"Zachwyty PO nad prawyborami to onanizm"

 
Władysław Frasyniuk i Sebastian Karpiniuk
Źródło: TVN24

Debata Sikorski-Komorowski może i będzie ciekawa, ale - za sprawą decyzji władz PO - na pewno nie dla przeciętnego obywatela. Tak uważa Władysław Frasyniuk. Skąd ten wniosek? Z zapowiedzi Grzegorza Schetyny, że oprócz mediów nikt na debatę nie będzie mógł wejść. - To pokazuje pustkę tych prawyborów, pic - przekonuje polityk. - Nieprawda. To święto polskiej demokracji - powtarzają członkowie Platformy.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Sebastian Karpiniuk słowa o "święcie polskiej demokracji" powtarzał we wtorek w "Faktach po Faktach" TVN24. Wyliczał też inne zalety prawyborów, jak choćby wskazywanie pozostałym partiom nowej drogi. - Jestem pewien, że w polskim życiu politycznym zagoszczą one teraz na stałe - oceniał.

Niemerytoryczne

Poseł PO bagatelizuje wzajemne ataki kontrkandydatów na kandydata PO w wyborach prezydenckich. Tylko we wtorek Radosław Sikorski w jednym z wywiadów powiedział, że prezydentura Bronisława Komorowskiego "będzie prezydenturą z wąsem" na co marszałek odpowiedział apelem do swojego kolegi: "Wyluzuj Radku, wyluzuj". - Wydaje mi się, że Radosław Sikorski nie jest spięty. To są tylko drobne uszczypliwości - podkreślał Karpiniuk wskazując jednocześnie, że określenie "prezydentura z wąsem" nie jest w żadnym razie "określeniem merytorycznym".

- Zgadzam się. To określenie puste, tak jak puste są prawybory w Platformie Obywatelskiej - uważa Władysław Frasyniuk, który w wyborach prezydenckich popiera kandydaturę Andrzeja Olechowskiego. Przestrzega też polityków Platformy przed samozachwytem nad urządzanymi przez siebie prawyborami.

- Nie wpadajmy w zachwyt, bo to jest onanizm. Te prawybory są dość daleko od ideału, czyli od prawyborów, które się odbywają w USA - ocenia były przewodniczący Solidarności. W "Faktach po Faktach" tłumaczył, że chodzi mu oczywiście o "onanizm polityczny Platformy".

Dziennikarze czyli statywy?

Podobnie letnio Frasyniuk patrzy na zapowiedzianą na niedzielę debatę Sikorskiego z Komorowskim. - Debata bez obywateli to jest ciekawe - ironizował w TVN24. - Do kogo jest adresowana? To wszystko pustka, pic. (...) Głównie chodzi o promocję własnego "ja", czyli Platformy Obywatelskiej i poglądów dwóch kandydatów - dodawał.

Poseł PO potwierdził, że debata odbędzie się na pewno poza budynkiem Sejmu, ale w Warszawie. Będzie dwóch moderatorów - kobieta i mężczyzna. Karpiniuk nie chciał jednak odpowiedzieć, czy w ich rolę wcielą się Sławomir Nowak i Joanna Mucha. - Na pewno będą to osoby, które godnie to poprowadzą - uciął.

Frasyniuk pozostał przy swoim zdaniu: - To będzie debata o niczym. Obraźliwa także wobec mediów. Dziennikarze nie powinni robić tylko za statywy.

Źródło: tvn24.pl, Bild.de

Czytaj także: