Zeznania jedynego ocalałego z katastrofy "bardzo cenne". Nieoficjalnie: potwierdził problemy z silnikiem

Aktualizacja:
Prokuratura przesłuchała jedynego świadka katastrofy
Prokuratura przesłuchała jedynego świadka katastrofy
tvn24
Przyczyny katastrofy próbują wyjaśnić prokuratorzy i Komisja ds. Badania Wypadków Lotniczychtvn24

- Dosyć szczegółowo opisał sam moment katastrofy, ale i okoliczności, które poprzedziły feralny lot i sam jego przebieg - mówił prokurator o przesłuchaniu jedynej osoby, która przeżyła sobotnią katastrofę samolotu pod Częstochową. Zeznania 40-letniego instruktora określił jako "bardzo cenne". Jak dowiedziały się nieoficjalnie "Fakty TVN", mężczyzna potwierdził problemy z silnikiem samolotu, który uległ katastrofie.

- Zeznania mężczyzny są bardzo dla nas cenne, na pewno mogą przyczynić się do wyjaśnienia katastrofy - mówił Tomasz Ozimek z prokuratury okręgowej w Częstochowie. Mężczyzna bardzo dokładnie opisał bowiem wszystko to, co działo się jeszcze przed startem, w trakcie lotu, w chwili samej katastrofy. Relacjonował również akcję ratunkową na miejscu wypadku. Szczegółów jednak nie chciał zdradzić.

Śledczy po przesłuchaniu uważają za równorzędne trzy hipotezy dotyczące katastrofy: pod uwagę biorą tak błąd pilota, jak i awarię silnika czy nieprawidłowości w organizacji tego konkretnego lotu spadochroniarzy. W ostatnim przypadku zajmują się między innymi ewentualnym przeciążeniem maszyny.

- Ale w tej chwili nie mogę powiedzieć, która z hipotez jest bardziej prawidłowa - tłumaczył Ozimek. Więcej ujawniać nie chciał, zapewniając tylko o "intensywnie trwających czynnościach śledczych".

Jak dowiedziały się jednak nieoficjalnie "Fakty TVN", instruktor, z którym rozmawiali dziś śledczy, potwierdził problemy z silnikiem.

Analizują próbki do badań genetycznych

Tu prokurator miał na myśli między innymi sekcje zwłok, które odbywają się w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach. Tam pobierane i analizowane są próbki do badań genetycznych. - To bardzo trudne badania, zwłaszcza że zwłoki są w znacznej części spalone - tłumaczył Ozimek. Apelował do bliskich zmarłych: posiadamy już pełne próbki od rodzin, jednakże biegli proszą o pobranie dodatkowych, żeby badania były kategoryczne - dodał.

Przesłuchanie mężczyzny, który jako jedyny przeżył katastrofę samolotu pod Częstochową, trwało prawie dwie godziny. Jeszcze przed wejściem do szpitala, w którym leczony jest 40-letni instruktor spadochroniarstwa, śledczy informowali, że zapytają o to, co działo się przed startem i tuż przed wypadkiem.

W przesłuchaniu poza prokuratorami wziął też udział członek Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Odbyło się ono w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie w obecności lekarzy, którzy monitorowali stan 40-latka. Dyrekcja szpitala informowała wcześniej, że mężczyzna sam chciał spotkać się z prokuratorami i opowiedzieć, co pamięta z wypadku. Lekarze uznali, że jego stan już na to pozwala.

W czwartek pierwsze wnioski?

To, co mogło rzeczywiście stać się w sobotę na pokładzie samolotu, specjaliści planują omówić w czwartek. Wcześniej, podzieleni na zespoły, będą badać poszczególne fragmenty wraku, sprawdzać dokumentację, obliczać ciężar maszyny z 12 pasażerami na pokładzie. - Również każdy przyrząd znaleziony we wraku jest dla nas kopalnią wiedzy - poinformował Andrzej Pussak z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

- Spotykamy się w czwartek, będziemy opowiadać, kto jakie ma wnioski, wyniki, i zrobimy przysłowiową burzę mózgów - tłumaczył Pussak.

Już w niedzielę samolot został rozebrany w ok. 90. proc. Od wraku zostały oddzielone najbardziej newralgiczne - według PKBWL - elementy, czyli silniki i zespoły śmigieł z tzw. reduktorami. Specjalistom Komisji zależało na dostaniu się do zdeformowanego kokpitu maszyny, gdzie znajdują się elementy wyposażenia, z których część mogła rejestrować rejs tego samolotu i jego parametry. Z wraku wydobyto też zniszczony sprzęt nagrywający uczestników lotu. Nie wiadomo jeszcze, czy urządzenia te przed katastrofą były włączone i czy katastrofę mogły przetrwać nośniki danych. Podobny problem dotyczy dokumentacji samolotu, z której część, m.in. pokładowy dziennik techniczny, znajdowała się na pokładzie. Wrak jest bardzo zniszczony: niezależnie od uszkodzeń od uderzenia o ziemię, spłonął w ok. 80 proc. Specjaliści Komisji w ciągu 30 dni mają upublicznić tzw. raport wstępny ze swoich prac. Akcentują przy tym, że ich rolą nie jest orzekanie o winie, lecz znalezienie przyczyny zdarzenia i wskazanie właściwych działań profilaktycznych.

Komisja Badania Wypadków Lotniczych bada katastrofę pod Częstochową
Komisja Badania Wypadków Lotniczych bada katastrofę pod Częstochowątvn24

"Stan stabilny"

Przed przesłuchaniem jedynego świadka rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie przekazała informacje o stanie rannego w katastrofie.

- Pacjent nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii. Lekarze po wizycie zdecydują, czy dziś trafi na oddział chirurgii ogólnej - tłumaczyła rano Beata Marciniak.

- Stan pacjenta, który przeżył, poprawia się, jest stabilny. Uśmiecha się, trochę opowiada o tragedii, myślę, że będzie coraz lepiej - dodała rzeczniczka.

Mężczyznę czekać będzie teraz szereg zabiegów. Lekarze jeszcze wykonują badania, ale wiadomo że na oddział 40-latek trafił z obrażeniami jamy brzusznej, klatki piersiowej i kręgosłupa. Miał również złamaną rękę. Na OIOM-ie przez dobę był przez cały czas monitorowany.

40-letni mężczyzna to instruktor spadochronowy z Krakowa. Poza nim i pilotem na pokładzie był również właściciel prywatnej szkoły spadochronowej Omega, trzech jej klientów, trzech instruktorów i czterech kursantów. Samolot wystartował z lotniska Rudniki, które należy do Aeroklubu Częstochowskiego i runął na ziemię krótko po starcie w okolicy miejscowości Topolów (gm. Mykanów) w woj. śląskim. Spadł na obszar niezamieszkały. Strażacy i eksperci podkreślają, że to najtragiczniejsza katastrofa samolotu cywilnego, do której doszło w Polsce od wielu lat.

Badane są liczne hipotezy
Badane są liczne hipotezytvn24

Autor: bieru/tr/kdj / Źródło: tvn24, "Fakty TVN"

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium