Wyroki prezesa Plichty. Nie oddał pieniędzy, jest bezkarny


Marcin Plichta mimo kilku sądowych wyroków i zakazu zasiadania w radach nadzorczych i zarządach spółek, zakładał kolejne firmy. Chociaż był zobligowany przez sąd do oddania 170 tys. pokrzywdzonym w sprawie Multikasy, nie zrobił tego. Uniknie odpowiedzialności, bo minął już termin, w którym poszkodowani mogli dochodzić roszczeń, a skazanie zostało zatarte.

W październiku 2008 roku sąd rejonowy w Malborku skazał Plichtę na rok i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata za przywłaszczenie 174 tys. z biur trójmiejskiej Multikasy (wyrok uprawomocnił się na początku 2009 r.). Sąd uznał, że sprawa nie była oszustwem, ale "nieudanym interesem". Orzekł również naprawienie szkody, czyli oddanie pieniędzy poszkodowanym i wyznaczył w tym celu kuratora.

Plichta nie płacił poszkodowanym: kilka miesięcy przed końcem okresu próby dostał ponaglenie do zapłaty środków i groźbę, że jego bierność może skutkować zarządzeniem wykonania kary. Wówczas oddał pieniądze pięciu osobom. Kurator stwierdził, że szkoda została naprawiona. Jak to możliwe? W piśmie przesłanym tvn24.pl prezes Sądu Rejonowego w Malborku Wojciech Morozowski zaznacza, że "oskarżony w części naprawił wyrządzoną szkodę, w aktach sprawy znajdują się kopie pięciu dowodów wpłaty, a z informacji kuratora wynika, że dokonywał wpłat na rzecz poszczególnych pokrzywdzonych". Według prezesa sądu, w aktach nie ma informacji na temat tego, aby sąd uznał, że Marcin Plichta naprawił szkodę w całości.

Po terminie Dlaczego zatem sąd nie zdecydował o odwieszeniu kary Plichcie, chociaż szkoda nie została naprawiona? Jak pisze prezes Morozowski, w takim przypadku sąd może, ale nie musi zarządzić wykonanie kary. Zarządzenie wykonania kary ma według prawa "charakter fakultatywny i wskazana okoliczność każdorazowo jest związana z oceną całości zachowania osoby skazanej w okresie próby". - W związku z tym, że sąd nie zajmował stanowiska w przedmiocie zarządzenia wykonania kary, trudno jest mówić o tym, jakie okoliczności wpłynęły na to, że kara nie została zarządzona - pisze prezes sądu w Malborku. Zdaniem b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego, jeśli naprawienie szkody jest związane z warunkowym zawieszeniem kary (tak było w przypadku Plichty), a nie jest dodatkowym środkiem karnym, a skazany uchyla się od wykonania nałożonego obowiązku, pokrzywdzony może dochodzić swoich roszczeń przez komornika. - Pokrzywdzony dostawał od sądu tytuł egzekucyjny i jeszcze w trakcie, kiedy kara była zawieszona, mógł pójść z tym do komornika - mówi Ćwiąkalski. W rzeczywistości skazany może łatwo uniknąć egzekucji komorniczej np. pozbywając się majątku lub przepisując go na inną osobę, a same koszty związane z egzekucją są często równe wysokości samego długu. Okres zawieszenia kary Plichty minął w 2011 roku, a skazanie zostało zatarte z mocy prawa sześć miesięcy od zakończenia okresu próby. Wynika z tego, że Plichta w ogóle nie będzie musiał zwrócić pieniędzy. Sam prezes Amber Gold utrzymuje, że pieniądze poszkodowanym oddał.

Pytany o komentarz w tej sprawie rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku Tomasz Adamski stwierdził, że nie może się obecnie wypowiedzieć na ten temat. - Sprawa będzie badana, poprosiłem już o informacje z Sądu Rejonowego - mówi Adamski.

Prezes z wyrokami - jak to możliwe?
Prezes z wyrokami - jak to możliwe?tvn24

Wyroki na koncie prezesa Wyrok z 2008 roku to nie jedyna sprawa, w której skazano Plichtę. Wcześniej usłyszał on już kilka wyroków skazujących: pierwszy, najstarszy, wg "GW" zapadł w listopadzie 2005 roku w sądzie w Gdańsku. Chodziło o wystawienie fałszywego świadectwa zatrudnienia i podrobienie podpisu. Kara: rok w zawieszeniu na trzy lata i 700 zł grzywny. Kolejny wyrok zapadł w 2006 roku w sądzie w Kościerzynie - Plichta miał zapłacić 1 tys. zł grzywny. Pół roku później sąd w Tczewie skazał go na pół roku w zawieszeniu. Te dwie sprawy były "odpryskami" sprawy Multikasy. W 2007 roku w Starogardzie Gdańskim dostał dwa lata w zawieszeniu na cztery za wyłudzenie dwóch kredytów. W 2009 roku, jak dowiedziały się "Fakty" TVN, Plichta został jeszcze dwukrotnie skazany: na półtora roku w zawieszeniu na trzy w Starogardzie Gdańskim (odprysk sprawy Multikasy) i na dwa lata w zawieszeniu na pięć za oszustwa bankowe. Sędzia Jolanta Piątek z Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ powiedziała, że w tym drugim przypadku Plichta został oskarżony o 12 czynów polegajacych na sfałszowaniu i wyłudzeniu kredytów bankowych na łączną kwotę 113 tysięcy 500 zł. Dobrowolnie poddał się karze i sam zaproponował jej wysokość. Oprócz więzienia w zawieszeniu miał zapłacić 3,6 tys. grzywny. Sąd nie orzekł konieczności naprawienia przez Plichtę szkody finansowej. - Nie został zobligowany do zwrotu tych pieniędzy. Nie było wniosku banku w tej sprawie - tłumaczy Piątek. Ostatni wyrok skazujący według "Rzeczpospolitej" zapadł prawomocnie 24 lipca 2010 r. Plichta był już wtedy prezesem Amber Gold. Sąd w Kwidzynie skazał go na dwa lata w zawieszeniu na pięć. Plichta dobrowolnie poddał się karze. Przestępstwa dotyczyły m.in. zawierania fikcyjnych umów kredytowych.

Rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku Tomasz Adamski: zbadamy sprawę wyroków Plichty
Rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku Tomasz Adamski: zbadamy sprawę wyroków Plichty tvn24

Przeoczenie, luka w prawie? Skazany zakłada spółki Jak to możliwe, że człowiek z tyloma wyrokami za przestępstwa finansowe założył spółkę Amber Gold obracającą milionami złotych? Jak napisała "Rzeczpospolita", Plichta faktycznie nie miał do tego prawa. Według art. 18. kodeksu spółek handlowych, osoba skazana za przestępstwa takie jak kradzież, oszustwo, przywłaszczenie lub wyłudzenie przez pięć lat od uprawomocnienia się wyroku nie może być członkiem zarządu ani rady nadzorczej.

W piątek ministerstwo sprawiedliwości w rozmowie z TVN CNBC Biznes potwierdziło, że Plichta nie miał prawa zasiadać w zarządzie Amber Gold. Był nim jednak, bo zakładając kolejne spółki, jak twierdzi "Rzeczpospolita", po prostu nie przedstawiał sądowi zaświadczenia o niekaralności, a ten nie sprawdzał, czy był on wcześniej karany.

Mecenas Roman Nowosielski: kiedy można mówić o recydywie
Mecenas Roman Nowosielski: kiedy można mówić o recydywietvn24

Kodeks spółek handlowych w art. 18 wyraźnie mówi, że członkiem zarządu lub rady nadzorczej nie może być osoba skazana prawomocnym wyrokiem za pewnego rodzaju przestępstwa, m.in. za przywłaszczenie, oszustwo, kradzież czy wyłudzenie.

Za zasiadanie w zarządzie spółki mimo wyroku nie ma sankcji z urzędu. Pozew w tej sprawie można wnieść tylko z oskarżenia prywatnego. Prócz tego, prawo nie nakłada na sąd rejestrowy obowiązku sprawdzenia członków zarządu w Krajowym Rejestrze Karnym. Resort sprawiedliwości poinformował, że pracuje nad informatycznym systemem, dzięki któremu będzie można automatycznie weryfikować, kto wpisany jest w Krajowym Rejestrze Karnym na potrzeby wpisu do KRS.

Obecnie sądy rejestrowe nie mają możliwości sprawdzenia, czy osoba chcąca dokonać rejestracji jest skazana czy nie. Nie mają one dostępu do Krajowego Rejestru Skazanych i nie mogą wymóc na petencie konieczności okazania zaświadczenia o niekaralności. Pracownik sądu rejestrowego może jedynie o to poprosić, ale jeśli spotka się z odmową - spółkę i tak musi zarejestrować.

Ostatnią spółkę Plichta założył 1 sierpnia. Jak wynika z informacji z Krajowego Rejestru Sądowego, do których dotarł tvn24.pl, firma o nazwie PST S.A. mieści się w tym samym miejscu, co centrala Amber Gold. Prezesem spółki jest Katarzyna Plichta, żona prezesa Amber Gold. On sam wraz z dwoma innymi osobami jest członkiem rady nadzorczej.

Autor: jk/k / Źródło: tvn24.pl, Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita, Fakty TVN, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Na większe ocieplenie poczekamy do przełomu lutego i marca. Sprawdź długoterminową, 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: mróz jeszcze trochę potrzyma

Pogoda na 16 dni: mróz jeszcze trochę potrzyma

Źródło:
tvnmeteo.pl

Dzieci rosną szybko w stosunku do dorosłych i tak samo nowotwory dziecięce. Dynamika nowotworów dziecięcych potrafi być zaskakująca nawet dla lekarzy. Są takie nowotwory dziecięce, które w ciągu jednej doby potrafią podwoić swoją objętość. To znaczy, że coś, co trzy dni temu w ogóle nie istniało, dzisiaj może być stanem zagrożenia życia - wskazywał w TVN24 profesor Jan Styczyński, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej. W sobotę obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Onkologii Dziecięcej.

"Jeżeli występuje więcej niż jeden z tych objawów, może być to wczesna oznaka nowotworu"

"Jeżeli występuje więcej niż jeden z tych objawów, może być to wczesna oznaka nowotworu"

Źródło:
TVN24

Prokuratura trzykrotnie umarzała śledztwo w sprawie bloku komunalnego na Piaskowej. Biegłym nie udało się jednoznacznie ocenić, czy uszkodzenia ścian i konstrukcji mogły doprowadzić do katastrofy budowlanej. Dotychczas nie wskazano odpowiedzialnych za to, że budynek niszczeje. Według urzędników powodem są błędy projektowe.

Blok nie miał nawet kilku lat, gdy zaczęły pękać ściany i uginać się stropy. Winnych brak

Blok nie miał nawet kilku lat, gdy zaczęły pękać ściany i uginać się stropy. Winnych brak

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczne pogotowie poinformowało o tragicznych wydarzeniach w Rembertowie. Przed jednym z bloków znaleziono kobietę z ranami postrzałowymi. Poszkodowana 27-latka trafiła do szpitala, gdzie trwa walka o jej życie. W mieszkaniu z kolei znaleziono ciało 30-letniego mężczyzny.

Kobieta z ranami postrzałowymi przed budynkiem, ciało mężczyzny w mieszkaniu

Kobieta z ranami postrzałowymi przed budynkiem, ciało mężczyzny w mieszkaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Często start-upy tworzą ludzie, którzy nie mają pojęcia o programowaniu. Wymyślają rewelacyjne, ale tylko teoretycznie pomysły - twierdzi Artur Majtczak, programista, twórca popularnych Super Kulek i ALLPlayera. - Znam takie, które zdobyły i po dwadzieścia milionów złotych od inwestorów, ale wiem, że nie zbudują rozwiązania - dodaje w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl.

"Wiele start-upów się w tym miejscu wykłada"

"Wiele start-upów się w tym miejscu wykłada"

Źródło:
tvn24.pl

Technologiczny gigant Google, na prośbę rządów między innymi Rosji i Chin, usuwał treści, które mogą być niewygodne dla tamtejszych władz. Sprawę opisuje brytyjski Guardian, przywołując ustalenia dziennikarskiego śledztwa tygodnika "Observer".

"Zabawa w Boga". Jak gigant usuwa treści

"Zabawa w Boga". Jak gigant usuwa treści

Źródło:
Guardian, Observer

Policja, pod nadzorem prokuratury, bada przyczyny tragedii w Gozdowie w województwie lubelskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 49-latka przyjechała do jednego z domów, żeby rozpalić w piecu. Doszło do wybuchu. Kobieta nie żyje.

Rozpalała w piecu, doszło do wybuchu, zginęła na miejscu

Rozpalała w piecu, doszło do wybuchu, zginęła na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

39-latka z powiatu białostockiego dostała na komunikatorze internetowym wiadomość od osoby, która podawała się za znanego polskiego wokalistę. W zamian za wpłaty miała dostać między innymi kartę VIP, uprawniającą do wchodzenia na wszystkie koncerty i eventy. Straciła w sumie 21 tysięcy złotych.

Napisał do niej "znany wokalista" z ofertą karty VIP. Zrobiła 10 przelewów

Napisał do niej "znany wokalista" z ofertą karty VIP. Zrobiła 10 przelewów

Źródło:
tvn24.pl

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alert w związku ze złą jakością powietrza. SMS-owe ostrzeżenie otrzymały osoby przebywające na terenie części województwa śląskiego.

Alert RCB. "Unikaj aktywności na zewnątrz i wietrzenia mieszkania"

Alert RCB. "Unikaj aktywności na zewnątrz i wietrzenia mieszkania"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Mam ciekawe informacje na temat tego, co dzieje się wokół walki o prezesurę NIK dla Mariana Banasia - powiedział dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki, zapowiadając program "W kuluarach". - Mam wrażenie, że i to wejście do gry prezydenckiej i kontrole mają być jakimś argumentem, nie tyle w sporze o prezydenturę, ile w zabiegach Mariana Banasia o drugą kadencję - mówił.

"Marian Banaś zaczął wielką grę"

"Marian Banaś zaczął wielką grę"

Źródło:
TVN24

Policjanci drogówki dwukrotnie w ciągu godziny zatrzymali w Tomicach (Mazowieckie) tego samego kierowcę. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość i został ukarany dwoma mandatami oraz punktami karnymi.

"Ten sam patrol, to samo miejsce i ten sam kierowca". Dwa mandaty w godzinę

"Ten sam patrol, to samo miejsce i ten sam kierowca". Dwa mandaty w godzinę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obywatel Malty "zażartował" podczas odprawy na lotnisku w Balicach, że w bagażu ma granat, broń i narkotyki. Interweniowali strażnicy graniczni, a mężczyzna nigdzie nie poleciał. Z kolei 24-letni Brytyjczyk samolot opuścił w asyście. Z powodu papierosa.

Pochwalił się "granatem, bronią i narkotykami" w bagażu

Pochwalił się "granatem, bronią i narkotykami" w bagażu

Źródło:
tvn24.pl

Francja rozmawia ze swoimi sojusznikami o zorganizowaniu nieformalnego szczytu europejskich przywódców w celu omówienia kwestii Ukrainy - poinformował Reuters, powołując się na źródła. Czterej europejscy dyplomaci potwierdzili, że do spotkania ma dojść w poniedziałek w Paryżu. Prezydent Finlandii Alexander Stubb przekazał, że USA zwróciły się do krajów europejskich z pytaniem, co mogą wnieść w zakresie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.

Media o nieformalnym szczycie w Paryżu i ankiecie od USA

Media o nieformalnym szczycie w Paryżu i ankiecie od USA

Źródło:
PAP

Do 250 starć bojowych doszło w sobotę na frontach Ukrainy. Według projektu DeepState, który nanosi na mapy pozycje walczących stron, był to najcięższy dzień na polu bitwy w Ukrainie od początku tego roku. W tym samym czasie w Niemczech trwa Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa, gdzie jednym z dominujących tematów jest wojna w Ukrainie.

"To był najcięższy dzień na polu bitwy w tym roku"

"To był najcięższy dzień na polu bitwy w tym roku"

Źródło:
PAP

Postępowanie dowodowe będzie w większym stopniu koncentrowało się na osobie pokrzywdzonej, a nie na tym, czy sprawca miał świadomość podjęcia aktywności seksualnej bez zgody drugiej osoby - mówiła w TVN24 doktor Dominika Czerniak, prawniczka z Katedry Postępowania Karnego Uniwersytetu Wrocławskiego. Komentowała zmiany w przepisach dotyczących definicji gwałtu. Jej zdaniem hasło "tylko tak oznacza zgodę" nie zostało de facto wprowadzone.

"'Tylko tak oznacza zgodę' nie zostało w pełni implementowane do naszego porządku prawnego"

"'Tylko tak oznacza zgodę' nie zostało w pełni implementowane do naszego porządku prawnego"

Źródło:
TVN24

Odebrał paczki, w domu je otworzył i od razu powiadomił policję. Zaniepokoiła go ich zawartość. Dopiero wtedy zauważył też, że nie należały do niego. Właściwy odbiorca został zatrzymany, gdy tylko pojawił się w punkcie kurierskim. Grozi mu nawet 20 lat więzienia.

Otworzył odebrane paczki i od razu wezwał policję

Otworzył odebrane paczki i od razu wezwał policję

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na całym świecie obserwujemy rosnący popyt na fizyczne złoto. Jest to związane z obawami przed wprowadzeniem ceł na ten kruszec przez administrację Donalda Trumpa - przekazał Mirosław Budzicki, strateg rynków walutowych w PKO BP. Od początku ubiegłego roku ceny złota wzrosły o ponad 40 procent.

Kolejka nagle zrobiła się dłuższa. "To tak, jakby wiele osób chciało wypłacić środki z bankomatu"

Kolejka nagle zrobiła się dłuższa. "To tak, jakby wiele osób chciało wypłacić środki z bankomatu"

Źródło:
PAP
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W akwarium ogrodu zoologicznego w Sao Paulo w Brazylii na świat przyszła pierwsza samica niedźwiedzia polarnego w Ameryce Łacińskiej. Młode o imieniu Nur jest dzieckiem pary niedźwiedzi sprowadzonych 10 lat temu ze wschodniej Europy.

Narodziny, które przeszły do historii

Narodziny, które przeszły do historii

Źródło:
BBC, Agencia Brasil

W zoo w Gdańsku na świat przyszły golce piaskowe. Chociaż swoim wyglądem mogą "budzić mieszane uczucia", są to niezwykłe zwierzęta. Słyną z długowieczności i odporności na choroby. Bez dostępu tlenu potrafią przetrwać nawet kilkanaście minut.

"W ich kolonii panuje ścisła hierarchia, rządzi królowa". Nowi mieszkańcy gdańskiego zoo

"W ich kolonii panuje ścisła hierarchia, rządzi królowa". Nowi mieszkańcy gdańskiego zoo

Źródło:
Gdański Ogród Zoologiczny/ TVN24

Zagubiony pies wszedł do tramwaju linii nr 20 we Wrocławiu. Zwierzę zauważył motorniczy MPK Wrocław. "Piesek tak dobrze się poczuł, że zjadł nawet z panem śniadanie" - podaje biuro prasowe UM Wrocławia.

Pies, który jeździ tramwajem. Śniadanie zjadł z motorniczym

Pies, który jeździ tramwajem. Śniadanie zjadł z motorniczym

Źródło:
tvn24.pl

Kolejne dwie ofiary śmiertelne czwartkowego ataku terrorystycznego w Monachium. Zmarła dwulatka i jej mama. Rannych jest 39 osób. Kierowca, który wjechał w demonstrację, to 24-letni Afgańczyk, który przyznał, że staranował demonstrantów świadomie.

Kolejne osoby zmarły po ataku w Monachium. Wśród nich dwulatka

Kolejne osoby zmarły po ataku w Monachium. Wśród nich dwulatka

Źródło:
PAP

Na stacji kolejowej w New Delhi w wyniku chaosu i paniki zginęło co najmniej 18 osób, w tym 14 kobiet i troje dzieci. Lokalne władze podały, że całe zajście trwało około 15-20 minut. Według indyjskich mediów, podróżni chcieli dotrzeć na opóźniony pociąg do miasta Prajagradź, gdzie odbywa się Wielkie Święto Dzbana.

Panika na dworcu. W kwadrans zginęło co najmniej 18 osób

Panika na dworcu. W kwadrans zginęło co najmniej 18 osób

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mężczyzna w Mediolanie oddał się w ręce policji. "Mam już dość kradzieży, aresztujcie mnie" - powiedział funkcjonariuszom na komisariacie. W minionych miesiącach dokonał serii napadów na sklepy z kosmetykami oraz ubraniami w centrum miasta.

"Mam już dość". Złodziej przyszedł na komisariat

"Mam już dość". Złodziej przyszedł na komisariat

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że chociaż Hamas uwolnił trzech kolejnych zakładników, to jednak nie wypuścił wszystkich porwanych. Przekazał, że w tej sytuacji to Izrael będzie musiał zdecydować, jak dalej postępować z Hamasem, a USA poprą każdą decyzję tego państwa. Wcześniej Trump zapowiadał, że jeśli Hamas nie wypuści do soboty wszystkich izraelskich zakładników, "rozpęta się piekło".

Termin minął, Trump groził "rozpętaniem piekła". Teraz ponownie zabrał głos

Termin minął, Trump groził "rozpętaniem piekła". Teraz ponownie zabrał głos

Źródło:
PAP

Reporter TVN24 Artur Molęda został nagrodzony na dziesiątej gali finałowego plebiscytu lotniczego "Cumulusy" na Stadionie Narodowym. Statuetkę w kategorii film otrzymał za reportaż "Strażnicy nieba". Można go zobaczyć w TVN24 GO. Jak mówił nasz dziennikarz, najtrudniejszym zadaniem w pracy nad reportażem było przekonanie wojska, że warto go zrealizować.

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Źródło:
TVN24
"Codziennie dźgano kogoś nożem". Polski podróżnik o "piekle" w kongijskim więzieniu

"Codziennie dźgano kogoś nożem". Polski podróżnik o "piekle" w kongijskim więzieniu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zagrożenia są na coraz większą skalę i potrafią być znacznie bardziej groźne i dotkliwe. To już nie jednostki, ale prawdziwa zorganizowana przestępczość - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Derek Manky, Global VP Threat Intelligence w firmie Fortinet zajmującej się cyberbezpieczeństwem.

Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o najnowszym filmie o Bridget Jones, Harrisonie Fordzie w filmie Marvela, rozdaniu Orłów, Berlinale oraz nowym festiwalu Dawida Podsiadło.

Kolejny film o Bridget Jones w kinach, nowy festiwal, nominacje do Orłów

Kolejny film o Bridget Jones w kinach, nowy festiwal, nominacje do Orłów

Źródło:
tvn24.pl