Polska niezmiennie uważa, że oparte na prawdzie historycznej relacje między młodzieżą z Polski i Izraela są kluczem do harmonijnych stosunków między naszymi społeczeństwami - napisał w komunikacie rzecznik MSZ Łukasz Jasina, odnosząc się do porozumienia porządkującego zasady organizacji izraelskich wizyt edukacyjnych w Polsce. Jak dodał, "w efekcie negocjacji Polska osiągnęła swoje cele".
W środę w Warszawie szefowie MSZ Polski i Izraela - Zbigniew Rau i Eli Cohen - podpisali porozumienie porządkujące zasady organizacji izraelskich wizyt edukacyjnych w Polsce i gwarantujące także stronie polskiej możliwość organizacji wizyt edukacyjnych w Izraelu na tych samych zasadach.
W czwartek ukazało się oświadczenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych w tej sprawie. "Umowa porządkuje i poprawia dotychczas rozproszone zasady przyjazdów młodych Izraelczyków do Polski, które trwają od trzech dekad. Otwiera także możliwości organizacji podobnych wizyt studyjnych polskich uczniów do Izraela. Polska zadbała więc o wzajemność i równowagę" - napisał rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
Jak dodał, "MSZ wierzy, że porozumienie przyczyni się do osłabienia wzajemnych stereotypów oraz pogłębienia kontaktów międzyludzkich". "Polska niezmiennie uważa, że oparte na prawdzie historycznej relacje między młodzieżą z Polski i Izraela są kluczem do harmonijnych stosunków między naszymi społeczeństwami" - przekazał Jasina.
MSZ: w efekcie negocjacji Polska osiągnęła swoje cele
W oświadczeniu napisano też, że "w efekcie negocjacji Polska osiągnęła swoje cele".
W punkcie pierwszym wskazano, że "umowa stanowi, że ważnym składnikiem programu wizyt młodzieży będą spotkania rówieśników z Polski i Izraela". "Wspólne spotkania są najlepszym antidotum na krzywdzące i nieprawdziwe skojarzenia po obu stronach" - dodano.
Podkreślono również, że "zatroszczono się, aby programy wizyt młodych Izraelczyków w Polsce nie koncentrowały się wyłącznie na miejscach pamięci związanych z historią Holokaustu". "Program będzie obejmował również nauczanie o polskiej historii, niemal tysiącletnim dziedzictwie Żydów polskich i tak samo długich relacjach polsko-żydowskich" - zaznaczono.
Przekazano też, iż "ustalono, że obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa grup młodzieży – izraelskiej w Polsce czy też polskiej w Izraelu – będzie spoczywał na kraju goszczącym". "Uzbrojona ochrona będzie mogła przebywać w kraju goszczącym tylko za jego zgodą" - dodano w oświadczeniu.
"Podpisanie porozumienia zamyka pewien trudny etap w polsko-izraelskich relacjach dwustronnych. Zarazem otwiera perspektywy bardziej zrównoważonych i opartych na wzajemnym szacunku stosunków. Bieżące kwestie dwustronne zostały omówione podczas konsultacji politycznych z okazji przyjazdu izraelskiego ministra spraw zagranicznych do Warszawy" - napisał w podsumowaniu komunikatu rzecznik MSZ.
Minister ds. europejskich: porozumienie to dobry prognostyk
Do treści porozumienia odniósł się w czwartek na antenie Polskiego Radia 24 minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk.
- Jest to dobry prognostyk, że po niespełna półtora roku bardzo niełatwych rozmów udało się uzgodnić treść umowy, która zupełnie zmieni wymiar wycieczek młodzieży izraelskiej do Polski – powiedział. Zwrócił uwagę na kontrowersje wokół otoczki tych wycieczek, podkreślając jednocześnie, że "sama idea tych wycieczek jest oczywiście warta wsparcia i my zawsze to podkreślaliśmy".
Szynkowski vel Sęk przypomniał, że izraelska młodzież była "odseparowana agentami ochrony, bardzo często również od możliwości pozyskania obiektywnej informacji, a także od swoich polskich rówieśników". - Przedstawiano im po prostu Polskę taką, jaka w znaczącej mierze nie istnieje. Polskę jako kraj groźny, w którym mają się czego obawiać, wywoływano w nich poczucie zagrożenia - powiedział.
- To nie miało waloru edukacyjnego, tylko walor dezinformacyjny, niezwykle dla naszego kraju szkodliwy. Postanowiono z tym zerwać – zaznaczył. - Determinacja mojego kolegi z Ministerstwa Spraw Zagranicznych Pawła Jabłońskiego, który zajmował się negocjacją tej umowy, była rzeczywiście bardzo duża i to też jest jego duży osobisty sukces, że udało się te zapisy w znaczącej mierze zgodnie z polskim interesem wynegocjować – podkreślił.
Wskazał, że "wymiar i całe otoczenie tych wycieczek zmieni w takim kształcie, że rzeczywiście ta młodzież przyjeżdzająca do Polski będzie miała okazję zobaczyć Polskę taką, jaką ona jest, bez odseparowania agentów ochrony, bez też takiej możliwości nieskrępowanego działania agentów ochrony izraelskiej na terytorium Polski". - To była też rzecz nie do zaakceptowania - dodał.
Źródło: PAP, tvn24.pl