Parlamentarzyści PiS pojechali na wyjazdowe posiedzenie klubu tej partii. - Będziemy rozmawiać o planach na najbliższe tygodnie i miesiące - zapowiedział rzecznik PiS Radosław Fogiel.
Wcześniej, we wtorek, o planach związanych z wyjazdowym posiedzeniem mówił szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
- Będziemy omawiać wszystkie bieżące zdarzenia. Będziemy rozmawiać także o tematach, które państwo jakoś sugerują, korzystając z różnych przecieków o sporach wewnątrz rządu, więc one muszą zostać ostatecznie rozwiązane i zakończone - mówił dziennikarzom. Chodzi między innymi o spór pomiędzy premierem Mateuszem Morawieckim a wicepremierem i szefem MAP Jackiem Sasinem. Pojawiały się też medialne informacje, że w niedługim czasie może dojść do zmian w rządzie, łącznie z ewentualną wymianą premiera. Przedstawiciele rządu nie potwierdzają tych informacji.
- Myślę, że będzie to bardzo krótkie, techniczne spotkanie, bardziej nastawione na to, aby powiedzieć, co w najbliższym czasie będziemy realizować, jakie projekty ustaw, co jest przygotowane do końca roku - mówiła wicerzecznik PiS Urszula Rusecka.
Zwróciła uwagę, że kluby wyjazdowe są "regułą każdego ugrupowania", a najlepszym momentem na ich organizację jest czas po zakończonym posiedzeniu Sejmu, kiedy w jednym miejscu spotykają się wszyscy parlamentarzyści. - Możemy spotkać się, omówić bieżącą sytuację, na pewno będzie jakieś słowo naszych władz, naszego prezesa - dodała.
Według informacji PAP podczas spotkania klubu głos zabrać ma m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, który ma przedstawić plany partii na najbliższy czas.
Źródło: PAP