Zamiast na Warszawę skoczyli na Holandię. Rocznica bitwy pod Arnhem

Upamiętnienie polskich spadochroniarzy
Upamiętnienie polskich spadochroniarzy
TVN 24
Prezydent w miejscu walk polskich spadochroniarzyTVN 24

Poświęcenie polskiej Pierwszej Samodzielnej Brygady Spadochronowej nie poszło na marne, Polska i Holandia znowu są razem w NATO i w UE - mówił w holenderskim Driel prezydent Bronisław Komorowski.

Komorowski wziął udział w obchodach 70. rocznicy bitwy pod Arnhem, w której walczyli polscy spadochroniarze. W uroczystościach, które odbywały się na Placu Polskim w Driel, wziął też udział holenderski król Wilhelm Aleksander oraz przedstawiciele rządu holenderskiego, reprezentanci Wielkiej Brytanii i Kanady.

Słowa prezydenta

Jak podkreślił prezydent, żołnierzom polskiej brygady spadochronowej przyszło walczyć nie w kraju, ale na ziemi holenderskiej, w ramach nieudanej alianckiej operacji Market Garden, m.in. odsłaniając odwrót oddziałów brytyjskich. - Polscy żołnierze walczyli, płacąc daninę krwi za wolność świata zachodniego, za wolność innych narodów, także Holendrów - przypomniał Komorowski. Prezydent złożył hołd polskim spadochroniarzom, podkreślając, że ma to miejsce w 70. rocznicę tamtych dramatycznych walk, a także w 25. rocznicę odzyskania przez Polskę wolności i naszego powrotu do wielkiej rodziny Zachodu. Dziękował Holendrom za pamięć "o polskim wkładzie w walkę o wolność Holandii i za opiekę nad grobami polskich żołnierzy". Mieszkańcom Driel podziękował też za pomnik generała Stanisława Sosabowskiego. - Dziękuję też życzliwej historii, że tamta walka, tamto poświęcenie nie poszło na marne, bo znowu możemy być razem, współtworząc Europę wolnych narodów i wolnych ludzi - zaznaczył prezydent. Jak podkreślił, "razem możemy cieszyć się z zerwania żelaznej kurtyny, która przez kilkadziesiąt lat dzieliła narody Europy". Jak przypomniał, dzisiaj Polska i Holandia są razem w NATO i UE. - Wtedy nie udało się iść najkrótszą drogą, a dzisiaj znowu jesteśmy wolni, znowu jesteśmy razem - powiedział.

Polski kamień węgielny

Holenderska minister obrony Jeanine Hennis-Plasschaert podkreśliła, że państwo niderlandzkie jest niezmiernie wdzięczne polskim bohaterom z tamtych lat. - 70 lat temu położyliście kamień węgielny pod naszą dzisiejszą wolność - zawróciła się do weteranów. - Polska i Holandia utrzymują bliskie stosunki polityczne, gospodarcze i kulturalne, są lojalnymi sojusznikami w NATO i UE - przypomniała. - Wydarzenia ostatnich sześciu miesięcy potwierdziły, że nasza wolność nigdy nie będzie wartością oczywistą, a zorganizowany na początku września szczyt NATO stanowił istotny element programu bezpieczeństwa obszaru transatlantyckiego - zaznaczyła holenderska minister. - Wyjaśnijmy to sobie raz na zawsze: bezpieczeństwo i stabilność państw sojuszu północnoatlantyckiego leży w interesie nas wszystkich - dodała. Komorowski i król Wilhelm Aleksander spotkali się z weteranami, którzy brali udział w walkach pod Arnhem. Złożyli wieńce pod pomnikiem Surge Polonia i pomnikiem gen. Sosabowskiego.

Holandia zamiast Warszawy

Prezes Drugiego Oddziału Związku Polskich Spadochroniarzy w Krakowie major rezerwy Jerzy Trojanowski zwrócił uwagę, że Holendrzy pamiętają o wydarzeniach sprzed 70 lat i regularnie zapraszają polskich weteranów. Zauważył, że w Driel jest Plac Polski, a także stoi pomnik generała Sosabowskiego. Jak mówił, polskim spadochroniarzom ciężko było lądować w Holandii zamiast w Warszawie. - Byli niezadowoleni, że nie pozwolono im lądować w czasie powstania w Warszawie, a w końcu września skierowano ich tutaj - powiedział. Jak ocenił, Polacy wzięli udział w najtrudniejszej części bitwy, gdy próbowano połączyć się z siłami brytyjskimi.

Fiasko wielkiego planu

Do bitwy doszło w trakcie rozpoczętej 17 września 1944 r. największej w II wojnie światowej operacji wojsk spadochronowych, o kryptonimie Market Garden. Żołnierze gen. Stanisława Sosabowskiego wylądowali w Driel, wyzwalając miasto, 21 września 1944 r., w piątym dniu desantu w ramach tej wielkiej alianckiej operacji w okolicach miasta Arnhem. Operacja w zamyśle jej projektodawcy, marszałka Bernarda Montgomery'ego, zakładała przechwycenie przepraw przez Mozę i odnogi dolnego Renu i wtargnięcie aliantów do Zagłębia Ruhry, co mogłoby znacznie przyspieszyć koniec wojny. Zadaniem Polaków było wsparcie broniących się na drugim brzegu Renu Brytyjczyków z 1. Dywizji Powietrznej. Cała operacja zakończyła się fiaskiem. Desantowana pod Arnhem brytyjska dywizja nie zdołała opanować kluczowego mostu na Renie i została unicestwiona. Straty po stronie aliantów były ogromne: z ponad 10 tys. brytyjskich spadochroniarzy ocalało jedynie 2800 - reszta zginęła lub dostała się do niewoli. Pozostali wycofali się w nocy z 25 na 26 września na lewy brzeg rzeki pod osłoną brygady polskiej. Niemiecka obrona w tym rejonie znacznie okrzepła. Generał Frederick "Boy" Browning, dowódca brytyjskiego I Korpusu Powietrzno-Desantowego, z chłodnym cynizmem podsumował porażkę: "poszliśmy o jeden most za daleko".

Straty polskiej brygady wyniosły 378 poległych, rannych i zaginionych.

Polak kozłem ofiarnym

Najwyżsi dowódcy alianccy, nie chcąc wziąć na siebie odpowiedzialności za porażkę, zrzucili winę na gen. Stanisława Sosabowskiego, zapominając o formułowanych przezeń przed bitwą zastrzeżeniach, zarzucali mu nieudolność i niechęć do współpracy na polu walki. Generał wkrótce pozbawiony został dowodzenia stworzoną przez siebie jednostką - przeniesiony został przez Brytyjczyków na funkcję inspektora jednostek etapowych i wartowniczych. Dokumenty historyczne wykazały jednak, że to nie Polacy ponosili winę za złe zaplanowanie operacji. Polską brygadę przerzucono w rejon walk dopiero 21 i 24 września - czyli zdecydowanie za późno. Po wojnie gen. Sosabowski pozostał na emigracji. Mimo że służył pod brytyjskimi rozkazami, nie przyznano mu należnej wojskowej emerytury. Musiał pracować jako skromny magazynier. Zmarł w niedostatku w 1967 roku. Jego prochy spoczęły na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.

Upamiętnienie po latach

W wyniku wieloletnich starań mieszkańców Driel, wielu osobistości holenderskich oraz holenderskiej Polonii o przywrócenie chwały Polakom walczącym pod Arnhem królowa Beatrycze w 2006 r. nadała najwyższe odznaczenia wojskowe Holandii: Order Wojskowy Wilhelma - 1. Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej, a gen. Sosabowskiemu - order Brązowego Lwa. Po ponad 60 latach nie tylko Holandia spłaciła dług wdzięczności wobec polskich żołnierzy; także brytyjscy weterani oddali hołd Sosabowskiemu, fundując na Placu Polskim w Driel jego pomnik i przyznając, że zarzut nieudolności w bitwie pod Arnhem był oszczerstwem. Kulisy operacji Market Garden przedstawił w 1974 r. Cornelius Ryan w książce "O jeden most za daleko". Trzy lata później Richard Attenborough nakręcił film pod tym samym tytułem. W rolę Sosabowskiego wcielił się Gene Hackman. Książka i film, rzetelnie przedstawiając dramatyczny przebieg wydarzeń, przywróciły dobre imię polskiemu dowódcy. Generał Sosabowski ukazany został jako odpowiedzialny i przewidujący oficer, który wykonuje rozkazy sojuszników, choć wie, że ofiara złożona przez jego podkomendnych będzie daremna.

Autor: mk//rzw / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

IMGW ostrzega przed spadkiem temperatury przy gruncie poniżej zera. Ostrzeżenia pierwszego stopnia obowiązują w 12 województwach. Sprawdź, gdzie tej nocy wystąpią przymrozki.

Ostrzeżenia IMGW w 12 województwach

Ostrzeżenia IMGW w 12 województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Znamy pełną listę tegorocznych finalistów Eurowizji 2024. W sobotnim koncercie wystąpią między innymi: Szwajcaria, Holandia, Austria, Grecja i Izrael. Podczas występu reprezentantki tego ostatniego państwa - Eden Golan - słychać było gwizdy, buczenie i okrzyki.

Eurowizja 2024. Faworyci w finale. Gwizdy i okrzyki w trakcie izraelskiej piosenki

Eurowizja 2024. Faworyci w finale. Gwizdy i okrzyki w trakcie izraelskiej piosenki

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjął oświadczenie Tomasza Szmydta o zrzeczeniu się urzędu sędziego. Tomasz Szmydt nie jest już sędzią - przekazał rzecznik NSA.

Tomasz Szmydt nie jest już sędzią

Tomasz Szmydt nie jest już sędzią

Źródło:
PAP

- Nie wiemy, gdzie dalej podróżował, z kim się zadawał, z kim żył i z kim miał kontakt - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując podróż sędziego Szmydta na Białoruś w 2023 roku, o czym "najprawdopodobniej nie wiedziały służby". - Zapytajmy się, dlaczego służby podległe Donaldowi Tuskowi pozwoliły sędziemu Szmydtowi uciec na Białoruś - sugerował z kolei Karol Karski (PiS).

Arłukowicz pyta, "czemu sędzia mógł jeździć sobie na Białoruś". "Z dwóch powodów"

Arłukowicz pyta, "czemu sędzia mógł jeździć sobie na Białoruś". "Z dwóch powodów"

Źródło:
TVN24

- Prawdopodobnie sędzia Tomasz Szmydt wysyłał poprzez białoruski kanał dyplomatyczny dokumenty różnej treści. ABW bada tę sprawę - mówił w TVN24 reporter "Superwizjera" TVN Maciej Duda, zastrzegając, że są to nieoficjalne informacje. - Wiemy też, że służby ustaliły, że bezsprzecznie zaplanował swój wyjazd do Turcji, z której dostał się na Białoruś. Było to zaplanowane i przygotowane wcześniej - dodał.

Białoruski kanał, zaplanowany wyjazd do Turcji. Nowe ustalenia w sprawie Szmydta

Białoruski kanał, zaplanowany wyjazd do Turcji. Nowe ustalenia w sprawie Szmydta

Źródło:
TVN24

- Myślę, że ten agent, który znajduje się w tej chwili w Białorusi, cieszy się, że w ten sposób dzieli Polaków - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Stanisław Karczewski, senator PiS i były marszałek Senatu. Odniósł się w ten sposób do politycznych emocji towarzyszących sprawie Tomasza Szmydta. Waldemar Pawlak, senator z ramienia PSL-Trzeciej Drogi i były premier, mówił w tym kontekście o "wpadce" i tłumaczył, do czego "powinno to nas wszystkich skłaniać".

Pawlak o "wpadce" i o tym, do czego "powinno to nas wszystkich skłaniać"

Pawlak o "wpadce" i o tym, do czego "powinno to nas wszystkich skłaniać"

Źródło:
TVN24

Donald Tusk przyjmie w piątek rezygnacje czterech ministrów i ogłosi nazwiska ich następców. Jak wynika z komunikatu na stronie KPRM, stanie się to na konferencji o godzinie 9.12. Zwoływanie wydarzeń tego typu na niepełne godziny nie jest częstą praktyką. Jednak godzina "9.12" padła już z ust szefa rządu.

Zmiany w Radzie Ministrów. Konferencja o nietypowej godzinie

Zmiany w Radzie Ministrów. Konferencja o nietypowej godzinie

Źródło:
PAP, TVN24

W piątek na placu Zamkowym ma się odbyć demonstracja rolników sprzeciwiających się zapisom Zielonego Ładu. Organizatorzy zapowiadają, że na ulice Warszawy może wyjść kilkadziesiąt tysięcy osób. Protest ma zakończyć się przed gmachem Sejmu. Policja oraz służby miejskie ostrzegają przed możliwymi utrudnieniami w ruchu.

Rolnicy wracają protestować do Warszawy. Przejdą z placu Zamkowego przed Sejm

Rolnicy wracają protestować do Warszawy. Przejdą z placu Zamkowego przed Sejm

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Grupa kilkunastu rolników ze Związku Rolniczego "Orka" protestuje w Sejmie, weszli do niego dzięki przepustkom Konfederacji i PiS. Marszałek Szymon Hołownia przyznał, że to organizacja, która "nie jest szczególnie znana". - Na czele tej grupy stoi człowiek, który w ostatnich wyborach samorządowych nie dostał się do rady powiatu. To jest też chęć odreagowania pewnych porażek politycznych - ocenił wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak.

Organizacja, która "nie jest szczególnie znana". Kim są rolnicy okupujący Sejm

Organizacja, która "nie jest szczególnie znana". Kim są rolnicy okupujący Sejm

Źródło:
TVN24, PAP

Mateusz Morawiecki nigdy nie był ministrem: cyfryzacji, sportu, rozwoju i finansów czy zdrowia? Na to pytanie za dwa tysiące złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Mielczarek z Krakowa.

Pytanie w "Milionerach" o Mateusza Morawieckiego. Za dwa tysiące złotych

Pytanie w "Milionerach" o Mateusza Morawieckiego. Za dwa tysiące złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Nadchodzące dni przyniosą więcej chmur i słabe opady deszczu. W weekend pogoda zacznie się poprawiać - powróci słońce. Po nim temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie do 23 stopni Celsjusza, ale za sprawą rozpogodzeń i powietrza z północy wieczorami i o poranku może być rześko.

Pogoda na 5 dni. Przed nami zmiana

Pogoda na 5 dni. Przed nami zmiana

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do parlamentu wpłynął wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Macieja Świrskiego, szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - poinformował minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz. Świrski ocenił, że to "próba zastraszania organu konstytucyjnego w celu uzyskania pożądanych przez władzę wykonawczą działań organu".

Minister kultury: wpłynął wniosek o Trybunał Stanu dla Świrskiego. Jest reakcja

Minister kultury: wpłynął wniosek o Trybunał Stanu dla Świrskiego. Jest reakcja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej próbuje zablokować prace sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa za pomocą postanowienia, które zobowiązuje ją do powstrzymania się od "dokonywania jakichkolwiek czynności faktycznych lub prawnych" do czasu rozpatrzenia przez Trybunał wniosku grupy posłów. - Proszę się nie obawiać, komisja do spraw Pegagsusa będzie pracowała i wyjaśni do samego końca aferę, z którą mieliśmy do czynienia - zapewniła przewodnicząca komisji Magdalena Sroka.

Trybunał Konstytucyjny chce zablokować prace komisji śledczej. "Nie zastraszą nas pseudopostanowienia"

Trybunał Konstytucyjny chce zablokować prace komisji śledczej. "Nie zastraszą nas pseudopostanowienia"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Gdyby brak kompetencji, lenistwo, chaos były największymi błędami PiS-u i rządu panów Kaczyńskiego i Morawieckiego, to byłoby pół biedy - mówił w Sejmie premier Donald Tusk. Jak stwierdził, PiS od wielu lat "działa tu w Polsce pod wpływem rosyjskich interesów i rosyjskich wpływów". Skomentował też sprawę sędziego Tomasza Szmydta. Określił go jako "białoruskiego lub rosyjskiego agenta", który "został wyznaczony przez PiS" do rozmontowania polskiego systemu prawa. Przemówienie premiera było zakłócane przez posłów Zjednoczonej Prawicy.

Tusk z mównicy o PiS: od wielu lat działają pod wpływem rosyjskich interesów

Tusk z mównicy o PiS: od wielu lat działają pod wpływem rosyjskich interesów

Źródło:
TVN24, PAP

- Donald Tusk w tej chwili próbuje odwracać kota ogonem - stwierdził Jarosław Kaczyński, komentując słowa polskiego premiera o "rosyjskich wpływach" w PiS. Jak przekonywał, obecnie "Polska staje się kondominium niemiecko-rosyjskim".

Tusk o "rosyjskich wpływach" w PiS. Kaczyński odpowiada

Tusk o "rosyjskich wpływach" w PiS. Kaczyński odpowiada

Źródło:
TVN24

Przerażone dziecko powiadomiło policję w Wyszkowie o awanturze w domu. Po przyjeździe policjantów na miejsce okazało się, że matka dziecka, młoda kobieta, ma obrażenia ciała. Policja ustaliła, że mąż miał znęcać się nad nią od dłuższego czasu. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty związane z pobiciem i znęcaniem się nad najbliższą osobą.

Dziecko powiadomiło policję, że "tata bije mamę"

Dziecko powiadomiło policję, że "tata bije mamę"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W głosowaniu w Sejmie przepadł wniosek posłów PiS o odwołanie ministry klimatu Pauliny Hennig-Kloski. Z mównicy bronił jej m.in. premier Donald Tusk.

Posłowie PiS chcieli odwołania ministry. Tusk radzi: jedźcie na Nowogrodzką

Posłowie PiS chcieli odwołania ministry. Tusk radzi: jedźcie na Nowogrodzką

Źródło:
TVN24, PAP

Składki osób prowadzących działalność gospodarczą, czyli tak zwane składki na ZUS, wzrosną w 2025 roku o ponad 154 złote, licząc bez składki zdrowotnej - poinformował w mediach społecznościowych Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich i członek rady nadzorczej Zakłady Ubezpieczeń Społecznych.

Składki na ZUS w górę. Pierwsze wyliczenia

Składki na ZUS w górę. Pierwsze wyliczenia

Źródło:
tvn24.pl

Brazylijski stan Rio Grande Do Sul zmaga się ze skutkami powodzi. W czwartek władze poinformowały, że żywioł zabił 107 osób, a ponad 130 uznaje się za zaginione. Udało się uratować konia, który przez dwa dni tkwił na dachu zalanego domu.

Uratowano konia, który spędził dwa dni na dachu zalanego domu

Uratowano konia, który spędził dwa dni na dachu zalanego domu

Źródło:
Reuters

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) nie zmieniła poziomu stóp procentowych NBP, część kredytobiorców czeka jednak niemiła niespodzianka. "W najbliższym czasie mogą wzrosnąć raty kredytów hipotecznych z oprocentowaniem zmiennym, opartych o stawkę WIBOR 6M" - wskazał Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.

Część kredytobiorców może czekać niemiła niespodzianka

Część kredytobiorców może czekać niemiła niespodzianka

Źródło:
tvn24.pl

W greckim sektorze hotelarskim i gastronomicznym pozostaje ponad 80 tysięcy wakatów. Nawet dobrze płacące lokale mają trudności ze znalezieniem nowych pracowników.

Ponad 80 tysięcy wolnych miejsc pracy. "Tak duża liczba może niepokoić"

Ponad 80 tysięcy wolnych miejsc pracy. "Tak duża liczba może niepokoić"

Źródło:
PAP

Około 30 minut po rozpoczęciu matury z języka obcego w internecie pojawiły się zdjęcia arkuszy maturalnych z języka angielskiego. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik w rozmowie z portalem tvn24.pl potwierdził, że CKE pracuje nad zgłoszeniem sprawy na policję.

Tuż po rozpoczęciu matury z angielskiego zdjęcia arkuszy trafiły do sieci. CKE: przygotowujemy zawiadomienie

Tuż po rozpoczęciu matury z angielskiego zdjęcia arkuszy trafiły do sieci. CKE: przygotowujemy zawiadomienie

Źródło:
tvn24.pl

Stopy procentowe bez zmian. Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała się utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - przekazano w czwartkowym komunikacie. Decyzja jest zgodna z oczekiwaniami ekonomistów.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl

Tuż przed startem z lotniska w Pyrzowicach (woj. śląskie) funkcjonariusze Straży Granicznej na pokładzie samolotu zatrzymali 37-letniego obywatela Turcji. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo popełnione w Niemczech. 37-latek został doprowadzony do prokuratury.

Podejrzany o zabójstwo Turek zatrzymany na lotnisku

Podejrzany o zabójstwo Turek zatrzymany na lotnisku

Źródło:
PAP

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Część polityków obozu rządzącego uważa, że wybory do Parlamentu Europejskiego "stały się szalupą ratunkową" dla niektórych kandydatów. Czy rzeczywiście "można się schować" za immunitetem europosła? Do czasu.

Ucieczka w immunitety? Dlaczego "europarlament nie ochroni"

Ucieczka w immunitety? Dlaczego "europarlament nie ochroni"

Źródło:
Konkret24
PGZ ubezpieczyła trzy okręty, choć dwóch nawet nie zaczęła budować. Składka: 150 milionów złotych

PGZ ubezpieczyła trzy okręty, choć dwóch nawet nie zaczęła budować. Składka: 150 milionów złotych

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Utknęliśmy na M20 na dwie godziny i nie weźmiemy udziału w królewskim przyjęciu ogrodowym" - napisała w mediach społecznościowych Paula Hudgell, gdy jej syn Tony nie zdołał dotrzeć na przyjęcie do Pałacu Buckingham. Wieczorem chłopiec dostał wiadomość. Brytyjskie media przypominają listę zasług dziewięciolatka, który - maltretowany przez biologicznych rodziców - w wieku kilku lat stracił obie nogi.

Dziewięciolatek nie przybył na spotkanie z królem. Szedł spać, gdy dostał wiadomość  

Dziewięciolatek nie przybył na spotkanie z królem. Szedł spać, gdy dostał wiadomość  

Źródło:
BBC

Do końca czerwca ma wygasnąć zjawisko pogodowe El Nino - poinformowali w czwartek amerykańscy meteorolodzy. Według ich przewidywań, w drugiej połowie 2024 roku może pojawić się zjawisko La Nina.

El Nino dobiega końca. Co czeka nas dalej

El Nino dobiega końca. Co czeka nas dalej

Źródło:
PAP, Reuters

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka to fenomen klimatyczny, który przypada rokrocznie na maj. Z prognoz wynika, że w najbliższych dniach możemy spodziewać się niebezpiecznych dla ogrodników i botaników przymrozków. Jak nisko spadnie temperatura przy gruncie? Sprawdź na mapach, na co się przygotować.

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Gdzie dokuczą przymrozki?

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Gdzie dokuczą przymrozki?

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

11 czerwca na polskim rynku zadebiutuje platforma streamingowa Max - podano w komunikacie Warner Bros. Discovery. Widzów czekają atrakcyjne premiery - 17 czerwca ukaże się drugi sezon serialu "Ród smoka", a w sierpniu kolejna część polskiej produkcji "Odwilż". Jak podkreśla WBD, użytkownicy platformy Max jako jedyni będą mieć dostęp do relacji z każdego momentu igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Źródło:
Warner Bros. Discovery

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24