Nie segregujesz śmieci? Zapłacisz znacznie więcej niż teraz

Wyższe opłaty dla osób, które nie segregują śmieci
Wyższe opłaty dla osób, które nie segregują śmieci
Źródło: tvn24
Ministerstwo Środowiska chce, żeby każdy Polak wrzucał odpady do odpowiednich pojemników - zmienia przepisy i wprowadza kary za brak segregacji. Osoba, która wrzuca śmieci do jednego worka, zapłaci co najmniej dwa razy więcej od tej, która dzieli odpadki. Ustawa w tej sprawie jest już po pierwszym czytaniu. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Oglądaj całe wydanie magazynu "Polska i Świat" z 14 czerwca w TVN24GO

Oficjalnie w całym kraju obowiązuje segregacja śmieci. W praktyce mieszkańcy sami deklarują czy chcą, czy nie chcą dzielić odpadków.

W Warszawie ten kto segreguje śmieci, płaci 10 złotych, a kto nie chce segregować - 12 złotych miesięcznie. Resort zamierza zmienić zasady i wprowadzić kary na równych zasadach w całym kraju.

"Podejmujesz wysiłek, płacisz dwa razy mniej"

- Osoby, które nie segregują odpadów będą płacić opłatę podwójną, w swoim rodzaju karę, za to, że nie zbierają selektywnie odpadów – powiedział minister środowiska, Henryk Kowalczyk.

Aleksander Brzózka, rzecznik prasowy Ministerstwa Środowiska podkreślił zmiany w opłatach określił mianem "zachęty finansowej". – Jeżeli segregujesz, podejmujesz wysiłek, płacisz dwa razy mniej – powiedział. Po wejściu ustawy w życie, urzędnicy będą mieli rok na zmianę przepisów.

Marek Goleń ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie zwrócił uwagę, że uchwały w gminie będą musiały być do przepisów dostosowane i nie będzie można już deklarować braku segregacji.

Zgodnie z tą interpretacją, po zmianie przepisów, każdy w Warszawie, gdy zostanie przyłapany na braku segregacji odpadów - zamiast 10 złotych miesięcznie zapłaci 20 zł.

"W wielu gminach mieszkańcy zapłacą więcej"

- Jeśli mamy wspólnotę 200 gospodarstw domowych, a wystarczy, że dwa z nich nie dokonują segregacji i my stwierdzimy na miejscu, że do tego doszło, karę ponosi 200 gospodarstw domowych – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.

Od początku roku urzędnicy w Warszawie sprawdzili pół tysiąca śmietników na osiedlach, gdzie mieszkańcy zadeklarowali segregację. W większości przypadków odpady były pomieszane.

Zdaniem Olszewskiego nowe przepisy będą miały taki efekt, że w wielu gminach w Polsce ludzie będą płacili znacznie więcej.

Autor: asty/adso / Źródło: tvn24

Czytaj także: