To, co stało się z NIK-iem, zakładając, że pan Banaś miał najczystsze intencje, pokazuje, że nie stworzyliście silnego państwa - powiedział w "Kropce nad i" Michał Kamiński (PSL-UED). Zbigniew Gryglas (Porozumienie) kontrował z kolei, że Marian Banaś, jeszcze jako szef Krajowej Administracji Skarbowej, "działał w interesie państwa polskiego". Politycy dyskutowali o kontrowersjach wokół oświadczeń majątkowych prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia.
Bertold Kittel w reportażu dla "Superwizjera" TVN opisał wątpliwości dotyczące oświadczeń majątkowych prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Od kilku miesięcy bada je CBA. Kontrola ma zakończyć się w drugiej połowie października, już po wyborach parlamentarnych.
W zeszły wtorek Marian Banaś poinformował, że podjął decyzję, iż od piątku, 27 września do czasu zakończenia kontroli oświadczeń udaje się na urlop bezpłatny.
W czwartek - po odwołaniu wszystkich dotychczasowych wiceprezesów Izby - marszałek Sejmu Elżbieta Witek wręczyła Małgorzacie Motylow akt powołania na stanowisko wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli. Ma ona zastąpić Banasia w czasie jego urlopu.
"Oczekuję, że moje państwo to wyjaśni"
O sprawie kontrowersji wokół oświadczeń majątkowych prezesa NIK rozmawiali w "Kropce nad i" w TVN24 kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu Zbigniew Gryglas (Porozumienie) oraz kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego Michał Kamiński (PSL-UED).
- Jestem za pełnym wyjaśnieniem tej sprawy i oczekuję, że moje państwo to wyjaśni, że państwo polskie to wyjaśni - podkreślił Gryglas. - Nie mówię, że (Banaś - red.) jest kryształowy, bo tego nie wiem - zaznaczył.
Poseł PiS zauważył, że Marian Banaś był w przeszłości szefem Krajowej Administracji Skarbowej. - Należy brać pod uwagę taką sytuację, że działał w interesie państwa polskiego, w sposób, który wywoływał na pewno niekorzystne reakcje, wpływał niekorzystnie na interesy przedsiębiorstw, więc musimy być ostrożni w ocenie (jego - red.) postawy - powiedział. Gryglas podkreślił, że "sprawa jest wyjaśniana", a prezes Izby "poszedł na urlop, żeby nie mieć wpływu na tę sprawę".
"Nie stworzyliście silnego państwa"
- To, co stało się z NIK-iem, zakładając, że pan Banaś miał najczystsze intencje, pokazuje, że nie stworzyliście silnego państwa - mówił z kolei Kamiński, kierując swoje słowa do Gryglasa.
Ocenił, że "w każdym rządzie były afery, także w poprzednim rządzie Jarosława Kaczyńskiego". Kamiński zaznaczył jednak, że "wszystkie afery tamtego rządu były wykrywane przez służby specjalne, które podlegały temu rządowi i przez media, o których wy mówicie, że są mediami liberalnymi". Zdaniem Kamińskiego sprawą prezesa NIK "służby są zdziwione".
"Polacy nie mogą czuć się bezpieczni"
Rozmowa dotyczyła także pieniędzy, które rząd wypłaca rodzicom. Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska 21 września, na konwencji w Sosnowcu zapewniła, że "nic, co było dane, nie zostanie ludziom odebrane". Dodała, że "pomoc socjalna musi być utrzymana, a nawet rozszerzona", uspokajając, że dodatek 500 plus na dzieci nie zostanie zlikwidowany.
- Nie zdziwi mnie to, jeżeli przewodniczący Platformy (Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna - red.) zmieni zdanie w tej kwestii, bo zmieniał już wielokrotnie w bardzo kluczowych sprawach - powiedział w "Kropce nad i" Zbigniew Gryglas. - Przypomnę - sprawa imigrantów. Najpierw twierdził, że powinniśmy ich przyjmować, później mówił, że nic takiego nie powiedział, że zmienia swoje zdanie. Kwestia wieku emerytalnego także - mówił dalej polityk.
Gryglas zaznaczył, że nie zna żadnego "tajnego" planu PO na zlikwidowanie 500 plus. - Natomiast uważam, że to jest bardzo prawdopodobne, że Platforma, tak jak w innych kwestiach, może zmienić w tym zakresie zdanie i Polacy nie mogą czuć się bezpieczni - dodał.
Kamiński: Polacy nie mogą się czuć bezpieczni, jeśli wygra Prawo i Sprawiedliwość
Nie zgodził się z nim Kamiński, który ocenił, że Polacy "nie mogą się czuć bezpieczni, jeśli wygra Prawo i Sprawiedliwość". - Natomiast mam nadzieję, że tak się nie stanie. Już za dwa tygodnie możemy się do tego przyczynić - dodał.
Zapewnił, że "nie ma żadnego tajnego planu" na zniesienie 500 plus.
Autor: akr//kg / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24