Dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro podpisał umowę kupna pamiątek po ostatnim ambasadorze II Rzeczpospolitej w Ankarze. - Niektóre rzeczy ze zbioru Michała Sokolnickiego trafią na ekspozycje, a niektóre będą dostępne przede wszystkim dla historyków i muzealników - poinformował. Jak mówił, "to zupełnie wyjątkowy zbiór przede wszystkim jako dokument po dyplomacji II RP".
W poniedziałek Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu przekazało, że po ponad 75 latach do Polski wraca tzw. zbiór Michała Sokolnickiego - mienie, archiwalia i biblioteka ambasadora. Tego samego dnia z częścią kolekcji zapoznali się składający wizytę w Turcji prezydent Andrzej Duda oraz wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński. Umowę zakupu pamiątek podpisał dyrektor MHP.
"Zupełnie wyjątkowy zbiór"
W rozmowie z dziennikarzami Kostro przypomniał, że Michał Sokolnicki "był ambasadorem polskim w Ankarze, ale wcześniej jeszcze bliskim współpracownikiem Józefa Piłsudskiego". - Po 1945 roku, kiedy komuniści przejęli władzę w Polsce, on został na emigracji tutaj w Turcji i pozostawił po sobie wiele bardzo ciekawych pamiątek, archiwaliów, książek, trochę pamiątek rodzinnych, obrazów - powiedział.
W ocenie dyrektora MHP jest to "zupełnie wyjątkowy zbiór przede wszystkim jako dokument po dyplomacji II RP". - On miał wspaniałą kolekcję, bibliotekę dzieł dotyczącą dyplomacji, historii, historii sztuki. Jest wśród tego kilka naprawdę niezwykle cennych starodruków. Poza tym różne rodzinne rzeczy, które nie mają wartości może czysto muzealnej, ale są wartościowe jako pamiątki po ciekawym człowieku - zwrócił uwagę.
Zbiór Sokolnickiego wraca do Polski. "Od kilkudziesięciu lat trwały starania"
Kostro potwierdził, że zbiór Sokolnickiego wraca do Polski, choć "to jeszcze wymaga formalności". - Jeszcze wszystkiego nie odebraliśmy od kolekcjonera, który wykupił swego czasu te pamiątki po ambasadorze - wyjaśnił. Dodał, że niektóre rzeczy ze zbioru "trafią na ekspozycje, a niektóre mają po prostu wartość historyczną, także będą dostępne przede wszystkim dla historyków, muzealników, dla tych, którzy będą prowadzili pewne prace badawcze". - Zwłaszcza wydaje mi się niezwykle cenny zbiór archiwalny – to są dokumenty ambasady, ale również dokumenty Sokolnickiego jako sekretarza generalnego Naczelnego Komitetu Narodowego jeszcze z okresu I wojny światowej – stwierdził.
Pytany, dlaczego te pamiątki były do tej pory poza Polską, dyrektor MHP odparł, że "w zasadzie już od kilkudziesięciu lat trwały starania", by trafiły do kraju. - Różne osoby przyjeżdżały, oglądały, wyceniały, katalogowały, ale właściciel był też dość trudną osobą. On czasami wysoko wyceniał te pamiątki, więc dla nas to były trudne negocjacje – przyznał. Dodał, że "dopiero późnym popołudniem w sobotę udało nam się podpisać ostateczny akt kupna i sprzedaży".
Jak czytamy w komunikacie MKDNiS, dokumenty dotyczące działalności Sokolnickiego jako ambasadora, jak również jego prywatne materiały i listy, fotografie, rękopisy i maszynopisy, księgozbiór, meble, grafiki, obrazy rodzinne oraz przedmioty codziennego użytku po śmierci Sokolnickiego i jego żony Ireny zostały w latach 70. wykupione przez tureckiego prywatnego kolekcjonera Otto Hermana Woebera. "Przez ponad 40 lat trwały zabiegi Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych o odzyskanie tych pamiątek. Zbiór ma ogromne znaczenie zarówno dla lepszego poznania bogatej działalności Sokolnickiego, jak i funkcjonowania dyplomacji II Rzeczypospolitej" – podkreślono w komunikacie.
Ostatni ambasador II RP w Ankarze
Michał Sokolnicki (1880-1967) był historykiem, politykiem i dyplomatą. Urodzony w rodzinie ziemiańskiej, studiował w Paryżu w elitarnej Szkole Nauk Politycznych (Sciences Po) oraz na Uniwersytecie Lwowskim (u Szymona Askenazego). Był działaczem Polskiej Partii Socjalistycznej, a przed I wojną światową przystąpił do "Strzelca". Został prywatnym sekretarzem Józefa Piłsudskiego. W czasie I wojny światowej był m.in. sekretarzem Naczelnego Komitetu Narodowego. W 1919 roku Sokolnicki uczestniczył w delegacji na konferencję pokojową w Paryżu.
Później pracował w dyplomacji, pełniąc m.in. funkcje ambasadora w Danii i w Turcji (od 1936 roku) Na tej ostatniej placówce spędził okres II wojny światowej. We wrześniu 1945 roku, po uznaniu przez Turcję kierowanego przez komunistów Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej w Warszawie, Sokolnicki był zmuszony opuścić ambasadę. Pozostał na emigracji w Turcji, gdzie wykładał na Uniwersytecie w Ankarze. Po wojnie współpracował z instytucjami emigracyjnymi, m.in. z Instytutem Piłsudskiego w Nowym Jorku, Polskim Instytutem Naukowym oraz z paryską "Kulturą".
Źródło: PAP