W najbliższych tygodniach dowiemy się, co możemy, a czego nie możemy robić, jeśli chodzi o wybory prezydenckie. Kluczowa będzie opinia ministra zdrowia - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich ma się odbyć 10 maja. Opozycja wielokrotnie apelowała o przełożenie tego terminu w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
Czytaj raport tvn24.pl: Wybory prezydenckie 2020
We wtorek klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości złożył projekt ustawy, który przewiduje, że w wyborach prezydenckich zarządzonych na 2020 rok możliwość głosowania korespondencyjnego będzie przysługiwała wszystkim wyborcom. Projekt PiS-u otwiera także furtkę do zmian zasad powoływania obwodowych komisji wyborczych.
"Zapoznajmy się z projektem i rozmawiajmy o nim, a nie skazujmy go z góry na krytykę"
Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk przekonywał w "Kropce nad i" we wtorek, że "mamy cały czas przestrzeń do rozmowy". - Pojawił się ten projekt, spokojnie się z nim zapoznajmy i rozmawiajmy o nim, a nie skazujmy go z góry na krytykę - zaapelował.
Zapewniał, że rząd "nie chce nikogo narażać". - Robimy wszystko, by ta epidemia była jak najmniej dotkliwa dla Polaków. To jest nasz obowiązek - stwierdził.
- Staramy się w tej trudnej sytuacji doprowadzić do tego, by państwo mogło funkcjonować. Dlatego przygotowujemy egzaminy, matury, dlatego też chcemy przeprowadzić wybory - oświadczył gość TVN24.
Dworczyk: nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jak epidemia skomplikuje sytuację Polski
Szef KPRM przekonywał, że proponowane zmiany "ułatwiają i poszerzają udział w wyborach, a nie przekreślają planów wyborców, którzy chcą iść głosować". - Mam nadzieję, że wybory się odbędą 10 maja, ale prawda jest taka, że dzisiaj nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jak epidemia skomplikuje - albo odwrotnie, nie będzie komplikować sytuacji Polski - powiedział. Dodał, że "w najbliższych tygodniach dowiemy się, co możemy, a czego nie możemy robić". - W pewnym momencie będzie musiało dojść do analizy sytuacji. Kluczowa będzie opinia ministra zdrowia. (...) Jeżeli sytuacja będzie pozwalała na przeprowadzenie normalnych, demokratycznych wyborów, to one się odbędą - zapowiedział Michał Dworczyk.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24