Trwa 24-godzinny objazd po Polsce Beaty Szydło. W nocy wiceprezes PiS odwiedziła piekarnię w Pelplinie, a wcześnie rano spotkała się ze strażakami w wielkopolskim Władysławowie. Kolejnym punktem programu była wizyta na targowisku w Turku.
Szydło razem ze współpracownikami w objeździe po kraju porusza się busami z jej zdjęciem i hasłem "24 h dla Polski".
Po północy wystąpiła na toruńskim rynku, a po 2 w nocy odwiedziła piekarnię w Pelplinie (woj. pomorskie), gdzie przywitali ją właściciel zakładu oraz burmistrz Pelplina Patryk Demski (PiS).
U strażaków i na targowisku
O 7 rano wiceszefowa PiS dotarła do Władysławowa (woj. wielkopolskie), gdzie odwiedziła miejscową remizę. Po spotkaniu ze strażakami podkreśliła, że cieszą się największym zaufaniem Polaków i mogą być stawiani jako przykład drużynowego działania.
- To jest to, o czym rozmawiamy i chcemy rozmawiać w tej kampanii wyborczej i chcemy z tym przesłaniem iść do wyborców. Mówimy o tym, że trzeba podejmować wspólne działania po to, żeby móc zrobić rzeczy i wielkie, i mniejsze - mówiła kandydatka PiS na premiera.
- Właśnie strażacy są najlepszym przykładem tego, że to wspólne działanie przekłada się potem na hasło "damy radę" - dodała.
Potem Szydłobus zajechał do Turka (woj. wielkopolskie). Szydło zrobiła zakupy na jednym z miejscowych targowisk, gdzie rozmawiała z kupcami i ludźmi robiącymi zakupy.
Po woj. kujawsko-pomorskim i wielkopolskim jeszcze dzisiaj Beata Szydło odwiedzi łódzkie, świętokrzyskie i małopolskie. Ostatnim miastem na trasie wyborczego przejazdu będzie Chrzanów, gdzie kandydatka PiS na premiera otwiera listę tej partii w wyborach do Sejmu.
Autor: kg//plw / Źródło: PAP