Andrzej Duda dokona zaprzysiężenia rządu Mateusza Morawieckiego podczas uroczystości, która odbędzie się w poniedziałek o godz. 16.30 w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego. O jej szczegółach poinformowała PAP szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych.
O tym, że Mateusz Morawiecki zostanie zaprzysiężony na premiera przez Andrzeja Dudę, w niedzielę rano poinformował na antenie Polsat News szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek. Tego samego dnia Piotr Ćwik z Kancelarii Prezydenta przekazał w TVN24, że uroczystość zaprzysiężenia odbędzie się w poniedziałek o godz. 16:30.
Jak wygląda zaprzysiężenie premiera i rządu
W rozmowie z PAP Ignaczak-Bandych przekazała szczegółowe informacje dotyczące tej ceremonii. Jak wyjaśniła, podczas poniedziałkowej uroczystości "najpierw zaprzysiężony zostanie premier". - Potem premier składa wniosek do prezydenta Andrzeja Dudy o powołanie Rady Ministrów. Prezydent podpisuje postanowienie o powołaniu i wręcza powołania ministerialne - tłumaczy Ignaczak-Bandych. Szefowa KPRP poinformowała również, że uroczystość odbędzie się w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego. - Zaplanowano także przemówienie prezydenta - powiedziała. Jak dodała, zwyczajowo w takich sytuacjach głos zabiera także nowo powołany prezes Rady Ministrów. Premier Mateusz Morawiecki w piątkowej rozmowie z portalem Salon24.pl zapowiedział, że nowy rząd będzie "znacząco mniejszy, będzie w nim duża liczba kobiet". - Będzie to rząd polityczno-ekspercki - dodał. Tymczasem prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński mówił w wywiadzie dla PAP, że kształt rządu to jego pomysł. - Chcemy zaproponować nowe twarze i konkretną propozycję wobec Sejmu, prezydenta i społeczeństwa – mówił.
Po wyborach. Co dalej z rządem?
13 listopada, w dniu pierwszego posiedzenia Sejmu nowej kadencji, prezydent przyjął dymisję Rady Ministrów, a następnie desygnował Mateusza Morawieckiego na premiera. W ciągu 14 dni prezydent powołuje Prezesa Rady Ministrów i pozostałych członków rządu i odbiera od nich przysięgę, termin upływa dziś - w poniedziałek, 27 listopada. Następnie premier w ciągu 14 dni przedstawia Sejmowi tzw. exposé z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania. Konstytucja stanowi, że jeśli w pierwszym kroku nie uda się wyłonić rządu, inicjatywę przy jego tworzeniu przejmuje Sejm; kandydata na premiera może zgłosić grupa co najmniej 46 posłów. Sejm wybiera premiera większością bezwzględną w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. W wyborach do Sejmu, które odbyły się 15 października, PiS zdobyło 194 mandaty, co nie daje większości - do tej potrzeba co najmniej 231 posłów. 10 listopada doszło do parafowania umowy koalicyjnej przez przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, przewodniczącego Polski 2050 Szymona Hołowni, prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz współprzewodniczących Nowej Lewicy: Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia. KO zdobyła w ostatnich wyborach 157 mandatów, Trzecia Droga - 65, a Nowa Lewica - 26, łącznie koalicjanci mają więc 248 posłów. Kandydatem koalicji na premiera jest Donald Tusk.
Źródło: PAP, tvn24.pl