Zbigniew Ziobro wraca do rządu. Wraz z jego powrotem do ministerstwa sprawiedliwości wraca propozycja PiS, aby ministerstwem i prokuraturą generalną rządziła jedna osoba. Materiał "Polska i Świat".
- Jesteśmy w układzie koalicyjnym. Tworzyliśmy listę Zjednoczonej Prawicy i Zbigniew Ziobro jest naszym koalicjantem, również uznajemy, że wchodzi do rządu - mówiła podczas prezentacji proponowanego składu rządu Beata Szydło, pytana o kandydata na ministra sprawiedliwości.
Prawo i Sprawiedliwość proponuje ponowne połączenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. - Jeśli chodzi o połączenie prokuratora generalnego z ministrem sprawiedliwości, tak, jest to w programie PiS i zgadzają się również z tym nasi koalicjanci - mówiła Szydło.
- Prawo i Sprawiedliwość w tej sprawie mówi otwarcie - sytuacja, w której prokurator generalny jest formalnie niezależny, a faktycznie pod wieloma względami jest uzależniony [od ministra sprawiedliwości - red.] jest znacznie gorsza niż jawna odpowiedzialność - tłumaczył publicysta Piotr Semka.
Zwierzchnik prokuratorów
W latach 1990-2010 funkcję prokuratora generalnego pełnił z urzędu minister sprawiedliwości. 31 marca 2010 roku propozycją Platformy Obywatelskiej nastąpiło rozdzielenie obu funkcji. Argumentowano, że chodzi o odpolitycznienie urzędu zwierzchnika prokuratorów. Obecnie tę funkcję od 2010 roku sprawuje Andrzej Seremet.
W czerwcu premier Ewa Kopacz zapowiadała, że zamierza odrzucić sprawozdanie Seremeta za ub. rok z działalności prokuratury oraz wystąpić o jego odwołanie.
Autor: kło\mtom / Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24