował i zgwałcił ze szczególnym okrucieństwem młodą kobietę w Poznaniu. Mężczyzna ma zapłacić także poszkodowanej 30 tys. zł zadośćuczynienia. Drugi ze sprawców został w innym procesie skazany na 9 lat więzienia.
Radosław K. przez kilka lat ukrywał się za granicą i został zatrzymany w październiku 2010 r. na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Drugi gwałciciel, pracownik prosektorium Konrad K., już wcześniej został w innym procesie skazany w tej sprawie na dziewięć lat więzienia.
Brutalny gwałt w prosektorium
Do gwałtu i pobicia doszło na początku lipca 2006 roku w Poznaniu. Do dwóch mężczyzn pijących piwo w pobliżu szpitala podeszła młoda kobieta zbierająca puszki i butelki, i poprosiła o puste opakowania. Radosław K. i jego kolega Konrad K. obrzucili ją wyzwiskami i zaciągnęli do szpitalnego prosektorium, gdzie jeden z nich pracował. Tam kobieta została w wyjątkowo bestialski sposób skatowana i zgwałcona.
Nieprzytomną kobietę oprawcy porzucili w odludnym miejscu w okolicy szpitala. Uratowało ją to, że dość szybko została odnaleziona przez przechodnia.
Wyrok nie jest prawomocny. Jego uzasadnienie było utajnione.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24