- Przemoc słowna jest przez wielu Polaków traktowana jako wyraz wolności słowa - powiedziała w TVN24 psycholożka społeczna, profesor Krystyna Skarżyńska. Przestrzegała przed szybkim wyrokowaniem na temat mężczyzny, który usłyszał zarzuty po brutalnym zabójstwie na Uniwersytecie Warszawskim.
- 7 maja na Uniwersytecie Warszawskim doszło do brutalnego zabójstwa pracowniczki.
- O zjawisku agresji w społeczeństwie mówiła w TVN24 profesor Krystyna Skarżyńska.
- - Byłabym ostrożna, żeby mówić, to jest na pewno wariat - powiedziała profesor, nawiązując do mężczyzny, który usłyszał zarzuty po zabójstwie na UW.
Profesor Krystyna Skarżyńska została zapytana w TVN24, czy jako badaczka spodziewała się, że w tak krótkim czasie dojdzie do tylu tragicznych wydarzeń - między innymi zamordowania pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego, a także zaatakowania przez pacjenta ze śmiertelnym skutkiem ortopedy w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
- To, co widzi każdy badacz zachowań społecznych, to przyzwolenie na agresję w języku. Wiemy, że ta agresja, ta mowa nienawiści i po prostu brutalizacja języka źle się kończy, bo jak zaczynam od słów, to często przechodzę do czynów - odpowiedziała ekspertka.
Profesor oceniła, że "przemoc fizyczna nie jest u nas akceptowalna, jednak przemoc słowna jest przez wielu Polaków traktowana jako wyraz wolności słowa". Zwróciła też uwagę na zachowania polityków, którzy sami prezentują takie zachowania. - W demokracji wolność jest ważna, ale dopóki się nie rani innego człowieka i nie zabiera, czy odmawia praw - podkreśliła.
Agresja w internecie. "Uważają, że wszystko wolno"
Skarżyńska zauważyła, że "kiedyś być może bardzo wiele podobnych przestępstw miało miejsce, ale one nie były tak widoczne". Jest jednak pewna prawidłowość. - Jak się patrzy na historię i ostatnie 100 lat, to przemocy jest mniej. Również dlatego, że było coraz więcej demokratycznych krajów i demokratycznych społeczeństw. To się zmienia - wyjaśniła.
Zapytana o przemoc i i agresję w internecie, profesor odpowiedziała: - Osoby korzystające z internetu uważają, że wszystko wolno i że właściwie nikt tego nie kontroluje. Poza tym to jest też taka agresja zapośredniczona. Trudniej jest powiedzieć komuś obrzydliwe rzeczy i skierować [w jego stronę - red.] swoje pięści, gdy widzisz tego człowieka. Masz go namacalnie, możesz dotknąć, widzisz jego mimikę.
Jak tłumaczyła ekspertka, agresja w wirtualnym świecie może wynikać z "poczucia anonimowości" i "braku tego, że ktoś zwróci na to uwagę".
Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim
Profesor odniosła się do zabójstwa, które miało miejsce na Uniwersytecie Warszawskim oraz zatrzymanym mężczyźnie. - Pierwszą próbą wyjaśnienia jest, że to "zły człowiek", to jakiś "wariat", "psychopata". Szukamy jakiejś dyspozycji w człowieku, który taką niecodzienną, straszną rzecz robi. To nie musi być prawda. Każde takie brutalne zachowanie ma bardzo różne motywy i powody - powiedziała.
Jak przypomniała Skarżyńska - odwołując się do aktualnych informacji o podejrzanym - "to był człowiek introwertyczny, czyli mamy kogoś zamkniętego w sobie, który od lat lubił oglądać brutalne filmy, który lubił popisywać się różnymi przedmiotami, które służą do zabijania".
- Ja pytam: a czy on miał przyjaciół? Czy on miał jakieś niezaspokojone potrzeby? Tego na razie nie wiem. W każdym razie byłabym ostrożna, żeby mówić, że to jest na pewno wariat - oceniła.
Autorka/Autor: kgr/lulu
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24