Dwie osoby zginęły od ran postrzałowych w gminie Bargłów Kościelny (woj. podlaskie). 56-letnia kobieta została zastrzelona przez byłego chłopaka swojej córki. Samego napastnika także znaleziono martwego, prawdopodobnie popełnił samobójstwo.
Do zdarzenia doszło we wtorek późnym wieczorem we wsi Pruska. 33-letni mężczyzna zakradł się na posesję swojej byłej dziewczyny i podpalił samochód. Kiedy jej rodzina wybiegła na podwórze gasić auto, mężczyzna zaczął strzelać z karabinu.
- Jak wynika z naszych ustaleń, napastnik postrzelił w nogę 56-letnią gospodynię - powiedział w rozmowie z TVN24 podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Dodał, że ratownicy medyczni reanimowali ranną, a potem przewieźli ją do szpitala. - Pomimo wysiłków lekarzy kobieta nad ranem zmarła - wyjaśnił.
Mąż zabitej: porysował córce auto, przebił opony
Jeden ze świadków, który próbował udzielić pomocy kobiecie, powiedział, że 56-latka po postrzale upadła na ziemię i zalała się krwią. - Leżała, już trochę upłynęło tej krwi. To wyglądało, że z brzucha leci - mówił. Dodał, że po kilku minutach na miejsce przyjechali strażacy, którzy jako pierwsi podjęli się reanimacji.
Mąż zastrzelonej kobiety mówił w rozmowie z TVN24, że napastnik kiedyś przyjeżdżał do jego córki. Potem mu zabroniono, bo - jak mówił mężczyzna - było wiadomo, co to za człowiek. - Mówili, żeby on nie przyjeżdżał tutaj. On i samochód jej porysował, i koła poprzebijał. Był niespełna rozumu - mówił.
Ponownie mężczyzna pojawił się przed domem rodziny we wtorek wieczorem po jakiejś imprezie. - Tu przyjechał się policzyć - stwierdził. - Taką zemstę zrobił.
Samochód w lesie i karabin
Policja ruszyła w pościg za napastnikiem. Krótko po północy funkcjonariusze znaleźli samochód mężczyzny w lesie na terenie sąsiedniej gminy. - Przy aucie znaleziona została również broń palna i ciało 33-latka z raną postrzałową głowy - dodał podinsp. Baranowski.
Mężczyzna prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Policja i prokuratura ustalają okoliczności zdarzenia.
Autor: pk//rzw//plw / Źródło: rmf24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24